Jak odbierane są u Was ballady Martina?
- walking
- Posty: 1281
- Rejestracja: 17 sty 2010 13:41
Re: Jak odbierane są u Was ballady Martina?
oj Shodan, nie psuj dnia
Shodan, po prostu Kesja napisała prawdę o Martinie. A że ty wiesz o tym od dawna, to akurat nie musiałeś się chwalić...
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Cisza mi tu.
- Czez
- Posty: 9037
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
O tym wiedza Wszyscy, ale...
nie tylko od MFTM. A gdzie miejsce na It Doesn;t Matter Two czy nawet Somebody?shodan pisze:Wszystkie Gorowe utwory od MFTM do Ultra to dla mnie prawdziwe brylanciki.
Enjoy The Silence
Shodan nie lubi Somebody. To tak BTW.
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Nie lubi to może za mocno powiedziane.
Chyba że nie lubi - w porównaniu z innymi utworami Gora.
Chyba że nie lubi - w porównaniu z innymi utworami Gora.
To powiedz mi, co dokładnie ci w nim przeszkadza (na tle innych ballad Martina, oczywiście)???
Za spokojne, za nudne, czy jakie?
Za spokojne, za nudne, czy jakie?
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Pitu pitu na pianinku i nic poza tym.
Coś w tym jest. Ja sam wolę od Somebody sporo innych kawałków śpiewanych przez Marta.
Takie np. Home, Macro, I Want You Now, One Caress, AQOL, The Bottom Line, Blue Dress, World Full Of Nothing... oj, dużo tego.
Takie np. Home, Macro, I Want You Now, One Caress, AQOL, The Bottom Line, Blue Dress, World Full Of Nothing... oj, dużo tego.
- stripped
- Posty: 11327
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
A propos ballad Martinowych, ostatnio stwierdziłem (lub przypomniałem sobie) że I Want You Now to bardzo dobry kawałek. Shodan pisał w temacie o albumach lat 90-tych że Blue Dress czy The Things You Said są lepsze od Home, ja bym się kłócił, i dodał że I Want You Now nawet bije te utwory.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Oj, nie bije
Do Blue Dress to daleko większości utworom śpiewanym przez lokersa.
Do Blue Dress to daleko większości utworom śpiewanym przez lokersa.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Zgadzam się, bo przecie Blue Dress to mój nr 1 w dyskografii DM.
Świetny utwór, świetna warstwa instrumentalna i świetny wokal. Może nawet najlepszy ze wszystkich utworów śpiewanych przez Gora.
Do tego cudne połączenie z Clean.
Pamiętam jak przez wiele lat lekceważyłem ten utwór. Myślałem sobie, że na płycie z tak wieloma hiciorami, takie Blue Dress nie może się wybić. Aż w końcu poszedłem po rozum do głowy i nauczyłem się doceniać w DM to, co rzeczywiście na to zasługiwało.
Najbliżej Blue Dress wg mnie jest właśnie wspomniane The Things You Said.
I Want You Now też bardzo lubię oczywiście. Choć to na pewno nie ta sama liga.
Świetny utwór, świetna warstwa instrumentalna i świetny wokal. Może nawet najlepszy ze wszystkich utworów śpiewanych przez Gora.
Do tego cudne połączenie z Clean.
Pamiętam jak przez wiele lat lekceważyłem ten utwór. Myślałem sobie, że na płycie z tak wieloma hiciorami, takie Blue Dress nie może się wybić. Aż w końcu poszedłem po rozum do głowy i nauczyłem się doceniać w DM to, co rzeczywiście na to zasługiwało.
Najbliżej Blue Dress wg mnie jest właśnie wspomniane The Things You Said.
I Want You Now też bardzo lubię oczywiście. Choć to na pewno nie ta sama liga.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Mi się w Blue Dress podoba tekst, co w moim wypadku rzadko ma znaczenie.
Ale tutaj jest po prostu uroczy. Bez tego napuszonego patetyzmu w stylu In Your Room czy Fly on the windscreen.
Najtrudniej poetyzować na banalne tematy, a chyba nikt tak pięknie nie zaśpiewał o namawianiu laski do włożenia kiecki, która go kręci. Takie kawałki załamują ( na szczęście) wizerunek smutnych, ubranych na czarno ludzi, którzy mają ciągle depresję i najpewniej śpią w trumnie.
Ale tutaj jest po prostu uroczy. Bez tego napuszonego patetyzmu w stylu In Your Room czy Fly on the windscreen.
Najtrudniej poetyzować na banalne tematy, a chyba nikt tak pięknie nie zaśpiewał o namawianiu laski do włożenia kiecki, która go kręci. Takie kawałki załamują ( na szczęście) wizerunek smutnych, ubranych na czarno ludzi, którzy mają ciągle depresję i najpewniej śpią w trumnie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
No to Stripped (i reszta, jeśli też chce), zapraszam do dyskusji, tak jak sam prosiłeś...
Zacznę tym razem od tego, że wg mnie najlepszą balladą Martina jest A Question Of Lust. Na tą chwilę.
Zacznę tym razem od tego, że wg mnie najlepszą balladą Martina jest A Question Of Lust. Na tą chwilę.
- stripped
- Posty: 11327
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Git. Spoko i luz. Tylko jak piszesz coś to od razu zawczasu napisz jakiś powód, dlaczego i co i jak ^^ Inaczej ciężko o dyskusję wszcząć. Ja miałem zwykle mieszane uczucia co do A Question of Lust, najpierw bardzo nie lubiłem, potem polubiłem gdy poznałem tekst lepiej, ale ogólnie taki trochę tani popowy numer to jest... Teledysk lubię nawet, podoba mi się to jak grają tam na tych dzwonkach i rurkach a Dave naparza w werbel No ale generalnie nie porusza mnie ten kawałek jakoś, mdły i niewyraźny jakby.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Miri
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
AQOL to po prostu 101% Martina i jeśli słyszę tę piosenkę, to od razu go widzę z makijażem, w perłach, skórach i półnago, jak najpierw wyciąga i śpiewa głosem jak z chóru ministrantów, a następnie odpowiada nosowe "thank you" (jak na 101, zawsze się śmieję z tego po Somebody). Utwór cukierkowaty i trochę wyidealizowany w warstwie tekstowej, ale z drugiej strony jest tu wszystko, co lubię w utworach Martina i mam do tego sentyment.
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
A Question Of Lust to wg mnie naprawdę piękna piosenka. Jednak w warstwie dźwiękowej na pewno nie dorównuje takiemu Home czy Blue Dress.
Najmocniejszą stroną tego utworu oprócz samej melodii jest za to wokal Gora.
Najmocniejszą stroną tego utworu oprócz samej melodii jest za to wokal Gora.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Bo Gore nie walił wtedy jeszcze tak zwanej stolcówy (żargon muzyczny) czyli gardłowego tremola, które na starość mu się pojawiło.
Kiedyś tego nie było.
Kiedyś tego nie było.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Widzisz, lubię AQOL z kilku powodów:stripped pisze:Git. Spoko i luz. Tylko jak piszesz coś to od razu zawczasu napisz jakiś powód, dlaczego i co i jak ^^ Inaczej ciężko o dyskusję wszcząć. Ja miałem zwykle mieszane uczucia co do A Question of Lust, najpierw bardzo nie lubiłem, potem polubiłem gdy poznałem tekst lepiej, ale ogólnie taki trochę tani popowy numer to jest... Teledysk lubię nawet, podoba mi się to jak grają tam na tych dzwonkach i rurkach a Dave naparza w werbel No ale generalnie nie porusza mnie ten kawałek jakoś, mdły i niewyraźny jakby.
- muzyka (wersja albumowa jest po prostu piękna)
- słychać głos pana Wildera!
- cudowny śpiew Martina (chyba nie ma wykonania na żywo AQOL, które nie byłoby co najmniej bardzo dobre )
- teledysk! (werbel! )
- bo nie jest nudny!
- sentyment do wersji live z TTA
Wystarczy?
Wiem, że się czepiam, ale serio: wystarczy???
- MC
- Posty: 81
- Rejestracja: 17 sie 2009 22:11
Tylko w wersji liveFREE STATE pisze:- słychać głos pana Wildera!