Songs of Faith and Devotion
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Re: Songs Of Faith And Devotion
Ja jeszcze nie oddalem glosu w ankiecie, a to dla tego ze nie mam zielonego pojecia co tak naprawde lubie najbardziej z SOFAD. Zaczynam jednak coraz to bardziej sklaniac sie w kierunku One Caress, zwlaszcza po tym jak ostatnio slyszalem to na TOTU. Ogolnie moje podejscie do SOFAD jest zblizone do Shodana. Mysle jednak ze plyta jest ogolnie bardzo dobra, tylko kompletnie inna niz pozostale - baaaardzo rockowa.
Enjoy The Silence
A ja ostatnio puściłem sobie SOFAD i wymiekła mi rura kolejny raz. Majstersztyk produkcyjny. Genialnie wyspiewana, doskonałe kompozycje z wyjeban*m w kosmos In Your Room... A potem włączyłem sobie to całe SOTU... Dałem radę do 3 numeru, dalej już nie szło słuchać tego pitolenia. Jednak SOFAD rządzi. To zdecydowanie ich najlepsza, najbardziej dojrzała i najciekawsza płyta.
- wojtek_krakow
- Posty: 474
- Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
- Ulubiony utwór: Rush
- Lokalizacja: Kraków/Bielsko
Jari wypowiada się pozytywnie o DM? No proszę
Osobiście jest to również dla mnie jedna z najciekawszych płyt w ich dorobku, może nawet nie tyle pod względem technicznym, ale jej charakter mnie do niej przyciąga, to mroczna, potężna płyta, agresywna wręcz.
Osobiście jest to również dla mnie jedna z najciekawszych płyt w ich dorobku, może nawet nie tyle pod względem technicznym, ale jej charakter mnie do niej przyciąga, to mroczna, potężna płyta, agresywna wręcz.
tylko przed siebie
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja nadal uważam, że płytowe In Your Room to wypadek przy pracy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
W koncu co tu za duzo sie rozczulac. Wszakze to Depeche Mode, a oni wiedza co robia
Enjoy The Silence
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
I tu masz Jari całkowitą rację.Jari pisze:z wyjeban*m w kosmos In Your Room...
A Hien kompletnie nie ma racji.Hien pisze:Ja nadal uważam, że płytowe In Your Room to wypadek przy pracy.
Co do SOFAD to Jari akurat zawsze miał niezmiennie dobre zdanie o tej płycie.wojtek_krakow pisze:Jari wypowiada się pozytywnie o DM? No proszę
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Wczoraj miałem idealny kontrast. Początek płytowego In Your Room i przejście Zefira.
W singlowym wydaniu, to jeden z najlepszych utworów Depeche Mode.
Na płycie to koszmar.
W singlowym wydaniu, to jeden z najlepszych utworów Depeche Mode.
Na płycie to koszmar.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Wreszcie oddalem glos w ankiecie. Postawilem na One Caress. Moze za te innowacyjnosc w postaci skrzypiec? Sam nie wiem dlaczego. OC to jest dopiero kosmos.
Enjoy The Silence
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Wciąż mnie trzyma ta płyta. Podoba mi się nawet ostatnio I Feel You.
Jedyny utwór którego jednak nadal nie jestem w stanie zdzierżyć to Higher Love.
Ale dobrze, że to ostatni utwór, wyłączam więc płytę po One Caress i tyle.
Jedyny utwór którego jednak nadal nie jestem w stanie zdzierżyć to Higher Love.
Ale dobrze, że to ostatni utwór, wyłączam więc płytę po One Caress i tyle.
- dejmien
- Posty: 2823
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Zawsze kiedy mam zrypany nastrój to sięgam po SOFAD. Szczególnie lubię Walking In My Shoes za tekst. Pocieszam się wtedy, że mimo błedów jakie popełniam mogę się usprawiedliwić w podobny sposób: try walking in my shoes...
- Agnes575
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 lip 2010 22:36
Condemnation/I Feel you/ In Your Room Cała płyta jest jest super, bardzo często jej słucham
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Dzisiaj wypadło na Rush.
Nie słuchałam tej płyty od 3 lat. Jak przypadkiem wyskoczy mi w jakiejś składance I feel you to natychmiast przełączam.
Nie słuchałam tej płyty od 3 lat. Jak przypadkiem wyskoczy mi w jakiejś składance I feel you to natychmiast przełączam.
Here's where the fun begins.
- SinnerInMe
- Posty: 801
- Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
- Ulubiony utwór: Higher Love
- Lokalizacja: Warszawa
Ja właśnie ostatnio mam dokładnie na odwrót, nigdy nie przepadałem za tym kawałkiem, a ostatnio często katuję.Fen. pisze:Jak przypadkiem wyskoczy mi w jakiejś składance I feel you to natychmiast przełączam.
Ale na żywo to straszne dno... I nie mówię tu o profesjonalnych nagraniach, bo tam IFY zawsze wymiata, niezależnie od tego jak słaby jest wokal Gahana. Chodzi mi o to jak to brzmi na koncercie "na własne uszy" - jedna wielka ściana dźwięku, łomot i nic więcej.
- dejmien
- Posty: 2823
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Absolutnie się zgadzam z Tobą. W Łodzi to był chyba jedyny kawałek na którym wogóle nie było słychać Gahana a wszystkie inne dźwięki zlewały się w jeden wielki ryk. Ogólnie to mam tak samo jak Fen. zawsze gdy słucham SOFAD to przerzucam ten utwór.
- esque
- Posty: 84
- Rejestracja: 29 kwie 2009 17:42
- Ulubiony utwór: dream on
Minęło trochę czasu, pojawił się dystans, na SOFAD oczywiście trafia mnie szlag, znoszę zawsze Higher Love i Judas, czasami znoszę Mercy in You, In Your Room & One Caress, ustawicznie nie znoszę całej reszty. Ale martinowe demo IFY jest całkiem wesołe
Przy okazji, bo nie widzę żadnego topiku na temat rzeczonego IFY; ludzie drogie, co Gahan krzyczy przed tym momentem, kiedy kładzie się na podłogę - "Oh she comes"? O co chodzi i kim jest ona?
Przy okazji, bo nie widzę żadnego topiku na temat rzeczonego IFY; ludzie drogie, co Gahan krzyczy przed tym momentem, kiedy kładzie się na podłogę - "Oh she comes"? O co chodzi i kim jest ona?
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Fascynacja tą płytą wciąż trwa. Właściwie od miesiąca prawie nie włączam nic innego.
Rush wciąż rządzi. Do tego oszalałem na punkcie Mercy In You - tak nie lubianego przeze mnie przez lata.
Nie pozostaje mi nic innego, jak grzecznie odszczekać wszystko to, co nieprzychylnego napisałem kiedykolwiek o SOFAD.
No może z wyjątkiem Higher Love, bo tego jak nie lubiłem, tak nie lubię.
Rush wciąż rządzi. Do tego oszalałem na punkcie Mercy In You - tak nie lubianego przeze mnie przez lata.
Nie pozostaje mi nic innego, jak grzecznie odszczekać wszystko to, co nieprzychylnego napisałem kiedykolwiek o SOFAD.
No może z wyjątkiem Higher Love, bo tego jak nie lubiłem, tak nie lubię.
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Walking in my shoes to jest jednak genialny kawałek.
Taki mój top lat 90.
Gdyby cała płyta taka była
Taki mój top lat 90.
Gdyby cała płyta taka była
Here's where the fun begins.
- Lucza
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
Ja mam fazę ostatnio straszną na Condemnation i Walking In My Shoes, wszyscy w domu już mają dość
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ja też mam fazę na Walking In My Shoes. Odkryłem ostatnio ten utwór jakby na nowo.
Oprócz tego uwielbiam z równą mocą In Your Room, Mercy In You i Rush. Gdybym musiał ustalić kolejność tych czterech utworów od najlepszego, to bym miał mega kłopot.
Oprócz tego uwielbiam z równą mocą In Your Room, Mercy In You i Rush. Gdybym musiał ustalić kolejność tych czterech utworów od najlepszego, to bym miał mega kłopot.
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Shodan, Hajera tez odszczekasz Ja sie musze przyznac ze mnie sie tez podoba tez a nawet Higher Love nawet
Enjoy The Silence