Exciter

obi · Post 23 paź 2006 15:31

When The Body Speaks, przede wszystkim za to że Dave bardzo fajnie tu zaśpiewał, mucha nie siada. Poza tym partia gitary zagrana genialne. A po trzecie - czas utworu pokazuje że donikąd się nie spieszyli, możliwe że na próbach grali ten kawałek o wiele dłużej. Jedna z ładniejszych depeszowych ballad tak w ogóle, zupełny luz.

Post 24 paź 2006 10:54

When The Body Speaks. W sam raz by położyć się na łóżku, zamknąć oczy i słuchać.

Fanta · Post 24 paź 2006 11:11

Shine

luki07 · Post 24 paź 2006 12:49

The Sweetest Condition oczywiscie

bo ma niesamowita koncowke

Karol A. · Post 25 paź 2006 11:32

Świetna płyta, bardzo optymistyczna. Najbardziej lubię Dream On. Ten niezwykły, magiczny, gitarowy riff...
Potem I Am you, Dead of night, goodnight lovers i reszta

cam101_little15 · Post 25 paź 2006 15:15

DREAM ON jest najlepsza. potem Dead of night. To tyle.

stripped · Post 27 paź 2006 18:47

płyta bardzo delikatna, nazbyt delikatna, myslałem ze przypadnie mi bardziej do gustu, może jak dłużej posłucham, póki co to Dream On najbardziej lubię (co za gitara!!!), ale poczekam z oddaniem glosu, są jeszcze Shine czy Freelove, eh...

Daria The Revelator · Post 14 gru 2006 16:16

dream on. i ten teledysk...

Pędzel · Post 16 gru 2006 11:15

Moj glos poszedl na I Am You, ale tylko dlatego ze fajnie mi sie spiewa ten utwor...

Wedlug mnie cala plytka jest slaba, a juz najwiekszym koszmarkiem na niej jest Comatose ... ni w pic, ni w cyc

Blazkowicz · Post 16 gru 2006 14:31

Chciałbym dać głos jedncześnie na Shine i Sweetest Condition... Ale dałem na Shine za to że jest jakiś taki..hmm.. kosmiczny

Choć kiedyś dałbym pewnie głos Breathe... Całą płytę zresztą uwielbiam (może oprócz I Am You - kawałka który jakoś tak mi nie podchodzi.., no i oprócz teledysku do Goodnight Lovers :p).

olz · Post 16 gru 2006 17:30

Pędzel pisze:najwiekszym koszmarkiem na niej jest Comatose ... ni w pic, ni w cyc

podpisuje sie

Ania Depeszka · Post 17 gru 2006 17:30

A mnie sie podoba.Fajny klimat ma.

Blazkowicz · Post 17 gru 2006 23:54

Wedlug mnie cala plytka jest slaba, a juz najwiekszym koszmarkiem na niej jest Comatose ... ni w pic, ni w cyc

Comatose jest świetny! Kiedyś (wspólnie z Breathe) był moim ulubionym tworem! Do tego Mart wokalem wyciągnął z nie gowszystko co się dało (Dave by tego tak dobrze nie zaśpiewał). Ehh... zresztą, co kto lubi... nie ma się co kłócić bo gusta są przecież różne

Nie wiem czemu fani DM nie lubią Excitera, przecież piosenki tam zawarte są naprawdę świetne! Martin komponując muzykę we wspaniały sposób "zagrał ciszą", to powinno się fanom podobać, a się nie podoba..., i dlaczego?

Joy · Post 18 gru 2006 11:02

Blazkowicz pisze:to powinno się fanom podobać, a się nie podoba..., i dlaczego?

dlatego

:

Blazkowicz pisze: bo gusta są przecież różne

Moim zdaniem płyta jest bardzo słaba. Marzę oczywiście o tym, żeby chociaż część ukazującej się corocznie papki muzycznej w wykonaniu 'piosenkarzy' różnej maści, była na takim właśnie poziomie, ale mówimy o DM

Może kiedyś dojrzeję do tego albumu - jak na razie traktuję go jako wpadkę w karierze zespołu.

Pędzel · Post 18 gru 2006 11:18

Joy pisze: jak na razie traktuję go jako wpadkę w karierze zespołu.

Ja sadze dokladnie tak samo, dla mnie plyta jest z gatunku slodko - pierdzacych i najrzadziej jej slucham. Oczywiscie nie pisze tego, aby kogokolwiek urazic, to tylko moja opinia.

Daria The Revelator · Post 18 gru 2006 15:29

własnie nie rozumiem jednej rzeczy: czemu aż tylu fanów DM nie przepada za podniecaczem? bo spotkałam się już z wieloma mało przychylnymi opiniami. ktoś mnię oświeci?

Pędzel · Post 18 gru 2006 17:33

Moim zdaniem album ten bardzo odbiega klimatem od dotychczasowych wydawnictw zespolu. Jest najbardziej komercyjny a utworom na nim zawartym brakuje tego trudnego do okreslenia 'czegos'. Oto takie plumkanie, ktore jednym uchem wpada, a drugim wypada.

Ania Depeszka · Post 18 gru 2006 18:11

Daria The Revelator pisze:własnie nie rozumiem jednej rzeczy: czemu aż tylu fanów DM nie przepada za podniecaczem? bo spotkałam się już z wieloma mało przychylnymi opiniami. ktoś mnię oświeci?

Ja przepadam za Exciterem tak od niedawna, wcześniej nieczęsto tego słuchałam

Młody · Post 18 gru 2006 18:24

Exciter nie jest zły, ale po prostu różni się od tego co DM nagrywali wcześniej. Wiadomo, że jednym może się taka odmiana podobać ale jest też wiele osób, którym właśnie ze względu na tą zmianę album nie przypadł.

Osobiście mam kilka utworów z tej płyty, które bardzo lubię (m.in. When The Body Speaks czy Comatose) ale generalnie album jako całość nie podchodzi mi tak jak wcześniejsze czy PTA.

Ania Depeszka · Post 18 gru 2006 18:26

Ja do Excitera bardzo długo sie przyzwyczajałam i teraz cały album mi podchodzi.Fajnie mi sie przy nim zasypia.
Oczywiście PTA jest o wiele lepszy od Excitera.

Devotees - Forum Depeche Mode

Exciter

Najlepszy utwór na płycie Exciter?