DJ Andrew Fletcher

Hien · Post 26 maja 2022 23:40

I jeszcze jedno. Nie wiem na ile to informacja prawdziwa, ale mówi się, że Andy zmarł po wypadku rowerowym, który miał tydzień temu.

Czez · Post 26 maja 2022 23:46

Andy mial wypadek okolo miesiac temu w Hiszpani, gdzie zlamal reke

obi · Post 26 maja 2022 23:46

A ja podłączę się do żalu po Fleczu ładnie napisanym przez Hiena (nie do żalu po DM, bo nie cierpię martwić się na zapas)

Mimo że przez lata z niego żartowałem, że "zajebista fucha, księgowy tylko stoi i klaszcze" - ale dzisiaj jedna druga czy trzecia myśl to była "&%$&$&$, Gahan tyle razy mógł się przekręcić, tyle narozrabiał, a taki "grzeczny" Andy odszedł pierwszy z całego teamu. Żal, wielki żal po fajnym kolesiu.

A jeśli dobrze pamiętam z czytanej kiedyś biograficznej książki, to on chodził między członkami DM jak posłannik gdy były jakieś niesnaski. Nawet jeśli coś zmyśliłem, to "so what".

I moim skromnym zdaniem: gadki o rozpadzie DM bym, z szacunku dla Andy'ego, wyrąbał w inny rejon forum, zostawił ten temat tylko dla niego. [*]

Witam gorąco po kolejnej dłuższej nieobecności <3

obi · Post 26 maja 2022 23:49

Czez pisze:
26 maja 2022 23:39

Hien pisze:
26 maja 2022 21:52
Potwierdzenie na oficjalnej stronie zespołu nie jest miarodajne?
Mogl byc wlam na konto, ale teraz juz wiadomo, ze to byla zludna nadzieja

Włam na konto żeby sfabrykować info o śmierci członka zespołu ? Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

shodan · Post 26 maja 2022 23:50

Cześć Obi. Kope lat!
O ja jebe, taka głupia śmieć. Zwykły wypadek.

Wiele razy sobie żartowaliśmy z Andy'ego, a teraz gdy go nie ma, to każdemu smutno i każdy dopiero widzi, co znaczył dla zespołu.
Najważniejsi ludzie z DM nadal trwają na szczęście. Gdyby zabrakło Gahana albo Gora, to już na pewno byłoby po ptokach. A tak wciąż jeszcze jest nadzieja na coś od DM.

Hien · Post 26 maja 2022 23:53

Serio, zostawmy temat DM na razie. Facet nie żyje i żadna muzyka lub jej brak mu tego życia nie zwróci, dzieciom ojca, a żonie męża. Smutno w siusiak.

obi · Post 26 maja 2022 23:54

Cześć

Byłoby to jakimś "żartem losu" gdyby odejście Fletcha spowodowało powrót Alana do składu. Jeśli chodzi o ratowanie DM to jedyne co mi przychodzi do głowy.

Fakt, ciężko rozmawiać o jego śmierci bez odniesień do przyszłości DM, cofam co wyżej napisałem.

Hien · Post 27 maja 2022 00:00

Mamy na to temat, trafnie zresztą nazwany, "co dalej z Depeche Mode?"

viewtopic.php?f=24&t=6649

shodan · Post 27 maja 2022 00:01

Obi ciekawa sprawa, ale mnie to samo przyszło ma myśl mimowolnie. Szatański pomysł, ale nigdy nic nie wiadomo.

Hien pisze:
26 maja 2022 23:53
Serio, zostawmy temat DM na razie. Facet nie żyje i żadna muzyka lub jej brak mu tego życia nie zwróci, dzieciom ojca, a żonie męża. Smutno w siusiak.

Prawda, ale ten zespół dał mu w ogóle rozpoznawalność. To dzięki niemu będzie miał swoje miejsce w historii.
Myślę, że on by chciał, żeby DM wciąż istniało.

Malkolit · Post 27 maja 2022 00:05

Szok!

Wbiłem tu z myślą: "ciekawe, jak się nasze zabawy posuwają naprzód", a tu taka wiadomość! Nie wiem, co napisać, zmarł człowiek, który od wielu (13) lat był częścią mojego popkulturowego świata, który trudno sobie wyobrazić bez niego. Zupełnie się tego nie spodziewałem, myślałem, że może jeszcze długo pożyć. Cóż, nasi Mistrzowie też nie są wieczni. Tak po prostu smutno z tego powodu. Niech Ci tam zaświatach będzie lepiej, Fletch.

obi · Post 27 maja 2022 00:05

Hien pisze:
27 maja 2022 00:00
Mamy na to temat, trafnie zresztą nazwany, "co dalej z Depeche Mode?"

viewtopic.php?f=24&t=6649

j.w.

Dragon · Post 27 maja 2022 00:06

Współczuję wszystkim, którzy mają bliższy związek z tym zespołem. To naprawdę zupełnie nieoczekiwana wiadomość. Będzie pewnie we mnie jeszcze chodzić parę dni, bo mimo wszystko to wciąż muzyka i ludzie, których aktywność wpłynęła (i do dziś w pewnym stopniu wpływa) na mnie tak wyraźnie. Zespół powinien być teraz na dalszym planie, myślę, że nikt z otoczenia nie chce o tym rozmyślać i przewidywać czegokolwiek.

Sporo zespołów zdążyło już zareagować, ale najmocniej trafiają do mnie zapłakane twarze fanów młodszych ode mnie. Jest poważnie, ale zupełnie się temu nie dziwię, tak powinno być.

obi · Post 27 maja 2022 00:10

shodan pisze:
27 maja 2022 00:01
Obi ciekawa sprawa, ale mnie to samo przyszło ma myśl mimowolnie. Szatański pomysł, ale nigdy nic nie wiadomo.

Los już nie takie figle płatał. Niech im [DM] się dzieje jak najlepiej. Nie offtopiczę już, sorki.

Hien · Post 27 maja 2022 00:11

Dobra, jeśli temat się kręci, to powiem co o tym myślę. To, czy Fletcher by chciał, czy nie, nie ma żadnego znaczenia, bo to pozostałej dwójce musi się chcieć.

Myślę, że nie odbierzecie tego złośliwie jeśli powiem, że akurat Andy jest jedyną osobą z obecnego składu, której nieobecność DM mogłoby przetrwać i funkcjonować dalej.

Niemniej, Gahan już rok temu wspominał, że koniec DM chodził i chodzi mu po głowie i kiedy kończyli Global Spirit, zastanawiał się, czy nie widzą się w tym kontekście po raz ostatni. Trochę wykrakał, bo tak było.

Od tamtej pory, Dave potwierdził, że zespół planuje się w tym roku spotkać i przedyskutować co dalej, ale śmierć Fletchera na pewno wpłynie na podjęte decyzje. To jest cios, którego ten zespół do tej pory nie otrzymał i na tym etapie, w tym wieku, z i tak już krążącymi po głowach myślami, że może należy już kończyć, nie zdziwię się jeśli rozwiążą DM. I dla mnie to będzie ok. Spirit to był doskonały album na zakończenie kariery, a trasę ładnie domknięto zagranym na koniec ostatniego występu JCGE, kawałka od którego wszystko się zaczęło.

Jeśli zespół będzie kontynuował, to na pewno długo poczekamy na ewentualny album, znacznie dłużej niż byśmy czekali gdyby Fletch żył. W takim, czy innym razie, nie usłyszymy o dm zbyt szybko, chyba, że podejmą decyzję o zakończeniu działalności. I tyle. Więcej wyspekulowac się nie da.

A teksty o powrocie Alana w miejsce Andyego? Panowie, bądźcie poważni.

Czez · Post 27 maja 2022 00:16

Jesli ktos chce posluchac, to teraz w radio 357 jest audycja o Andym...
https://radio357.pl/

Dragon · Post 27 maja 2022 00:21

Temat Alana równie żenujący jak wysrywy paru osób nt. ewentualnego wpływu szczepionki na śmierć Fletcha, nie ma co zaczynać.

Fletch to ta symboliczna warstwa Depeche Mode, na muzykę może nie miał takiego wpływu, ale na klimat wokół produkcji pewnie już prędzej. To będą bardzo trudne dyskusje nt. przyszłości Depeche Mode, zgadzam się z Hienem, że ten spirytowy czas doskonale wypełnił formę płyty i trasy pożegnalnej.

Nie chciałbym też kontynuacji DM z Gordeno i Eignerem jako gościach dołączających oficjalnie do zespołu. Nie ta liga, nie ten klimat i mówię to mimo ich pewnego wpływu na parę rzeczy w twórczości DM już teraz.

shodan · Post 27 maja 2022 00:25

Hien pisze:
27 maja 2022 00:11
A teksty o powrocie Alana w miejsce Andyego? Panowie, bądźcie poważni.

Żebyś się chłopie nie zdziwił jeszcze. Wbrew pozorom to jest chyba jedyna szansa na powrót Alana do gry.
Inna sprawa, czy by na to poszedł.

Hien · Post 27 maja 2022 00:28

Powtórzę, bądźcie poważni.

shodan · Post 27 maja 2022 00:33

Powtórzę - żebyś się nie zdziwił. Nie takie rzeczy widział świat.

Hien · Post 27 maja 2022 00:38

Eh, specjalnie staram się nie patrzeć na jakies wrzutki znajomych depeszy z grup gdzie takie puerdolenie jest uskuteczniane, a tutaj to samo. Jak na kresce. Podobnie jak Dragon, uważam, że to żenujące, zwłaszcza godziny po informacji o śmierci Fletcha.

Z jakiej paki Alan miałby teraz wracać? Bo Fletch był jakąś przeszkodą, która nareszcie udało się usunąć?
Czy jako zastępstwo, np właśnie, czego? Muzycznie to trochę bez sensu, a Fletch jako osoba jest nie do zastąpienia.
Myślę, że Alan by się skrzywił gdyby zobaczył te spekulacje. Każdy z nich zresztą by się skrzywił.

Włączam sobie Vangelisa i idę w kimę, bo tu zaraz zaczniecie Vinsa dokoptowywac.