Should Be Higher
Should Be Higher
Should Be Higher
Pochwalę, ale aktualnie to u mnie jest w drugiej piątce na albumie.
Ciągłe masochistycznie molestuję się World To My World, Secret To The End, Broken, Slow, Alone.
Może za miesiąc zajmę się Should Be Higher, jak ochłonę po aktualnym TOP5
Ciągłe masochistycznie molestuję się World To My World, Secret To The End, Broken, Slow, Alone.
Może za miesiąc zajmę się Should Be Higher, jak ochłonę po aktualnym TOP5
A posłuchać więcej niż 5 utworów w miesiącu to już bratku ponad Twoje siły?


Hien Ty słuchasz za dużo muzyki, bo ciągle Ci się coś z czymś tam innym kojarzy.Hien pisze:z początku mi ten numer zajeżdżał stylistyką And One (te klawisze)

Bardzo dobry utwór Gahana. Może nie jestem największym fanem tego typu klawiszowego brzmienia, ale aranżacja mnie przekonuje na tyle, że przymykam oko na pewne elementy. Dużo dzieje się w tle, smaczki aż wylewają się bokami. Największe wrażenie robi zakończenie pełne dziwnych dźwięków i przebijającego się z oddali upiornego Gahanowego 'love'.
Magia studyjnych sztuczek, ale ważne, że magia ta stworzyła w tym utworze niezwykła atmosferę.
Osiem.
Magia studyjnych sztuczek, ale ważne, że magia ta stworzyła w tym utworze niezwykła atmosferę.
Osiem.
utwór może być odbierany różnie. nie jest to moja czołowa - o dziwo pozycja - może starość mnie już dopada, ale kawałek pomimo nie małej krytyki jest dobry.
Widziałbym go na 1 singlu wraz (skoro wcześniej już to opublikowali) Angelem na stronie B.
Fajnie tez by były na takim singlu dodatki akustyczne, coś w stylu BARE. Przecież nie trzeba wiecznie tłuc na singlach samych miksów.
Widziałbym go na 1 singlu wraz (skoro wcześniej już to opublikowali) Angelem na stronie B.
Fajnie tez by były na takim singlu dodatki akustyczne, coś w stylu BARE. Przecież nie trzeba wiecznie tłuc na singlach samych miksów.
Numer od początku uważałem za dobry i opinię podtrzymuję, choć na płycie nie brzmi chyba tak dobrze jak live, albo przy pierwszym odsłuchu u Lettermana robił większe wrażenie. Początkowo myślałem że będzie mroczną perła albumu ale jednak jest lżejszy i bardziej komercyjny w brzmieniu niż choćby Alone, jest też ciut oczywisty, nie zaskakuje za bardzo. Ode mnie 8.
Mudżyn is on fire
- Malkolit
- Posty: 2426
- Rejestracja: 24 cze 2011 21:37
- Ulubiony utwór: The Love Thieves
- Lokalizacja: Zielona wyspa
-
Kontakt
Strona WWW
Przeciętny utwór. Ani ziębi, ani grzeje. Dałbym mu 5, podoba mi się wokal, muzycznie "nie chwyta".
Ciężko mi ocenić ten utwór. Z jednej strony bardzo fajny początek i zwrotki z bardzo dobrym niepokojącym klimatem.
Niestety potem nadchodzi refren. Od początku zastanawiałem się, czy mi się on podoba czy nie. Teraz już jestem przekonany, że zdecydowanie nie. Gahan trochę przegiął pałkę przy komponowaniu tego utworu. A mogło być dużo lepiej.
Choć i tak nie jest źle, bo przecież sam refren nie może przekreślić całego utworu. Dlatego daję 8.
Niestety potem nadchodzi refren. Od początku zastanawiałem się, czy mi się on podoba czy nie. Teraz już jestem przekonany, że zdecydowanie nie. Gahan trochę przegiął pałkę przy komponowaniu tego utworu. A mogło być dużo lepiej.
Choć i tak nie jest źle, bo przecież sam refren nie może przekreślić całego utworu. Dlatego daję 8.
- Malkolit
- Posty: 2426
- Rejestracja: 24 cze 2011 21:37
- Ulubiony utwór: The Love Thieves
- Lokalizacja: Zielona wyspa
-
Kontakt
Strona WWW
Zdecydowanie mocniejszy, bardziej energiczny utwór w wersji koncertowej niż studyjnej.
Na dobre już kojarzy mi się z Warszawą. Refren specyficzny, ale Gahan go udźwignął, nie było lepszej nowości na trasie od Should Be Higher. Piątka za wersję z albumu.
Na dobre już kojarzy mi się z Warszawą. Refren specyficzny, ale Gahan go udźwignął, nie było lepszej nowości na trasie od Should Be Higher. Piątka za wersję z albumu.
No wszystko wskazuje że bedzie trzecim singlem, na różnych stronach zakupów internetowych można ujrzeć daty sprzedaży singla CD 10 września.
http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/285374
I pewnie wg wcześniejszych doniesień będzie można spodziewać się klipu live w wykonaniu Antka który latał z małą kamerą i kręcił wykon tegoż kawałka.
No jeśli Broken w ogóle nie wyjdzie na singlu będę czuł niedosyt, doceniłem ten utwór bardziej z czasem i jest dobrym kompromisem między chwytliwością a jakąś niezłą wartością którą sobą reprezentuje.
http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/285374
I pewnie wg wcześniejszych doniesień będzie można spodziewać się klipu live w wykonaniu Antka który latał z małą kamerą i kręcił wykon tegoż kawałka.
No jeśli Broken w ogóle nie wyjdzie na singlu będę czuł niedosyt, doceniłem ten utwór bardziej z czasem i jest dobrym kompromisem między chwytliwością a jakąś niezłą wartością którą sobą reprezentuje.
Mudżyn is on fire