Porcupine Tree

[Hien]

co sam mam oglądać Stevena w akcji?

ktoś z Łodzi też jedzie

A jedzie, tylko pytanie czy będzie się chował przede mną czy nie?
Bo ja gryzę
ja pamiętam o Tobie cały czas tylko miałem nadzieję, że się w końcu w temacie odezwiesz

Rajca to by się pewnie nie bał, od razu rzuciłby we mnie ciętą ripostą, nawet gdyby to On się pierwszy odezwał

[em.]

A ten ktoś to taki nieśmiały...
I co się tam chwalić będzie
Nie boi się,wiem z dobrego źródła.

[Hien]

Jak chcesz Em.ka, nic na siłę
Jak już znajdziesz się w tłumie to będziesz mogła odetchnąć, nie natkniemy się na siebie

[em.]

Jeśli wybierasz się sam, to ja oferuję swoje towarzystwo.
Rajcy też, no ale jemu już dawno oferowałam.

[Hien]

Rajca to koniecznie, przecież musi jechać z kimś dorosłym
ale ze mnie jest świnia

A już na serio to... no muszę mówić?
Będe Pani bodyguardem jeżeli Pani pozwoli

A Ty Rajca, gnaj do tej PUPy, rozbijaj świnie (wiesz którą), drukuj ten cholerny formularz... bo powiem Colinowi, że masz go gdzieś i że powiedziałeś, że nie wiadomo gdzie mu się głowa zaczyna

[Rajca]

Hien, no to jak z dorosłym, to co Ty tam będziesz robił?

Takim badigardem jak z Łitni Hjuston? A potem they've fallen in love...

Wierutnie kłamiesz, nie powiesz tego Colinowi, nie powiesz! To jest szantaż emocjonalny!

[Hien]

Rajco, to jest Polska, nie zapominaj

A powiem Colinowi, powiem!
Przyjedź i mnie powstrzymaj!
Do tego będe miał duży transparent z napisem "Chris Maitland Forever"...

[em.]

I weź tu się nie obawiaj, no nie obawiaj się tych świrów!
Jak dzieci. Ale za to mamuśkę już macie w razie czego.

[Rajca]

Do tego będe miał duży transparent z napisem "Chris Maitland Forever"...

Żeby Gavin pomylił się przy super-połamanym przejściu? Ty...Terroryszto!

[Hien]

Tak! Kiedy Gavin będzie się przymierzał do przejścia z potrójną stopą i werblem w rytmie na 3/4... wtedy ja wyciągnę napis "Maitland does it better!!!" i będe się rozkoszował tym co nastanie Może nawet jakaś Moonloopowa improwizacja wyjdzie Gavowi z tego wszystkiego

Em.uś, Ty się nie nastawiaj na niańczenie Ja wiem, że Ty jesteś Superniania ale Rajca jest Superniuniem a ja Super-ogólnie więc startujemy na równym poziomie

[Rajca]

Nie, bo on zagra 9/4-tych
Potem głową zagra tremolo na werblu i przekopie się przez chin'y do Polski.

Sam jesteś superdziumdzia waćpan.

[Hien]

przekopie się przez chin'y do Polski.

z Polski? To on jednak kozak jest, plus dla Harissona.

Dobra koniec gadania o Superduper! Koniec OT!
Jest przecież coś o czym nie można zapomnieć!

TADAA!!



Po prostu nie wyrabiam kiedy patrzę na to zdjęcie, Wilson wygląda jakby ktoś go zaskoczył w krzakach z fujarą na wierzchu

[Rajca]

Colinowi świeci się glaca, ale jako jedynemu nie świeci się ubranie. Paradoks. Parakoks...
Okładka Incydentu też nie powala...

[Hien]

Najlepiej z nich wszystkich wygląda Barb, klasa sama w sobie.
Bo Gavin za to przypomina mi dzieciaki z reklamy o głodujących a Colin, no wiadomo...

Okładka Incydentu... ehhh... i tyle.
Coraz gorzej z tymi okładkami, toż to już to dziecię z Fear wyglądało lepiej.
A Foxx taką wspaniałą robotę odwalił przy Lightbulb a jak patrze na okładkę Star Die to aż łzy stają w oczach. Dlaczego oni są teraz tacy... normalni?

[Rajca]

Tak czysto teoretycznie, zastanawiam się co zrobiłby Travis Smith dla ich płyt od czasu In Absentia.
Lubię jego styl, no jest coś co krzyczy do Ciebie: Travisa okładka!

Signify i pochodne mają najlepsze chyba...

[Hien]

Ostatnio wspominałem nawet o Travisie w audycji bo zapatrzyłem się w przepiękne okładki, jakie zrobił dla Opeth.
Cokolwiek by nie zmajstrował dla PT to by było fantastyczne.
No ale widać Wilson nie chciał. Bo Travis zrobił dla Riverside a Wilson Riverside nie lubi

[Rajca]

Ech, można gdybać.
Swoją drogą, ADHD ciągle mi się z Lightbulbem kojarzy

A jak to było, z tym, coby Stefan wyprodukował Riverside płytę...to byłoby dopiero albo hiper dobre, albo mega kaszana.

No nic, mają co chcą, niech sobie nawet patyczki walną, byleby mjuzyczka znowu mnie porwała...

[Hien]

Wilson i Duda? Nieee...
Z resza mi się ADHD podoba takie jakie jest, to dobra płyta. Regresywna jak diabli ale świetna.
Zaś co do muzy PT to w zasadzie, co by sie nie psioczyło, to nie ma takiej płyty Jezozwierzy, która by mi się w całości nie podobała, nawet Deadwing jest ok a zwłaszcza jego bonusy. Insurgentes jest jakie jest (a jest zajebiste) więc chyba nie ma co się obawiać.

BTW jeszcze okładek, wszyscy zachwycają się okładką mojego ulubionego "The Sky Moves Sideways"... a ja tej okładki zupełnie nie kumam, estetycznie to nie zachwuca.

[Rajca]

Z tą produkcją to podobno stara historia, ale to może plota tylko.
Mnie śmieszą recenzje ADHD- to nie to samo co na trylogii...wtf?

Sampler z 2002 ma ciekawą kolorystykę. Z okresu Feara lepszy jest Nil R. Od początku do końca wiadomo, że foto i lepszy font...
The Sky, no budka stoi i tyla...
Ilosaarirock ma ciekawe, rozmyte okładyszcze.

[Hien]

Z tym ADHD to ludzie przeginają. Bardzo dobrze, że nie grają jak na trylogii, ile mozna. Ja tam ta płytę uwielbiam.

Ilosa faktycznie jest niezła, ewentualnie We Lost The Skyline bo zawsze to coś innego. Ale najwiekszą wtopą jeżeli chodzi o okładki jest cover dvd Arriving...
No comments.

BTW okładka Lazarus mi się kojaży z Krzysiem wchodzacym do Stumilowego Lasu (tego z sową pedofilem i konstantynopolitańczykowianeczka w skrócie siusiak ).