Najsmutniejsza piosenka Depeche Mode

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Re: Najsmutniejsza piosenka Depeche Mode.

Post 04 maja 2009 22:07

"Lie To Me" nie jest smutny w tak oczywisty sposób jak niektóre inne piosenki, z resztą każdy to inaczej odbiera. Moznaby nawet napisać ,ze "Photograph Of You" to smutny kawałek bo Gahan spiewa o smutnych rzeczach, też w jakimś stopniu jest to prawda.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
FREE STATE

Post 17 lut 2011 21:32

Hien pisze:Freestate to zdecydowanie jeden z najlepszych kawałków jaki nagrali w karierze.
W zasadzie bije on na głowe większość singli ale żeby smutny?
Mocą Freestate jest niesamowicie smutna i refleksyjna (jak dla mnie) muzyka, a już w szczególności ta gitara... :)
Tekstu utworu też nie zaliczyłbym do szczególnie wesołych i radosnych... :|
Jak dla mnie to najbardziej niedoceniany utwór D.M. (zresztą jak cały album Ultra)... taka mała perełka :)
Ostatnio zmieniony 17 lut 2011 21:39 przez Rajca, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Hihi. Jak już coś podkreślamy, to znacznikami. Pogrubienie, pochylenie, nie shift/capslock :P
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9036
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 03 maja 2011 00:02

Wracajac do smutnej piosenki, to ostatnio Judas jest dla mnie taka piosenka.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 03 maja 2011 00:10

FREE STATE pisze: Mocą Freestate jest niesamowicie smutna i refleksyjna (jak dla mnie) muzyka, a już w szczególności ta gitara... :)
Tekstu utworu też nie zaliczyłbym do szczególnie wesołych i radosnych... :|
Freestate smutny ? Nieeeeeee, toż to czysta przestrzeń i jeszcze tam wieje, niemal jak w górach. Góry nie są smutne. :)

Ale co kto czuje.
Wracając do tematu
Only Whe I lose myself
czy w ogóle najsmutniejsza, to nie wiem, teraz tak.
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 03 maja 2011 00:16

Jak dla mnie to "Sinner in me", generalnie cały PTAk jest melancholijną i smutną płytą (moze to jest ten powód, dla którego jest to, dla mnie przynajmniej, najgorsza płyta depeszy z okresu postviolatorowego?).
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 03 maja 2011 18:52

Dziwne, dla mnie po pierwsze, to jedna z lepszych płyt w ogóle, po drugie jest znacznie bardziej nastrajająca pozytywnie, niż taka np. Ultra (nie mam zamiaru znów tępić tego albumu, ale dla mnie jest on synonimem smutku, tak więc...). Lepiej - jak chcę posłuchać czegoś, co mnie rozrusza, to mam do wyboru SOFAD (może z wyjątkiem Judasa, bo ta piosenka tak mnie rozbraja, że chce mi się płakać) i właśnie PTA. Ta melancholia objawia się może w Precious, ale w reszcie jej nie widzę. Z resztą, zależy od nastroju. Jak kiedyś byłam w dziwnym stanie, to się nawet smutku dopatrywałam w JCGE, więc...
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9036
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 03 maja 2011 23:52

O, widze, ze dla Ciebie Judas tez jest smutny. A w rzeczy samej tak jak piszesz, wszystko zalezy od nastroju.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 03 maja 2011 23:56

O Judas o ile się nie mylę Martin wypowiadał się, że tekst ma związek z problematyką AIDS i takie tam... Obojętnie, "co autor miał na myśli", ta piosenka zawsze mnie będzie smucić, z końcówką i tym chórkiem "if you want my love" na czele. Jest dobijająca i wraz z In Your Room stanowi jakby taką drugą część SOFAD.
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 04 maja 2011 00:01

No dziwne to dla mnie, Judas nigdy mnie nie smucił, dla mnie jest bardzo podnoszący na duchu.
Najsmutniejsze utwory Depeche Mode dla mnie to Useless, Sister of Night, Nothing's Impossible i zwłaszcza Introspectre, proste połączenie tego tytułu z tymi dźwiękami jest... mega.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 04 maja 2011 00:04

Chyba już kiedyś o tym pisałem, ale w dosyć nostalgiczny i smutny nastrój wprawia mnie "Photograph of you".
Z naciskiem na nostalgiczny, bo to taki kawałek w stylu Pana Kleksa.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9036
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 04 maja 2011 00:08

Zgodze sie, ze Sister Of Night jest smutne. Podobnie z Introspectre. Useless tez, ale nie Nothing Impossible.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 04 maja 2011 00:09

Więc co czujesz słuchając tego utworu...? :)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 04 maja 2011 00:14

Introspectre mnie przeraża, tyle wam powiem. Ale pod smutek też można to podciągnąć.
A Nothing Impossible - tak coś pomiędzy smutkiem i czymś innym... Rany, jaka znieczulica, nie potrafię tego nazwać :lol:. Chociaż... Jeśli przesłuchamy demo i wersję z płyty, to serio pojawia się czysty smutek - "jak szło to tak skopać?" :twisted:.
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9036
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 04 maja 2011 00:22

Niespelnione marzenie, to taka pierwsza w tej chwili impresja o NI.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 04 maja 2011 01:12

stripped pisze:Więc co czujesz słuchając tego utworu...? :)
A czy trzeba coś czuć. Nie wystarczy sama przyjemność ze słyszanych dźwięków. :mrgreen:
Miri pisze:Jeśli przesłuchamy demo i wersję z płyty, to serio pojawia się czysty smutek - "jak szło to tak skopać?" :twisted:.
Zaprawdę nie wiesz dziewczę co mówisz. ;)
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11326
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 04 maja 2011 02:13

Czez pisze:Niespelnione marzenie, to taka pierwsza w tej chwili impresja o NI.
A czy to nie jest jednak trochę aby smutnawe? ;)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
FREE STATE

Post 04 maja 2011 15:08

Nothing's Impossible jest cholernie smutne. Ale byłoby jeszcze bardziej, gdyby poprzemieniać parę słów... :)

No i, tak jak mówiliście: cała Ultra, Judas, In Your Room (dziwne wyjątki, bo SOFAD jako tako jest raczej "pozytywnym albumem") - w ogóle bardzo mało jest takich wesołych kawałków od DM...
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 04 maja 2011 15:24

Cała Ultra? Nie przesadzaj, nie powiesz mi że Insight to jakiś ekstremalnie smutny i dołujący kawałek, tak samo jak It's No Good.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21490
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 04 maja 2011 15:26

Albo ja jestem za wesoły, albo ludzi tutaj wszystko smuci :D
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 04 maja 2011 15:32

A może jedno i drugie?
Ja bym jeszcze dopisał Martyra, bo to smutne, że taki zespół wydaje takiego gniota, w dodatku promuje nim składankę The Best of..
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
ODPOWIEDZ