PTA czy SOTU?

ODPOWIEDZ

Który album uważasz za lepszy?

Playing the Angel
22
61%
Sounds of the Universe
10
28%
Są równie dobre
4
11%
 
Liczba głosów 36
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Re: PTA czy SOTU?

Post 08 gru 2009 22:03

E jak na tak nielubianą płytę to wyróżniłeś i tak całkiem sporo piosenek. Choć widzę, że konsekwentnie pominąłeś wszystkie single. :)
A Exciter to Exciter. :fletch:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 08 gru 2009 22:34

Nie wszystkie, Lilian się uchował.
Ja już gdzieś pisałem, że PTA to zmarnowana płyta, dobre kompozycje zrobione na odwal się. Koszmarnie zmasterowane, trzeszczy i pierdzie. Jest taka wersja PTA, zmiksowana przez fanana na nowo (z DTSu) i brzmi jak trzeba, bez przesterów będących wynikiem nieumiejętnego (umyślnie nieumiejętnego być może) obrabiania tego w studio. Poza tym nie podoba mi się instrumentarium, buczące analogi, które chcą brzmieć retro a brzmią gówno.
Ciekawe jakby się za to wziął Mark Bell. Dzięki niemu Exciter brzmi rewelacyjnie a teraz DM wytykają mu, że był despotą i to bardziej jego płyta niż ich. Najśmieszniejsze jest to, że powinni mu chyba za to dziękować...
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 08 gru 2009 22:44

Na pewno powinni. Od dziś w takim razie zapamiętam nazwisko Bell.
Co do PTA to masz we wszystkim rację, ale mnie i tak podchodzi. Urzeka mnie jej klimat po prostu.
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 08 gru 2009 23:38

Mam dylemat, ale wybrałabym SOTU.
Mimo wszystko, mimo że lubię Johna, po którym tak jeździcie, nie tyle nawet, że to jakiś świetny kawałek, że tekst nie wiadomo jaki, że muzyka taka,że pod niebiosa chwalić,bla bla, jego zaletą (jedyną) jest to, że można przy nim potupać nogą, skoczny jest i mam do tego sentyment.
Lubię Lillian i to bardzo, I Want It All...i tyle :)
To nie znaczy, że reszty nie lubię w ogóle. Lubię, ale jako całość to mi to nie gra. Męczy bardzo, za dużo sraczkowatych, siermiężnych i melancholijnych ramek, w których zamknęli kawałki, które mogły być znacznie lepsze.

Na SOTU jest więcej takiej wdzięcznej energii.
Mam do niej dużo zastrzeżeń, ale mimo to, płyta jest bardzo wartościowa i miła (dla mojego) ucha.
gwiazdy...
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 08 gru 2009 23:45

Ja tam John The Revelator też bardzo lubię i cenię. Wspaniała gitara.
Szkoda z kolei, że tak mało ludzi docenia Sinner In Me. Mną ten utwór owładnął dosłownie od pierwszych sekund słuchania.
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 08 gru 2009 23:50

Mnie tam tylko podoba się ten kawałek tak do...minuty :>
Potem ewentualnie wejście gitary pod koniec.
Ale zasadniczo ten masochistyczny klimat nie jest dla mnie do udźwignięcia na dłuższą metę.
gwiazdy...
Jari

Post 08 gru 2009 23:53

shodan pisze:
Jari pisze:oczywiście dla mnie dodam - aby uniknąć jałowej dyskusji jak w wątku o małym znaczeniu tekstu piosenki w piosence.
Ale to Ty tą jałową dyskusję wywołałeś. Bo zamiast przyjąć do wiadomości, że kogoś nie interesuje tekst piosenki, to zbulwersowałeś się i dziwowałeś, jaka to bezsensowna ignorancja. Na dodatek chciałeś nas przekonywać, że błądzimy i nawracać na właściwą drogę. A teraz jeszcze robisz do nas aluzje
Kolejny raz wrong, ja się nie bulwersuję, pisząc to co pisałęm miałęm niezły fun i uśmiech od ucha do ucha. Po prostu nie trybię jak można mówić, że jest się słuchaczem zespołu wykonującego piosenki i miec w du*ie to co ten zespół śpiewa. To tak jak pukać panienkę i cieszyć się, że jest dziura i temperatura a morda już nie istotna, że o charakterze nie wspomnę. Owszem, można tak... Ja jednak wolę mieć obraz całościowy. I nikogo nigdy nie przekonuję do swoich racji - szanuję racje innych a że się z nimi nie zgadzam to już trudno, Nikomu nie karzę zgadzać się z moimi poglądami.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 08 gru 2009 23:54

em. pisze:takiej wdzięcznej energii
o jakie to ładne, tego mi brakowało, "wdzięczna energia".
Wdzięczna a nie na rympał.

BTW Sinner In Me to byłoby względnie ok gdyby nie początek, który mógłby równie dobrze zwiastowac kawałek And One (do których nic nie mam, ale dadaistyczna elektronika to ich domena, nie dM).
Co jeszcze jest nie do przełnięcia to perkusja (automat).
Potwornie ciężkostrawna, na Sounds nie jest wiele lepsza.
Jednak zaproszenie zywych perkusistów do pracy nad "Ultra" było strzałem dziesiątkę. Żaden automat nie zabrzmi jak dobry perkusista.

I ostatnia rzecz to to, że PTA było trochę robione pod fanów.
Były jęki i kwiki, że Exciter jest za wolny, zbyt balladowy, za lekki, że za mało szybkich kawałków. Mnie takie klimaty bardzo odpowiadają ale ludziom chadzającym na zloty już nie bo oni MUSZĄ mieć do czego tańczyć (chociaż nigdy nieuważałem muzyki DM za dobrą do tańca, wyjątki to Personal Jesus i I Feel Loved). Gore się tłumaczył, że już z tego wyrósł i pisanie szybszych numerów wydaje mu się głupawe (to jego słowa). Nagle widać mu się odwidziało.
Taka udawana druga młodość.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
esque
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2009 17:42
Ulubiony utwór: dream on

Post 09 gru 2009 00:11

em. pisze:ten masochistyczny klimat
Świetne określenie, które można podciągnąć pod całe PTA.

Na PTA takoż zagłosowałam, gdyż na tej płycie jedynie I Want It All jest "nie z mojej bajki". No i wracam, bardzo często.

Ale to określenie... świetne po prostu i już! :lol:


Tak przy okazji - dużo piosenek z PTA zyskało u mnie po usłyszeniu ich live, np. Macro, Sinner in Me, Precious, którego z początku nie mogłam :/ W ogóle wymiatacz live z tego PTA, w przypadku SOTU nic takiego nie ma miejsca, oprócz CB wersje studyjne biją na głowę te z koncertów, chociaż cieszę się że Wrong coraz lepiej wychodzi :) Moim zdaniem to wszystko oczywiście.
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 09 gru 2009 00:17

Masochistyczny klimat? Nigdy bym na to nie wpadł. :/
Hien pisze:Sinner In Me to byłoby względnie ok gdyby nie początek
Dla mnie początek to najlepsze co jest w tym utworze. Właśnie tym mnie od początku Sinner powalił.
Hien pisze:Co jeszcze jest nie do przełnięcia to perkusja (automat).
Ja lubię automat. Czasami żywa perkusja w DM mi wręcz przeszkadza.
Jari pisze:Po prostu nie trybię jak można mówić, że jest się słuchaczem zespołu wykonującego piosenki i miec w du*ie to co ten zespół śpiewa.
Można można. Mało tego, ja nie jestem słuchaczem, ja jestem fanem. Dziwi Cię to Jari, ale na serio tak jest.
Mnie też dziwi, jak np. można nie lubić Excitera, a w Twoim przypadku tak jest. Wydaje się to niemożliwe, ale jednak to prawda. :|
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 09 gru 2009 00:26

Hien pisze:o jakie to ładne, tego mi brakowało, "wdzięczna energia"
:)
Wdzięczna, a i owszem.
Bo PTA jest...takie oziębione przez te wszystkie buczenia, huczenia, przez takie jebnięcia jak w 'A Pain That I'm Used To' na przykład. No,nie wiem. Mnie to razi.
Miał być z założenia mroczny klimat, ale wyszło denerwująco, niespójnie jak dla mnie. Powrót do starej, dobrej elektroniki? No, też nie sądzę.
Aczkolwiek, faktycznie jeśli idzie o imprezy, to te kawałki mają wzięcie. Sama nie wyprę się, że mnie podrywało z krzesełka, ale właśnie-tylko na imprezie, bo jeśli idzie o słuchanie w zaciszu domowym, to nie da rady na dłuższą metę strawić.
Za to na B-side'ach są fajne rzeczy, bardzo mi podchodzą. A taki 'Better Days' to dla mnie mógłby otwierać tę płytę.
shodan pisze:Dla mnie początek to najlepsze co jest w tym utworze.
A! I tu się zgodzę :)
gwiazdy...
Jari

Post 09 gru 2009 00:27

shodan pisze: Dziwi Cię to Jari, ale na serio tak jest. Mnie też dziwi, jak np. można nie lubić Excitera, a w Twoim przypadku tak jest. Wydaje się to niemożliwe, ale jednak to prawda. :|
Można, można jak jest się byłym fanem a obecnie słuchaczem.... Wydaje się to niemożliwe, ale jednak to prawda. Poza tym lubię Excitera do połowy, nie lubię PTA i Szrotu...
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 09 gru 2009 00:33

Do połowy czyli pewnie do Freelove.
A co właściwie sądzisz o I Am You?
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 09 gru 2009 00:35

ja nie lubię takiej udawanej prostoty jak na początku Sinner, nie podoba mi się.
Przypomina mi melodyjki z tetrisów 1000 in 1 :)
A co do automatu to nie chodzi o sam automat. Porównaj sobię perkusję z Violatora, Black Celebration do Playing The Angel. Na tym ostatnim brzmi tak jakby używali podkładów ze Speak & Spell. Niby takie retro, nie bierze mnie to.

Jari, teraz to nie rób z siebie aniołka. Twoje posty były napastliwe i tylko czekałem aż pękniesz i nazwiesz mnie i shodana, wieśniakami, którzy nie potrafią zrozumieć tekstów i dlatego piszą, że je olewają, nie są prawdziwymi fanami, itd. Wcale z Twoich postów nie bije szacunek do opini innych, nie obchodzi mnie, że się śmiałeś pisząc je. Ja się wcale nie uśmiałem czytając, widać nie łapie Twojego dowcipu.
Ja wolę słuchać głosu a nie przekazu a Ty możesz odpalić sobię Ivonę, która wyrecytuje Ci tekst do Condemnation. Ludzie nie są kolonią Jarosławów P.. mam wrażenie, że o tym zapominasz. Nie wszyscy myślimy tak samo. Myśle, że nie ma sensu ciągnąć tego tematu chyba, że komuś bardzo zależy, mnie nie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 09 gru 2009 00:45

Udawanej prostoty mówisz? :o
Nie wiem o co chodzi, niemniej bardzo efektowny jest ten początek Sinner. :)
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 09 gru 2009 00:51

Udawana druga młodość, udawana prostota :P
Aczkolwiek...z tą melodyjką z tetrisów toś przegiął.
Ten kawałek od minuty to błąd w sztuce, a i owszem, no ale zjeść się da ten początek.
Reszta to grzechy.
gwiazdy...
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 09 gru 2009 00:54

Ale się uparliście oboje :)
Udawana, bo tak się grało ponad 20 lat temu, taka była moda, taka była technika, taki był przymus. Takie dzwięki wydobywa moje stare Casio, które dostałem na gwiazdkę lat temu 15, o ile mnie pamięć nie myli.
Taka dziecinada trochę, w stylu par grających "Jedzie pociąg z daleka" na syntezatorze w ogródkach piwnych nad morzem lub wspomnianych wcześniej &1.
Teraz jest moda na granie ala 80s ale mało komu to wychodzi. Lepiej sobię z tym radzą dzieciaki z MGMT niż DM, którzy tworzyli tamtejsze klimaty. Paradoks.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 09 gru 2009 01:03

Hien pisze:Jari, teraz to nie rób z siebie aniołka. Twoje posty były napastliwe i tylko czekałem aż pękniesz i nazwiesz mnie i shodana, wieśniakami, którzy nie potrafią zrozumieć tekstów i dlatego piszą, że je olewają, nie są prawdziwymi fanami, itd. Wcale z Twoich postów nie bije szacunek do opini innych, nie obchodzi mnie, że się śmiałeś pisząc je. Ja się wcale nie uśmiałem czytając, widać nie łapie Twojego dowcipu. Ludzie nie są kolonią Jarosławów P.. mam wrażenie, że o tym zapominasz..
Nie wiem o co Ci chodzi ostatnio, ale szkoda, że tak piszesz i to w takim momencie... (o momencie będzie nieco później). I faktycznie dowcipu nie łapiesz. Generalnie spinasz się cuś za mocno ostatnio, czepiasz się teco co napiszę gdziekolwiek na forum. Czekam aż dojebies* się do suchych setlist bo to też moje wypowiedzi... I najważniejsze. Ludzie to też nie kolonia hien/hienów* o czym i ty zapominasz. Wyobraź sobie, że jednak komuś naprawdę może się SOTU i trasa nie podobać. Trudne? No trudne, ale nie niemożliwe... Poluzuj gumę i bądź dalej takim Hienem jakiego znam od dawna a ten ton z ostatnich dni odstaw na półkę bo być sarkastycznym czy nawet uszczypliwym to nie to samo co strzelać focha w co drugim poście na przestrzeni 4 dni. Pozdro. :)

* dowolne skreslić
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 09 gru 2009 01:18

No do tych setlist to też dojdziemy w swoim czasie. :8
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 09 gru 2009 01:24

Jari, nie gadaj mi o koloni hienów bo raczej niewiele osób na tym forum podziela moją opinię na temat płyty/trasy/czegokolwiek. Tobię tutaj wszyscy wtórują więc nie bądź takie biedne kaczątko. Wiem i widzę jakie emocje wzbudza płyt i trasa i nie mam problemów z zaakceptowaniem tego, nikomu nie wmawiam i nie wmawiałem żeby myślał inaczej.
Ja generalnie mam to w dupie bo taki już jestem, ale dziwią mnie pretensję o coś czego się nie rozumie. Ja nie rozumiem czarnuchów z Afryki ale nie będe ich na siłę uczył polskiego. Inne światy, inne pojmowanie muzyki / wokalu, inni ludzie. Nie lubię jak mi się usilnie wpycha cudze, dla kogos słuszne, racje. I tyle.
Zauważ, że to nie ja tu się spinam.
Zobacz jak rozmawiam z Shodanem.
Prawie co chwila mamy inne opinie ale zobacz jak to się odbywa, jak odbywa się dyskusja między nim a mną. Zobacz tą różnicę. To jest szacunek dla czyjejś opini. Zarówno On jak iJa nikomu nie wpychamy swoich racji na siłę, nie oburzamy się bo ktoś olewa to a my nie i tego samego oczekuję od innych. Nie musisz sie liczyć z moim zdaniem ale poczytaj swoje dzisiejsze posty. Dyskusja z Tobą to jak rzucanie grochem o ścianę, a szkoda. Ja nie strzelam fochów i nie obrażam się, wolałbym po prostu normalnie dyskutować na forum. Jeszcze nam tu wyrosną sytuacje rodem z forum "-" a nie po to z niego wylecieliśmy żeby tam wracać :) Pozdro!
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
ODPOWIEDZ