Najstraszniejsza piosenka Depeche Mode
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Re: Najstraszniejsza piosenka Depeche Mode.
Najstraszniejsza? Jeśli w grę wchodzi mix, to zdecydowanie stawiam na Are People People? xD
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Straszna to jest tylko jedna: "A Photograph of You" - naprawdę mnie przeraża
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Ej, ej, A Photograph Of You jest genialne.
Trochę poszanowania dla wczesnego DM proszę pana. Najstraszniejsza? Pod względem klimatu - Blasphemous Rumours, a pod względem dupowatości - Lilian.
Trochę poszanowania dla wczesnego DM proszę pana. Najstraszniejsza? Pod względem klimatu - Blasphemous Rumours, a pod względem dupowatości - Lilian.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Co do A Photograph Of You - święta racja.
Co do najstraszniejszej (a raczej najmroczniejszej) pod względem klimatu - In your room, a pod względem dupowatości - Comatose, Satelite i Martyr.
Co do najstraszniejszej (a raczej najmroczniejszej) pod względem klimatu - In your room, a pod względem dupowatości - Comatose, Satelite i Martyr.
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Co do Satellite też się nie zgodzę. Po prostu uwielbiam A Broken Frame. . Cholernie prosty album, a jednocześnie cholernie mocno nastrajający. A "Martyr" to największy badziew depeszów ever. Jeśli Fletch powiedział, że to najlepszy utwór Martina, to on w tym studio chyba śpi.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Jeżeli Fletcher tak powiedział, to naprawdę nie zna się na muzyce.
A Broken Frame też bardzo lubię i cenię. Tylko ten Satellite mi kompletnie nie leży.
A Broken Frame też bardzo lubię i cenię. Tylko ten Satellite mi kompletnie nie leży.
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Satellite jest właśnie fajny, bo taki genialnie surowy, zwykły, wręcz powiem - naiwny. Muza świetnie pasuje do klimatu tekstu. Moim zdaniem
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
The Sinner In Me - bardzo mroczny utwór.
Nowy Wrong w połączeniu z teledyskiem także jest nieco "straszny".
Przy In Your Room mnie ciarki przechodzą, no podobnie jak przy wielu innych utworach, ale wymieniać wszystkich nie ma sensu
Nowy Wrong w połączeniu z teledyskiem także jest nieco "straszny".
Przy In Your Room mnie ciarki przechodzą, no podobnie jak przy wielu innych utworach, ale wymieniać wszystkich nie ma sensu
Pod jakim względem songi, które wymieniłeś są mroczne? Bo ja nie kumam
Co do "In Your Room",to zgoda, ale która wersja Twoim zdaniem?
Co do "In Your Room",to zgoda, ale która wersja Twoim zdaniem?
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Eee, Sinner In Me jest średnie. Ale na pewno nie straszne
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- shodan
- Posty: 16515
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Sinner In Me jest dla mnie rewelacyjne, choć nie określił bym go raczej utworem mrocznym.
No właśnie...
- Nati
- Posty: 810
- Rejestracja: 21 cze 2006 21:32
- Ulubiony utwór: Stripped
Dla mnie The Dead of Night - aż mnie wkur**ia
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
The Dead Of Night i tyle na razie
Enjoy The Silence
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Eee, Dead Of Night jest crapowate ;p Ale to moja skromna opinia. Ostatnio jeszcze zwróciłem uwagę na zapchajdziurę, która przeraaaża ... oj - Jazz Thieves
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Tez mowie ze zapchajdziura.
A ze strasznych to na pewno Barrel, pamietam jak uslyszalem to pierwszy raz, normalnie bylo zastraszajace i tak juz zostalo
A ze strasznych to na pewno Barrel, pamietam jak uslyszalem to pierwszy raz, normalnie bylo zastraszajace i tak juz zostalo
Enjoy The Silence
- mintaj
- Posty: 4248
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
Zdecydowanie "Black Day". Normalnie ciarki mnie przeszły, gdy to usłyszałem po raz pierwszy.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Depeche Mode nie ma żadnej strasznej piosenki
Here's where the fun begins.
- walking
- Posty: 1281
- Rejestracja: 17 sty 2010 13:41
wg mnie ma. Są takie które zawsze omijam.
- mintaj
- Posty: 4248
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
Może dlatego, że sa słabe, a nie straszne.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA