Macie rację, na pierwszych dwóch płytach jest sporo disco english, ale The Meaning of Love to już przesada.
I jeszcze te tańczące kukiełki na teledysku.
A Broken Frame
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
- dejmien
- Posty: 2823
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Swoją drogą to niesamowite jaką przemianę muzyczną przeszło DM. Ja do ich pierwszych dwóch płyt nie wracam, bo dla mnie to straszne guano. Gdyby Vince Clark nie odszedł z zespołu, to przepadli by w mrokach new romantic.
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
To raz a dwa - co by było gdyby kto inny przyszedł na miejsce Vince’a? Nawet nie chcę myśleć gdzie teraz by było DM.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Ze wszystkim mozna sie zgodzic, ale Vince po odejsciu nie przepadl calkowicie. Owszem, nie osiagnal tyle co DM, ale Yazoo czy Erasure nie sa anonimowe.
Enjoy The Silence
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Tudzież jak wspomniane Erasure, graliby w śniadaniówkach…
https://www.youtube.com/watch?v=2jKZP8pPx_Y
W sumie od SOTU, Delty i Spiritu poziomem niedaleko do "Kawy czy Herbaty".
Aby pozostać w temacie - uważam, że Shouldn't Have Done That live wymiata.
https://www.youtube.com/watch?v=SHl-Si_KgEU (tutaj Hammersmith Odeon)
Mogliby to grać spokojnie na koncertach zamiast np. I Feel You czy innych kawałków, w których Gahan musi się drzeć. Dave oszczędziłby gardła a fani i tak byliby zadowoleni ze starego hitu. Win-win!
https://www.youtube.com/watch?v=2jKZP8pPx_Y
W sumie od SOTU, Delty i Spiritu poziomem niedaleko do "Kawy czy Herbaty".
Aby pozostać w temacie - uważam, że Shouldn't Have Done That live wymiata.
https://www.youtube.com/watch?v=SHl-Si_KgEU (tutaj Hammersmith Odeon)
Mogliby to grać spokojnie na koncertach zamiast np. I Feel You czy innych kawałków, w których Gahan musi się drzeć. Dave oszczędziłby gardła a fani i tak byliby zadowoleni ze starego hitu. Win-win!
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Jak najbardziej jestem za.
To o Spirit też masz slick aż takie złe zdanie?
To o Spirit też masz slick aż takie złe zdanie?
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Nie wiem czy złe. Nic mi z tego albumu nie zapadło w pamięci. Okładka na pewno lepsza niż patyczki z SOTU.
Bez wątpienia pozytywną rzeczą w moim odczuciu był motyw przewodni Where's The Revolution (sam kawałek słaby - Gahan wyje) dzięki czemu Everything Counts znalazło się w podstawowej setliście na Global Spirit Tour w aranżacji o wiele lepszej niż ta z Touring The Angel a może nawet i ta z Devotional Tour. To tyle.
Bez wątpienia pozytywną rzeczą w moim odczuciu był motyw przewodni Where's The Revolution (sam kawałek słaby - Gahan wyje) dzięki czemu Everything Counts znalazło się w podstawowej setliście na Global Spirit Tour w aranżacji o wiele lepszej niż ta z Touring The Angel a może nawet i ta z Devotional Tour. To tyle.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
W sobotę przed pracą poprawiałem błędy w licencjacie właśnie z ABF w tle. Ależ to jest niesamowita płyta. Dojrzała, spójnie napisana, miejscami uroczo naiwna, ale właśnie przez to przekonująca w pełni. Dzisiaj już raczej bez oporu stawiam ją wyżej nad Blackami i innymi MFTMami, razem z SOTU w mojej hierarchii spokojnie walczy o bycie w top 3 po Ultrze i Exciterze.
A jak zajebiste są wersje koncertowe, wszystko odegrane od deski do deski co tylko jest możliwe. Zestaw koncertówek zarejestrowanych w Londynie w takiej jakości to jest jak prezent.
A jak zajebiste są wersje koncertowe, wszystko odegrane od deski do deski co tylko jest możliwe. Zestaw koncertówek zarejestrowanych w Londynie w takiej jakości to jest jak prezent.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Szykuj ten licencjat na track by track z ABF.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
Dojrzała, ale naiwna mówisz....
W sumie to coś w tym jest, słychać w sumie, że tę płytę nagrał zaczynający dopiero zespół, nie ma tam wymuskanej produkcji, przebojów, fajerwerków oraz tych wszystkich rzeczy znanych z najpopularniejszych albumów, ale jednocześnie faktycznie słychać tam konsekwentną i świadomą realizację pewnej wizji. Dla mnie może nie wszystko tam w pełni gra, jest parę rzeczy, które są dla mnie takie se o, ale jest na tej płycie COŚ - w sumie to coś maksymalnie w formie graficznej oddaje okładka, nie umiem tego racjonalnie wyjaśnić, ale dla mnie totalnie tak jest (swoją drogą ja to wychodzę z założenia, że okładki albumów muzycznych mówią zaskakująco dużo o jej treści xd). No i znajduje się tam mój ulubieny deep cut tego zespołu - The Sun and the Rainfall.
Nie no, spoko było w sumie dokoptować tego Wildera heh
W sumie to coś w tym jest, słychać w sumie, że tę płytę nagrał zaczynający dopiero zespół, nie ma tam wymuskanej produkcji, przebojów, fajerwerków oraz tych wszystkich rzeczy znanych z najpopularniejszych albumów, ale jednocześnie faktycznie słychać tam konsekwentną i świadomą realizację pewnej wizji. Dla mnie może nie wszystko tam w pełni gra, jest parę rzeczy, które są dla mnie takie se o, ale jest na tej płycie COŚ - w sumie to coś maksymalnie w formie graficznej oddaje okładka, nie umiem tego racjonalnie wyjaśnić, ale dla mnie totalnie tak jest (swoją drogą ja to wychodzę z założenia, że okładki albumów muzycznych mówią zaskakująco dużo o jej treści xd). No i znajduje się tam mój ulubieny deep cut tego zespołu - The Sun and the Rainfall.
Nie no, spoko było w sumie dokoptować tego Wildera heh
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
W sumie gdybym miał się zastanowić nad produkcją ABF, to nie mogę powiedzieć żeby to było wyraźnie gorsze od jakichś super znanych płyt super producentów z tamtych lat.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Tymczasem dzis jest 40 rocznica wydania A Broken Frame
Enjoy The Silence
- Dragon
- Posty: 7944
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
40 razy już nie odpalę... Chyba że na różnych urządzeniach jednocześnie
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Można nawet lasta oszukać w ten sposób
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Słucham właśnie The Sun & The Rainfall. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów ten kawałek sprawia mi autentyczną radość.
- stripped
- Posty: 11327
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Update moich ocen (w 6-stopniowej skali szkolnej, kolorami zaznaczono najważniejsze wzloty i upadki)
Leave In Silence 4
My Secret Garden 4
Monument 2
Nothing To Fear 1
See You 4
Satellite 3
The Meaning of Love 3
A Photograph of You 3
Shouldn't Have Done That 4
The Sun & The Rainfall 4+
Leave In Silence 4
My Secret Garden 4
Monument 2
Nothing To Fear 1
See You 4
Satellite 3
The Meaning of Love 3
A Photograph of You 3
Shouldn't Have Done That 4
The Sun & The Rainfall 4+
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Leave In Silence 6
My Secret Garden 5
Monument 3,5
Nothing To Fear 5
See You 5
Satellite 3
The Meaning of Love 3
A Photograph of You 3
Shouldn't Have Done That 4
The Sun & The Rainfall 4,5
My Secret Garden 5
Monument 3,5
Nothing To Fear 5
See You 5
Satellite 3
The Meaning of Love 3
A Photograph of You 3
Shouldn't Have Done That 4
The Sun & The Rainfall 4,5
Przesłuchałam ten album w ciągu 2 dni wielokrotnie. Tę płytę mega polubiłam, moje ulubione utwory to Leave In Silence, My Secret Garden, Nothing To Fear, See You, A Photograph of You oraz The Sun & The Rainfall. Jak wiecie dobrze, nadrabiam zaległości z wiedzy albumowej i niektórych nutek nie znałam. Miałam wrażenie jakbym See You słyszała dużo wcześniej. To jest płyta, która szybko mi się nie znudzi
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Kiedyś nienawidziłem większości tej płyty. Gardziłem Satellite np. Dziś to jeden z moich ulubionych numerów DM ever xD
Skala Wuja-Murzyna:
Leave In Silence - 6
My Secret Garden - 6
Monument - 6
Nothing To Fear - 4
See You - 4
Satellite - 6
The Meaning of Love - 5
A Photograph of You - 3
Shouldn't Have Done That - 4
The Sun & The Rainfall - 5
Największy grower to Satellite właśnie, za to spadło See You, które kiedyś lubiłem. Nie trawiłem szczerze Shouldn't Have Done That, dziś cenię sobie za jego lekko muzycznokonkretny klimat, taki hmmm liminalny wręcz. Nietypowy zabieg jak na tamte czasy. Duchologia mnie kupiła.
Skala Wuja-Murzyna:
Leave In Silence - 6
My Secret Garden - 6
Monument - 6
Nothing To Fear - 4
See You - 4
Satellite - 6
The Meaning of Love - 5
A Photograph of You - 3
Shouldn't Have Done That - 4
The Sun & The Rainfall - 5
Największy grower to Satellite właśnie, za to spadło See You, które kiedyś lubiłem. Nie trawiłem szczerze Shouldn't Have Done That, dziś cenię sobie za jego lekko muzycznokonkretny klimat, taki hmmm liminalny wręcz. Nietypowy zabieg jak na tamte czasy. Duchologia mnie kupiła.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl