Shouldn't Have Done That

Czy lubisz Shouldn't Have Done That?

Tak
5
100%
Nie
0
Brak głosów
 
Liczba głosów 5
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Shouldn't Have Done That

Post 18 maja 2021 13:09

:grins: Fajny cover Shouldn't Have Done That

https://youtu.be/GHyH9iMUY0Q
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 18 maja 2021 14:30

Zajebisty. W ogóle goście wyglądają jak miks wczesnego Kraftwerk z filmem Nerds. To wykonanie uwypukla to, jak niezwykły to jest utwór w dyskografii DM. Oni nie byliby w stanie zagrać tego live tak, żeby wyszło lepiej niż tym chłopakom.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 18 maja 2021 15:37

Dobre to. Najlepszy jest ten dziwny przyrząd na środku stołu imitujący brzmienie kroków.
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7943
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 18 maja 2021 18:27

Trochę im się wokale rozjeżdżają, perkusyjnie też wolę jednak jakiś klasyczny automat, ale efekt i tak zadowalający. Wyjątkowy numer wyjątkowo zagrany.
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 18 maja 2021 19:39

Fajna sprawa, bardzo mi się podoba, goście faktycznie kojarzą się z Kraftwerkiem. Najlepsze są te wszystkie instrumenty pośrodku, te cymbałki i w ogóle. Ciekawe.
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9037
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 19 maja 2021 00:31

Murzyn pisze:
18 maja 2021 13:09
:grins: Fajny cover Shouldn't Have Done That

https://youtu.be/GHyH9iMUY0Q
Widzialem to kiedys. Tez mi sie podoba. Nawet bardzo. Pomysl, zaangazowanie, inwencja i wykonanie. Choc moze brzmi nieco ascetycznie, to nie jest wytwor zadnej kapeli podworkowej. Tego typu covery szanuje najbardziej. Takie powiedzialbym bardziej artystyczne i tworcze.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 23 maja 2021 06:43

Pozwoliłem sobie wydzielić temat o coverze Shouldn't Have Done That do dedykowanego wątku, którego tutaj jeszcze nie było. Uwielbiam SHDT i sądzę, że utwór zasługuje na własny topic.

Ten klip na YT ma minimum 7 lat i też już go kiedyś widziałem. Dzięki za przypomnienie. Fenomenalna robota w wykonaniu tych chłopaków, ale bez drobnego potknięcia na klawiszach się nie obyło.

ABF jest bardzo niedoceniana wg. mnie. Samo DM mówiło w wywiadzie robiąc remastery (The Beginning of Their so-called Dark Phase), że robiąc „pękniętą ramkę”, nie do końca wiedzieli w którym kierunku iść oraz, że to ich least favourite album a u mnie (subiektywnie) jest bardzo wysoko. Jeśli DM po 40 latach miałoby odpuścić elektronikę w tradycyjnym wydaniu i obrać bardziej oryginalne brzmienia to nie obraziłbym się, gdyby to wyglądało tak jak na tym coverze (z minimalnym motywem przewodnim na klawiszach). Ten kawałek to absolutna siła prostoty. Pasowałby na każdy album od 1982 do 1987.

Oczywiście wykon live jedynie z trasy A Broken Frame Tour, ale masakruje pozytywnie. Jest niewiele wykonań, jednak warto posłuchać co robi Wilder. https://dmlive.wiki/wiki/Shouldn%27t_Ha ... recordings
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 7943
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 23 maja 2021 15:11

Oni tak lubią tłumaczyć się z najlepszych płyt, tak jakby słuchacze mieli nie wyłapać tego, co jest w ABF czy Exciterze czy SOTU dobre. ;)

Zarówno Shouldn't jak i całe ABF to jest coś wybijającego się ponad, jedna z lepszych płyt. Jeśli tu nie wiedzieli w jaką stronę iść, to na MFTM jest wręcz obraz rozpaczy. Tutaj bardzo spójna, świetnie skomponowana, bardzo emocjonalna (ale w tak nieoczywisty sposób) płyta. Niby nie wiedzieli, a pomysłów tutaj jest bez liku, brzmieniowo znacznie dojrzalej niż na poprzedniczce, a przy tym nie zatarli tej umiejętności wymyślania charakternych melodii. Nawet Monument ma ciekawą linię wokalu.
Awatar użytkownika
Malkolit
Posty: 6181
Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
Ulubiony utwór: World in My Eyes
Lokalizacja: właściwa
Kontakt
Strona WWW Facebook

Post 23 maja 2021 15:51

Przypomniało mi się legendarne nagranie w fantastycznej jakości:
https://www.youtube.com/watch?v=hLkMkR3t4m4
;(
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 23 maja 2021 17:16

Miło się czyta podjare Slicka ABF i ja się z tym zgadzam. To jest doskonała płyta. Można się śmiać z niektórych prób Martina żeby udawać Vince'a, ale co mieli zrobić. Zespół zdobywa umiarkowany sukces, a tu odchodzi główny kompozytor. Na tym etapie nie mieli na tyle wyrobionej marki żeby sobie zmieniać brzmienie w tak drastyczny sposób. W takiej sytuacji, wybrnęli na wysokim poziomie. Wiadomo, oni się będą tej płyty wstydzić, oni ja nagrali, my nie. Kwestia perspektywy, ale ja ten album uwielbiam. Oni byli wtedy dzieciakami, a jaki album nagrali!
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 23 maja 2021 17:24

Tu nie ma się czego wstydzić przecież. To, że ABF nie jest w czołówce moich ulubionych płyt, to nie znaczy, że jest zła. Jak na tamten moment kariery jest naprawdę dobra. Wcale nie wstydziłbym się jej puścić komuś, kto nie zna DM.
Shouldn't Have Done That też fajne, choć przecież nie topowe.