Songs of Faith and Devotion

ODPOWIEDZ

Najlepszy utwór na płycie SOFAD?

I Feel You
5
5%
Walking In My Shoes
19
19%
Condemnation
4
4%
Mercy In You
4
4%
Judas
2
2%
In Your Room
32
33%
Get Right With Me
2
2%
Rush
12
12%
One Caress
2
2%
Higher Love
16
16%
 
Liczba głosów 98
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9039
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Re: Songs Of Faith And Devotion

Post 08 lut 2010 17:51

Ja jeszcze nie oddalem glosu w ankiecie, a to dla tego ze nie mam zielonego pojecia co tak naprawde lubie najbardziej z SOFAD. Zaczynam jednak coraz to bardziej sklaniac sie w kierunku One Caress, zwlaszcza po tym jak ostatnio slyszalem to na TOTU. Ogolnie moje podejscie do SOFAD jest zblizone do Shodana. Mysle jednak ze plyta jest ogolnie bardzo dobra, tylko kompletnie inna niz pozostale - baaaardzo rockowa.
Enjoy The Silence
Jari

Post 09 lut 2010 02:11

A ja ostatnio puściłem sobie SOFAD i wymiekła mi rura kolejny raz. Majstersztyk produkcyjny. Genialnie wyspiewana, doskonałe kompozycje z wyjeban*m w kosmos In Your Room... A potem włączyłem sobie to całe SOTU... Dałem radę do 3 numeru, dalej już nie szło słuchać tego pitolenia. Jednak SOFAD rządzi. To zdecydowanie ich najlepsza, najbardziej dojrzała i najciekawsza płyta.
Awatar użytkownika
wojtek_krakow
Posty: 474
Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
Ulubiony utwór: Rush
Lokalizacja: Kraków/Bielsko

Post 09 lut 2010 09:28

Jari wypowiada się pozytywnie o DM? No proszę :)
Osobiście jest to również dla mnie jedna z najciekawszych płyt w ich dorobku, może nawet nie tyle pod względem technicznym, ale jej charakter mnie do niej przyciąga, to mroczna, potężna płyta, agresywna wręcz.
tylko przed siebie
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21493
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 09 lut 2010 11:28

Ja nadal uważam, że płytowe In Your Room to wypadek przy pracy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9039
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 09 lut 2010 18:37

W koncu co tu za duzo sie rozczulac. Wszakze to Depeche Mode, a oni wiedza co robia :)
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16515
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 10 lut 2010 18:13

Jari pisze:z wyjeban*m w kosmos In Your Room...
I tu masz Jari całkowitą rację.
Hien pisze:Ja nadal uważam, że płytowe In Your Room to wypadek przy pracy.
A Hien kompletnie nie ma racji. :mrgreen:
wojtek_krakow pisze:Jari wypowiada się pozytywnie o DM? No proszę
Co do SOFAD to Jari akurat zawsze miał niezmiennie dobre zdanie o tej płycie.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21493
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 11 lut 2010 23:30

Wczoraj miałem idealny kontrast. Początek płytowego In Your Room i przejście Zefira.
W singlowym wydaniu, to jeden z najlepszych utworów Depeche Mode.
Na płycie to koszmar.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9039
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 15 lut 2010 20:31

Wreszcie oddalem glos w ankiecie. Postawilem na One Caress. Moze za te innowacyjnosc w postaci skrzypiec? Sam nie wiem dlaczego. OC to jest dopiero kosmos.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16515
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 31 lip 2010 22:52

Wciąż mnie trzyma ta płyta. Podoba mi się nawet ostatnio I Feel You.
Jedyny utwór którego jednak nadal nie jestem w stanie zdzierżyć to Higher Love.
Ale dobrze, że to ostatni utwór, wyłączam więc płytę po One Caress i tyle.
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 31 lip 2010 23:07

Zawsze kiedy mam zrypany nastrój to sięgam po SOFAD. Szczególnie lubię Walking In My Shoes za tekst. Pocieszam się wtedy, że mimo błedów jakie popełniam mogę się usprawiedliwić w podobny sposób: try walking in my shoes...
Awatar użytkownika
Agnes575
Posty: 68
Rejestracja: 18 lip 2010 22:36

Post 05 sie 2010 11:00

Condemnation/I Feel you/ In Your Room Cała płyta jest jest super, bardzo często jej słucham
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 05 sie 2010 11:15

Dzisiaj wypadło na Rush.

Nie słuchałam tej płyty od 3 lat. Jak przypadkiem wyskoczy mi w jakiejś składance I feel you to natychmiast przełączam.
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
SinnerInMe
Posty: 801
Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
Ulubiony utwór: Higher Love
Lokalizacja: Warszawa

Post 06 sie 2010 21:05

Fen. pisze:Jak przypadkiem wyskoczy mi w jakiejś składance I feel you to natychmiast przełączam.
Ja właśnie ostatnio mam dokładnie na odwrót, nigdy nie przepadałem za tym kawałkiem, a ostatnio często katuję.

Ale na żywo to straszne dno... I nie mówię tu o profesjonalnych nagraniach, bo tam IFY zawsze wymiata, niezależnie od tego jak słaby jest wokal Gahana. Chodzi mi o to jak to brzmi na koncercie "na własne uszy" - jedna wielka ściana dźwięku, łomot i nic więcej. :roll:
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 06 sie 2010 21:15

Absolutnie się zgadzam z Tobą. W Łodzi to był chyba jedyny kawałek na którym wogóle nie było słychać Gahana a wszystkie inne dźwięki zlewały się w jeden wielki ryk. Ogólnie to mam tak samo jak Fen. zawsze gdy słucham SOFAD to przerzucam ten utwór.
Awatar użytkownika
esque
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2009 17:42
Ulubiony utwór: dream on

Post 14 sie 2010 16:52

Minęło trochę czasu, pojawił się dystans, na SOFAD oczywiście trafia mnie szlag, znoszę zawsze Higher Love i Judas, czasami znoszę Mercy in You, In Your Room & One Caress, ustawicznie nie znoszę całej reszty. Ale martinowe demo IFY jest całkiem wesołe :)

Przy okazji, bo nie widzę żadnego topiku na temat rzeczonego IFY; ludzie drogie, co Gahan krzyczy przed tym momentem, kiedy kładzie się na podłogę - "Oh she comes"? O co chodzi i kim jest ona?
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16515
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 14 sie 2010 20:26

Fascynacja tą płytą wciąż trwa. Właściwie od miesiąca prawie nie włączam nic innego. :/
Rush wciąż rządzi. Do tego oszalałem na punkcie Mercy In You - tak nie lubianego przeze mnie przez lata.
Nie pozostaje mi nic innego, jak grzecznie odszczekać wszystko to, co nieprzychylnego napisałem kiedykolwiek o SOFAD.
No może z wyjątkiem Higher Love, bo tego jak nie lubiłem, tak nie lubię.
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 27 sie 2010 16:26

Walking in my shoes to jest jednak genialny kawałek.
Taki mój top lat 90.
Gdyby cała płyta taka była :grins:
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
Lucza
Posty: 368
Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
Ulubiony utwór: Shake
Lokalizacja: Tu i tam

Post 14 wrz 2010 21:03

Ja mam fazę ostatnio straszną na Condemnation i Walking In My Shoes, wszyscy w domu już mają dość :)
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16515
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 20 paź 2010 21:54

Ja też mam fazę na Walking In My Shoes. Odkryłem ostatnio ten utwór jakby na nowo.
Oprócz tego uwielbiam z równą mocą In Your Room, Mercy In You i Rush. Gdybym musiał ustalić kolejność tych czterech utworów od najlepszego, to bym miał mega kłopot. :roll:
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9039
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 26 paź 2010 18:29

Shodan, Hajera tez odszczekasz :D :) Ja sie musze przyznac ze mnie sie tez podoba tez a nawet Higher Love nawet :)
Enjoy The Silence
ODPOWIEDZ