Z tymi koncertami bez starych płyt.Malkolit pisze:W którym punkcie?
Spirit
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Re: Spirit
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
A ja bym poszedł na taki koncert, bo nie można żyć tylko przeszłością.
Albo się ceni nowy materiał, albo nie. Rzygam już tyloma kawałkami DM takimi jak ETS, PJ, WIMS, itd, że spokojnie mógłbym wywalić z setu wszystko sprzed 97 roku, bo już te numery widziałem/słyszałem i w niczym one nie są lepsze od nowości.
Sami szufladkujecie zespół jako ten, który nie może zagrać koncertu bez starszych kawałków, a potem się dziwicie, że grają to samo
Albo się ceni nowy materiał, albo nie. Rzygam już tyloma kawałkami DM takimi jak ETS, PJ, WIMS, itd, że spokojnie mógłbym wywalić z setu wszystko sprzed 97 roku, bo już te numery widziałem/słyszałem i w niczym one nie są lepsze od nowości.
Sami szufladkujecie zespół jako ten, który nie może zagrać koncertu bez starszych kawałków, a potem się dziwicie, że grają to samo
Kłamiesz, bo jeszcze Jezebel i Corrupt. siusiaka warta ta Twoja opiniadevotional pisze:poza In Chains i singlami Wrong i Peace
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Są w zupełnie innym stylu niż Delta, Spirit czy Ptaszek. Myślę, że coś takiego mogłoby się udać. Np. jakiś kameralny koncert z samymi nowymi piosenkami, niesięgający dalej niż do Ultry (Barrel, Useless). Dodać do tego Dead of Night, Breathe, Paina (średni utwór, ale pasuje brzmieniowo), Suffer Well, Miles Away, Corrupt czy Broken i byłoby pięknie.
Taki Enjoy czy Personal czy AQOT wydały mi się w Warszawie dosyć płaskie (zwłaszcza ten pierwszy), a jeszcze ściana dźwięku w I Feel You... Serio wolę mniej popularne utwory ze starszych płyt, których nie grają (Mercy, Sweetest Perfection, Stories of Old).
Od dawna odczuwam znaczny dysonans między tym, co mnie się podoba, a tym, co powszechnie uchodzi za wspaniałe (w przypadku DM). Poza tym, wiele starych przebojów przejadło mi się (WIMS, chociaż koncertowo robi duże wrażenie). To też kwestia świadomego odbioru takiej Delty na bieżąco.
A Delta i Spirit czy SOTU brzmieniowo, instrumentalnie są do siebie podobne i dobrze współgrają. Różnica raczej tkwi w stylu i w tym, że SOTU jest dosyć pogodne.
Taki Enjoy czy Personal czy AQOT wydały mi się w Warszawie dosyć płaskie (zwłaszcza ten pierwszy), a jeszcze ściana dźwięku w I Feel You... Serio wolę mniej popularne utwory ze starszych płyt, których nie grają (Mercy, Sweetest Perfection, Stories of Old).
Od dawna odczuwam znaczny dysonans między tym, co mnie się podoba, a tym, co powszechnie uchodzi za wspaniałe (w przypadku DM). Poza tym, wiele starych przebojów przejadło mi się (WIMS, chociaż koncertowo robi duże wrażenie). To też kwestia świadomego odbioru takiej Delty na bieżąco.
A Delta i Spirit czy SOTU brzmieniowo, instrumentalnie są do siebie podobne i dobrze współgrają. Różnica raczej tkwi w stylu i w tym, że SOTU jest dosyć pogodne.
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Ja już miałbym oceniać, to na pewno najlepiej wyglądałby koncert z kawałkami z trzech ostatnich płyt ozdobiony jeszcze jakimiś kawałkami napisanymi po 1997 roku, a ze staroci to wystarczyłyby mi Clean, Stripped i Rush. W przesadną archeologię też już bym się nie bawił (od tego mam bootlegi, nie sądzę, by chciało im się grzebać po starszych płytach i szukać w miarę składnych utworów dziś do zagrania), ale nie ignorowałbym totalnie przeszłości.
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Chodzi mi o to, że DM ma kilkaset utworów i także wśród starych jest mnóstwo takich, które mogliby przypomnieć po latach. Nie chodzi wcale o ETS, PJ czy WIMS.
No i od Ultry to też jeszcze można stworzyć dobrą setlistę. Ale nie, żeby opierać się o SOTU i Deltę. Tam mało co się na koncerty nadaje.
No i od Ultry to też jeszcze można stworzyć dobrą setlistę. Ale nie, żeby opierać się o SOTU i Deltę. Tam mało co się na koncerty nadaje.
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Można by ułożyć jeszcze drugi program. Z utworami takimi jak Love Thieves, Freestate, Surrender, Shine, Body Speaks, Slow, Alone, Heaven, You Move...
W ogóle to straszną wtopą było zaczynanie koncertów na TOTU od In Chains. Nie pasuje on jako otwieracz, bo trochę zamula w tamtej wersji (choć lubię go bardzo).
Zdecydowanie jednak jestem za nowszymi utworami, miło jest powspominać czasem dawne dzieje, ale życie toczy się dalej; tymczasem w przypadku DM ostatnie dwadzieścia (sic!) lat jest sukcesywnie olewane.
W ogóle to straszną wtopą było zaczynanie koncertów na TOTU od In Chains. Nie pasuje on jako otwieracz, bo trochę zamula w tamtej wersji (choć lubię go bardzo).
Zdecydowanie jednak jestem za nowszymi utworami, miło jest powspominać czasem dawne dzieje, ale życie toczy się dalej; tymczasem w przypadku DM ostatnie dwadzieścia (sic!) lat jest sukcesywnie olewane.
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Zależy jak się patrzy na koncerty DM. Gdyby set był oparty o te płyty, na pewno nie byłoby tyle wywijania i darcia się. Siłą rzeczy byłoby kameralniej, ale nie jestem pewien, czy na pewno się te płyty "nie nadają" do grania na koncertach. Z Delty przecież zagrano 10, a z SOTU to już nawet 11 utworów, także ten.shodan pisze:Ale nie, żeby opierać się o SOTU i Deltę. Tam mało co się na koncerty nadaje.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
DM niestety są leniwym i schematycznym zespołem. Aktualnie jestem po Marillion Weekendzie w trakcie którego zespół MArillion zagrał w Łodzi 3 koncerty (3 noce), każdy miał inną setlistę w tym 3 albumy zagrali w całości (z 1988 r., z 1999 r. i z 2016 r.).
Taka impreza odbywa się raz na dwa lata (lub częściej) w 3 różnych krajach. Depeche Mode to nie jest zespół, który stać na takie coś.
Za dużo zachodu, za mało opłacalne. Tym samym możemy sobie włożyć między bajki zarówno koncert z materiałem (05 - 17), jak i obecnością w secie czegokolwiek starszego, czego nie słyszeliśmy już setki razy. To mało optymistyczne, ale realistyczne spostrzeżenie na dziś trolololo.
Niestety, czasami pewne inne zespoły uświadamiają mi na jak niewiele można liczyć w przypadku DM.
Taka impreza odbywa się raz na dwa lata (lub częściej) w 3 różnych krajach. Depeche Mode to nie jest zespół, który stać na takie coś.
Za dużo zachodu, za mało opłacalne. Tym samym możemy sobie włożyć między bajki zarówno koncert z materiałem (05 - 17), jak i obecnością w secie czegokolwiek starszego, czego nie słyszeliśmy już setki razy. To mało optymistyczne, ale realistyczne spostrzeżenie na dziś trolololo.
Niestety, czasami pewne inne zespoły uświadamiają mi na jak niewiele można liczyć w przypadku DM.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Dlatego takie bajki to miłe, ale jednak, science-fiction. Maksimum możliwości DM to takie rodzynki jak Corrupt czy Higher Love 4 lata temu.
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ja tego tak nie postrzegam - stare/nowe. Chciałbym po prostu utworów, których nie grali, albo grali mało, bez względu na ich wiek. Takim właśnie miłym zaskoczeniem było Corrupt.Malkolit pisze:Zdecydowanie jednak jestem za nowszymi utworami, miło jest powspominać czasem dawne dzieje, ale życie toczy się dalej;
Marzą mi się jeszcze takie utwory jak np. Shine, I am you, Breath, The love thieves, Freestate, Useless, Rush, I want it all, Surrender, Sweetest perfection, I want you now, Something to do. Wszystko w pełnych wersjach oczywiście.
Do tego dochodzi kwestia tego, jak dany utwór brzmi na żywo. Lepiej zagrać coś nawet oklepanego, ale efektownego jak choćby Halo czy WIME niż coś, co na żywo brzmi po prostu słabo (In sympathy).
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
In Symphaty słabo? No nie rób sobie jaj, Shodan.
To był najlepiej brzmiący numer live z Sounds i to, że go wywalili było strzałem w stopę.
Sam widzisz, że to zależy od punktu widzenia, który kawałek brzmi dobrze na żywo, a który nie.
Pamiętaj jakie efektowne Halo dostałeś od DM w 2013 roku.
To był najlepiej brzmiący numer live z Sounds i to, że go wywalili było strzałem w stopę.
Sam widzisz, że to zależy od punktu widzenia, który kawałek brzmi dobrze na żywo, a który nie.
Pamiętaj jakie efektowne Halo dostałeś od DM w 2013 roku.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Dlatego zawsze zaznaczam, że chodzi mi o pełnowymiarową wersję. Tak było na Devotional i Exciter Tour.
A co do In Sympathy - wersja live mi się nie podobała. Taka nijaka. Zresztą dałbym rękę uciąć, że sam w tamtym czasie narzekałeś na ten utwór, iż osłabia playlistę.
A co do In Sympathy - wersja live mi się nie podobała. Taka nijaka. Zresztą dałbym rękę uciąć, że sam w tamtym czasie narzekałeś na ten utwór, iż osłabia playlistę.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Nie ma takiej opcji. To był od początku mój ulubiony utwór z Sounds of The Universe więc musiałbym upaść na głowę żeby pisać, że osłabia setlistę. Zwłaszcza, że wersja live bardzo mi się podobała. Pamiętam za to, że byłem wkurzony kiedy pojawiły się ploty, że mają zamiar wymienić to na Policy of Truth. Chyba wszyscy tu na Devotees byli z tego powodu niezadowoleni, ale ja na 100%. Lepiej uważaj na tę rękę Shodan, bo chyba się pospieszyłeś
Ps. Jako żem człowiek nieustępliwy, to sprawdziłem tu i tam i mam dowody na moje uwielbienie do live IS
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p107406
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p114501
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p116870
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p113062
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p110359
Lepiej żeby Ci ręka nie odpadła, bo nie będę miał z kim pisać na forum.
Ps. Jako żem człowiek nieustępliwy, to sprawdziłem tu i tam i mam dowody na moje uwielbienie do live IS
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p107406
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p114501
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p116870
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p113062
http://www.depechemodeforum.pl/viewtopi ... ty#p110359
Lepiej żeby Ci ręka nie odpadła, bo nie będę miał z kim pisać na forum.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
No panie i nie miałbym ręki.
Też przeszukałem wątek TOTU i jedyne co stwierdziłem, to że coś mi się popieprzyło.
Rzeczywiście In sympathy to od początku był Twój ulubieniec.
Też przeszukałem wątek TOTU i jedyne co stwierdziłem, to że coś mi się popieprzyło.
Rzeczywiście In sympathy to od początku był Twój ulubieniec.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ciekawe co będziemy pisać w maju kiedy wystartuje trasa Spirit. Te promo koncerty odkryły już tyle kart, że trudno mi sobie wyobrazić jakieś wielkie zdziwko. No, ale zobaczymy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Może jeszcze czymś zaskoczą. Corrupt dał mi nadzieję, bo nikt tego utworu nie oczekiwał, a zagrali.
Kto wie, może właśnie teraz ćwiczą intensywnie Shine?
Kto wie, może właśnie teraz ćwiczą intensywnie Shine?
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
"No Alan Wilder Tour"? Toż to połowa mniej ludzi na koncertachMalkolit pisze:jakiś kameralny koncert z samymi nowymi piosenkami, niesięgający dalej niż do Ultry (Barrel, Useless).
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jak kameralny, to kameralny. Przynajmniej by się "dejwów" odcedziło z publiki.
Tylko ręki za to nie dawajshodan pisze:
Kto wie, może właśnie teraz ćwiczą intensywnie Shine?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- SinnerInMe
- Posty: 801
- Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
- Ulubiony utwór: Higher Love
- Lokalizacja: Warszawa
Dejwy by musiały się zgromadzić po koncercie, żeby odśpiewać kawałki, których zabrakło. Jak na stadionie Gwardii w 2009
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
A w życiu, bo to jeszcze mniej prawdopodobne niż poprzednia sprawa.Hien pisze:Tylko ręki za to nie dawaj