Madonna

Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Re: Madonna

Post 08 maja 2009 15:46

Bardziej o obwislosc mi chodzilo niz o wielkosc. Madonna teraz wyglada jak matka calej trojki z DM.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
The Darkest Star
Posty: 2331
Rejestracja: 09 sie 2007 17:57

Post 08 maja 2009 15:48

prócz zajmowania rent emerytek pan komornik zrobił coś sensownego a mianowicie się wypowiedział..
zgadzam się.. plejbek jak najbardziej wskazany.. nie to, że madonna nie potrafi na żywca zaśpiewać bo potrafi.. ale przy takich wygibasach po kilku piosenkach wolałabym słuchać plebeku niż zasapanej królovej popu..


ps. slick.. sie nie czepiaj.. jak na swój wiek kobita nie wygląda najgorzej ;(
Awatar użytkownika
Choin
Posty: 2277
Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
Ulubiony utwór: Living On Video
Lokalizacja: WZY
Kontakt
Strona WWW

Post 08 maja 2009 16:16

http://www.youtube.com/watch?v=P1UUXe78Dbw

Slick...zobacz na wiek Madonny, pozniej przykladowo na wiek swojej mamy i odpowiedz sobie na wazne pytanie - czy tak potrafi ;(
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga ;( / http://www.lastfm.pl/user/choin
Awatar użytkownika
Daria The Revelator
Posty: 3337
Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
Ulubiony utwór: world in my eyes
Lokalizacja: Lądek Zdrój

Post 08 maja 2009 16:31

kocham ten koncert podesłany przez Macieja. i gdyby na tamtej trasie wpadła do Polski to nie pożałowałabym grosza, ale zważywszy na obecne piosenki, których nie odróżniam od nelly furtado i timbalanda to posępię i pojadę na killersów.
astiz

Post 09 maja 2009 01:24

Warto wiedzieć,że pod masą tapety ukrywa się próchno.
Warto wiedzieć,że Madonna nawet w studiu nie potrafi śpiewać;jej "wokal" na wszystkich płytach był poddawany specjalnej obróbce,stąd ona nie śpiewa na żywo.Raz spróbowała,to została wyśmiana.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 09 maja 2009 10:28

Trochę szacunku dla królowej popu.
Pamiętak jak Richard Barbieri (człowiek którego cenie za cały jego wkład w muzykę) powiedział ,że siła Madonny tkwi nie w jej własnych umiejętnościach muzyczno/wokalnych ale w tym ,ze zawsze potrafi zaangazować do współpracy ludzi ,którzy w danym momencie wycisną z tego co robi ostatnie soki. I to jest prawda. Liczy się efekt końcowy, płyty Madonny od lat sprawiają mi duzo frajdy i w tym jedynymwypadku nie interesuje mnie kto tam jej co robił i jak poprawiał wokal (co też wydaje mi się naciąganą teorią) tylko ,że to ona. I tyle.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 10 maja 2009 01:20

Łapska precz od Madonny! Jest rewelacyjna a jej show Confession Tour to majstersztyk. Tam wszystko było na swoim miejscu. Widziałem jej koncert w Bostonie na trasie Drowned World Tour i to było nieziemskie widowisko.
astiz

Post 10 maja 2009 13:05

Jeżeli mogę coś powiedzieć o nienawiści,to właśnie w przypadku Madonny. Naprawdę szczerze jej nienawidzę,za oszukiwanie publiki,za lansowanie plastiku.
Tak się składa,że znam szczegóły początków jej kariery i w jaki sposób dostała się do biznesu,ale nawet wolę o tym tu nie pisać.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 10 maja 2009 13:16

"Nienawiść" mocne słowo i chyba w tym wypadku użyte po szczeniacku.
Ludzie myślcie 1,2 a nawet 5 razy jeżeli musicie zanim użyjecie jakiegoś określenia bezmyślnie. Tak się rozplenia kompletny brak szacunku do kogolwiek, czegokolwiek. Najpierw zapytajmy siebie co w zyciu osiągnęlismy zanim napiszemy "szczerze jej nienawidzę,za oszukiwanie publiki,za lansowanie plastiku".
Dzięki za podsumowanie mnie, Jariego i paru innych osób z tego forum.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 10 maja 2009 16:28

newdress pisze:Naprawdę szczerze jej nienawidzę,za oszukiwanie publiki,za lansowanie plastiku.
Tak się składa,że znam szczegóły początków jej kariery i w jaki sposób dostała się do biznesu,ale nawet wolę o tym tu nie pisać.Na drzewo stara ruro! :twisted:
Wiesz kto to jest Wiliam Orbit? Wiesz co zrobił dla muzyki? Jak mam być oszukiwany to tylko w taki sposób! Wiesz co to plastik w muzyce? Odpal sobie 3/4 dance'owych produkcji rodem z RFN i będziesz miał plastik... A Madonna, jak wyznaczała kierunki tak nadal wyznacza, jak łamała bariery tak nadal je łamie i jak wielką artystką była tak nią nadal pozostanie mimo Twojego wpisu.
astiz

Post 10 maja 2009 19:31

Williama Orbita znam oczywiście ze współpracy z Kraftwerk.
Ja bym na Waszym miejscu mioch ostrych słów pod adresem Madonny nie brał do siebie.Wiele razy podkreślałem,że nienawidzę w muzyce komercji,tandety,pozerstwa,a niestety Madonna łączy to wszystko;dla mnie to kupa i nie zamierzam udawać,że to czekolada.

Większość daje się na nią nabierać,a mnie się to nie podoba,stąd moja ostra reakcja.Większość się nią zachwyca,a ja zawsze nie lubiłem tego,co lubi "większość" ;)


ps.: Moim celem nie jest obrażanie kogokolwiek ;)
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 10 maja 2009 23:51

newdress pisze:nienawidzę w muzyce komercji,tandety,pozerstwa
Wiem, że uogólniam (zaznaczam to, żeby nie było!), ale od jakichś 2 albumów coś w tym stylu uskutecznia DM. Ale wiem, że na nich nic nie powiesz. Pod adresem Madonny można miec wiele zarzutów, ale fakt faktem jest, że jest ona nie tyle muzykiem, co artystką. Niech nawet nie pisze sama swoich tekstów, ważne wykonanie. A jej show? Widziałeś jakiekolwiek jej nagrania na żywo? A warto. Możesz jej nie lubic, proszę bardzo, ale miło by było (będzie ;p), jeśli chociaż przystopujesz w rzucaniu mięsem, tylko dlatego że Ci się nie podoba. Sam mi zwróciłeś na to uwagę ;p.
Jak to powiedziano w pewnym starym polskim filmie "dziadka szanuj, przykładu brac nie musisz" - ale szanuj ^^
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 11 maja 2009 00:17

Madonna nie jest muzykiem ale to na prawde nie ważne. To jest zupełnie inna kategoria. Koncert Madonny to w pełni profesjonalny show przygotowany bardzo skrupulatnie i zapięty na ostatni guzik. Ludzie płacą i ludzie dostają to za co zapłacili. Nie ma adnego oszustwa, przekłamania itd, Madonna ile bierze tyle daje. I myśle ,że wiele zespołów (w tym DM) pozazdrościło by jej tak genialnie skomponowanego i wyprodukowanego utworu jakim jest "Frozen". Poza tym jedna sprawa, trzeba uważac na prawde co się pisze.
Jeżeli nienawidzi się komercji to nienawidzi się tez DM bo jest to zespół komercyjny :idea: I niech teraz nikt się nagle nie budzi z tekstami ,że nie jest to prawdą tylko niech zajży do słownika!

Newdress, ja nie biore nic do siebie ale sądziłem ,że intelignetny z Ciebie facet. Jak Ty po tekscie "Na drzewo stara ruro!" chcesz zeby traktować Cie poważnie :o
Taki brak szacunku razi jak piorun! A mainstram wcale nie jest taki oczywisty jak przedstawia go Viva. Przemyśl to.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
astiz

Post 11 maja 2009 00:17

Och wiele razy wydziałem jej "show" i za każdym razem mnie telepie ja ją widzę.Czasem mam nawet wątpliwości,czy to w ogóle jest kobieta? :?:

A porównywanie Madonny z DM,nie ma sensu;to jak porównywanie empetrójki z odtwarzaczem 5.1.

Tyle mojego;na prawdę nie chcę już więcej pisać w tym temacie,hehe ;)

Edit:nie ma już tekstu z "rurą",poniosło mnie,hehe ;)
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 11 maja 2009 00:25

Hien pisze:Jeżeli nienawidzi się komercji to nienawidzi się tez DM bo jest to zespół komercyjny :idea:
Ameryki nie odkryłeś, niemniej jednak chodzi o to, że chyba każdy lubi dostosowywac pojęcie komerycjny do własnego użytku. Zbyt elastyczne słowo o zbyt szerokim zakresie.
newdress pisze:A porównywanie Madonny z DM,nie ma sensu;to jak porównywanie empetrójki z odtwarzaczem 5.1.
W tym najbardziej bolesne jest to, że tą 'empetrójką' jest DM ...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 11 maja 2009 00:38

Przynajmniej sami sobie komponują teksty i muzykę.No i nie potrzebują tapet. Madonna nie dorasta do pięt depeszom.


Dziwna ta komercja depeszowska;jest wielu naśladowców,a oni wciąż są niepowtarzalni,nie oglądają się nigdy na innych i zawsze tworzą muzykę jaką lubią.W swiecie w którym rządzi czarna muzyka i tani pop-do którego należy Madonna-oni wciąż są wierni elektronice.Są jedyni i niepowtarzalni i to nie podlega dyskusji.

Szkoda,że nie ma dzisiaj Shodana.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 11 maja 2009 00:40

newdress pisze:.No i nie potrzebują tapet.
W latach 80 chyba jednak potrzebowali :)
newdress pisze: Szkoda,że nie ma dzisiaj Shodana.
Co dwóch fanatyków to nie jeden :8 ;)
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 11 maja 2009 00:41

A co ma piernik do wiatraka? Madonna to sztuka. Ona nie musi pisac swoich tekstów, nie musi pisac do nich muzyki, nie musi niczego produkowac. Ona nie jest muzykiem tylko artystką. Jej koncerty to jak napisał Hien, doskonale wyreżyserowane show. Tylko tyle i aż tyle, by dobrze podsumowac. DM to inna bajka. Ale jeśli chodzi o klasę, to niestety - ostatnio zostają daleko w tyle.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 11 maja 2009 00:42

Hien pisze:
newdress pisze: Szkoda,że nie ma dzisiaj Shodana.
Co dwóch fanatyków to nie jeden :8 ;)
Pamiętaj - takich nigdy nie przekrzyczysz xD
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Jari

Post 11 maja 2009 00:48

Piszesz, że: 'widziałem nie raz show Madonny'. To ja sie pytam gdzie? Na You Tube zapewne... Widzisz ja stałem parę metrów od sceny a z technikami dźwiękowymi jej koncertu i masą sprzętu mam fotki - to ta subtelna różnica w wypowiadaniu się na temat, na który ma się mgliste pojęcie (pomijam fakt mojego szczania obok jej domu, ale bardzo mi się chciało... przepraszam panią Madonnę). Wiliam Orbit i Kraftwerk... to nie wiele wiesz o wyżej wspomnianym człowieku.

Madonna nie jest tandetna, jest wręcz momentami odkrywcza a na pewno odkrycia warta. Dla Ciebie być może zamyka się w utworze Like A Virgin, dla mnie to np Frozen, Ray Of Light, Your Paradise Is Not For Me, Drowned World... I tak mogę wymieniać jeszcze długo. U mnie pani ma piąteczkę z plusem.