Rush

ankieta: rush

Album version
6
33%
Spiritual Guidance Mix
0
Brak głosów
Amylnitrate Mix Instrumental
0
Brak głosów
Wild Planet Mix Vocal
0
Brak głosów
Black Sun Mix
0
Brak głosów
Live '93
7
39%
Live '94
5
28%
 
Liczba głosów 18
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Re: Rush

Post 05 sie 2010 23:36

To Rush w 93 nie miał żywych garów?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 06 sie 2010 08:35

Kurde, źle się wyraziłem. Dobra miał, oczywiście, że miał. Chodziło mi o to, że wersji '93 w ogóle nie słychać perkusji a jak słychać to marnie. Natomiast Exotic i US '94 to dla mnie praktycznie tylko gary + kilka istotnych sampli. Różnica w aranżacji pomiędzy '93 a '94 jest wg. mnie obłędna (i nie mówię tu tylko o różnicy w postaci 2 minutowego intra na Exotic / US Summer).
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 06 sie 2010 15:36

Ja myślałem, że w 93 perka szła z taśmy. Nie oglądałem Devotionala więc na słuch wnioskowałem.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 06 sie 2010 17:22

Hien pisze:Nie oglądałem Devotionala
Żartujesz teraz, prawda?
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 06 sie 2010 17:58

Serio, jakoś mi nigdy nie było po drodze do tego koncertu.
Na VHS nie kupiłem bo nigdy nie było w sklepie kiedy miałem kasę, na dvd jakoś też nie.
Zassałem tylko Policy i Halo, gdzieś tam w dokumentach o DM widziałem fragmenty ale całego Devotionala od początku do końca nigdy nie widziałem. The World We Live In and Live in Hamburg też nie widziałem.
Ale ze mnie fan... :(
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 14 sie 2010 21:05

Ja całego Devotionala też nie widziałem.
Hien pisze:Ja tak nie mam. Zapłon odpala z opóźnieniem do max 3,4 przesłuchania danego uworu.
W sumie to bym tak nie chciał. Od początku coś lubić lub nie to trochę nudne. Ja nigdy nie wiem, kiedy i co u mnie zaskoczy.
Nawet nie wiesz jak fajnie jest, gdy zapłon odpala po 17 latach!
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 14 sie 2010 23:09

Ale to 17 lat w dupe ;)
Jeżeli czegoś nie lubię to raczej nie polubię. Inaczej jest kiedy utwór jest mi obojętny.
Wtedy może coś z tego wykiełkować. Przy czym ja tak często słucham muzyki, że zwyczajnie mam kiedy się osłuchać z daną płytą. Czasami się zdarza (rzadko ale zdarza), że coś kiedyś mi się podobało ale przestało.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 26 sie 2010 13:25

Hien pisze:Nie oglądałem Devotionala więc na słuch wnioskowałem.
shodan pisze:Ja całego Devotionala też nie widziałem.
Jestem od was lepszy. Nie widziałem żadnego koncertu DM live, ba!, nawet nie znam kultowej 101 (Inna sprawa, że ciężko to znaleźć w "internetowych wypożyczalniach", jeśli wiecie, co mam na myśli. :P)

Odnośnie reszty dyskusji, to mi prawie żadna z moich ulubionych płyt nie spodobała mi się od pierwszego odsłuchu. Gdy pierwszy raz usłyszałem "Heroes" Bowiego, był to dla mnie, pomijając pierwszy kawałek, jazgot. (Nie bijcie!) Teraz to dla mnie jedna z najlepszych płyt ever.
Ale przypadek, by mi się coś podobało kiedyś, ale przestało mam często. Niekiedy potrafię niemiłosiernie katować jeden kawałek, co niekiedy wyraźnie widać w moich statystykach na laście (Choć teraz coraz rzadziej tak mam).
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 26 sie 2010 14:03

101 to bardziej film dokumentalny niż koncert, obejrzałem go chyba ze 2 razy i nie mam ochoty na więcej. A Bowie to wiesz... muzyka, która rzadko wchodzi na dzień dobry ;) Jednak wiele moich ulubionych płyt (nawet wiekszość) podeszła mi od razu.
Inna kwestia, że ostatnio coraz mniej mam czasu aby pierwsze odłsuchy płyt / wykonawców, wyglądały jak trzeba.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 26 sie 2010 15:45

Mimo, iż to dokument, to i tak trochę głupio mi nie znać. Inna sprawa, że dość ciężko to znaleźć w internecie. Musiałbym poszukać na zagranicznych warezach.
Co do Bowie, owszem, łatwa muzyka to nie jest, owszem, ale nawet do kilku albumów DM (było nie było, to jest pop, nie jest to jakoś szczególnie trudna muzyka) potrzebowałem trochę czasu, by się przekonać.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 26 sie 2010 19:15

Bowie też grywał pop ale to był dopiero pop :D
A co do 101 to ja kupiłem na kasecie vhs, chyba 8 czy 7 lat temu.
W sieci nie widziałem ale... Taringe kolega sprawdził?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 26 sie 2010 19:56

Sęk w tym, że linki wygasły. :(
Na filestube też bieda.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 26 sie 2010 20:02

Remiksy :/
Album version - ok

Devotionala nie oglądałam, ale z tego co się teraz zorientowałam to
live 94 (istrumenty)
vocal - lekka przewaga live 93 ( Dave więcej śpiewa mniej się drze )

Dlatego idąc na kompromis głos na live 93 ( w podtytule 94 ;) )

A tak w ogóle to live 93, czy 94 to za ogólnie jest, bo w zależności od koncertu jest lepiej lub gorzej :P

Idzie jesień bo wracam do DM :roll:
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 26 sie 2010 20:21

Jesień jako pora na DM jest przereklamowana :lol:
Podział na 93 i 94 jest głównie dlatego, że wersja 94 ma bardzo długie intro.
Instrumenty jak instrumenty, różnicę słychać tylko na konkretnych bootlegach.
A remiksy nie są złe.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 26 sie 2010 20:27

Hien pisze:Jesień jako pora na DM jest przereklamowana :lol:
Podział na 93 i 94 jest głównie dlatego, że wersja 94 ma bardzo długie intro.
Instrumenty jak instrumenty, różnicę słychać tylko na konkretnych bootlegach.
A remiksy nie są złe.
Przereklamowana czy nie to mnie akurat guzik obchodzi. Mi się zrobiło pochmurno to leci :(

Ja słyszę różnicę w tych dwóch np.

http://www.youtube.com/watch?v=snyleQ7Q0TA
http://www.youtube.com/watch?v=zQQTNKXV ... re=related

w jednym śpiewa w drugim już nie

A remiksy, no cóż..., te akurat nie :)
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 26 sie 2010 20:49

To Dm tylko na pochmurne?
ja nie wiem czemu ludzie robią z tego zespołu środek na doła :d
A to taki wesoły band jest.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 26 sie 2010 21:00

DM jest tak zróżnicowane muzycznie, że jest na wszystko.
Na euforię też.
Zwykle robię z DM środek na nadmiar energii :twisted:
Mam nastrój to leci...
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9037
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 19 maja 2011 00:26

Ostatnio sluchajac SOFAD nie moglem sie nasycic kilkoma kawalkami. Jednym z nich byl Rush.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 06 sie 2011 23:00

Ja SOFAD-em w ogóle nie umiem się nasycić - znakomity to album, a Rush daje największego kopa; jak mało który utwór DM jest tak pozytywny, optymistyczny, rozgrzewający... w skali 1-10 dycha, bo Rush na to zasługuje
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9037
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 07 sie 2011 23:15

To pewnie miks Alana do In Chains tez Ci sie podoba?
Enjoy The Silence