Co sadzicie o tym zespole
http://www.youtube.com/watch?v=vhHhKIa8jbo
Dzis i jutro koncert w O2 w Londynie.
The Muse
- elliott
- Posty: 526
- Rejestracja: 28 cze 2009 22:58
- Lokalizacja: łódź/gdynia
-
Kontakt
Strona WWW
Kiedyś byłam ich wielką wielką fanką, niestety od płyty Black Holes And Revelations ich twórczość to równia pochyła, a nowa płyta, oprócz tego kawałka z linka, nie przedstawia nic błyskotliwego.
Niemniej jednak, szacunek do nich mam, ze względu na jedną z najważniejszych płyt w moim życiu, jaką jest Origin Of Symmetry. Tylko szkoda że Bellamy'emu i spółce od kilku lat sodóweczka w głowie szumi i kreują się na niewiadomojakie muzyczno-kosmiczne objawienie.
Ale koncert na Openerze w 2007 zaliczam do lepszych w moich dotychczasowych tego typu doświadczeniach
Niemniej jednak, szacunek do nich mam, ze względu na jedną z najważniejszych płyt w moim życiu, jaką jest Origin Of Symmetry. Tylko szkoda że Bellamy'emu i spółce od kilku lat sodóweczka w głowie szumi i kreują się na niewiadomojakie muzyczno-kosmiczne objawienie.
Ale koncert na Openerze w 2007 zaliczam do lepszych w moich dotychczasowych tego typu doświadczeniach
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jakiś czas temu, mój znajomy zza wschodniej granicy polecał mi gorąco Muse.
Mam oryginalną płytę "Black Holes And Revelations" ale przyznam się szczerze, że jeszcze jej nie przesłuchałem. Czekam jakoś na "ten" moment ale coś go nie czuję. Może niedługo.
Mam oryginalną płytę "Black Holes And Revelations" ale przyznam się szczerze, że jeszcze jej nie przesłuchałem. Czekam jakoś na "ten" moment ale coś go nie czuję. Może niedługo.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
No,dla mnie nie jedna z najważniejszych, ale jeśli idzie o dorobek Muse, to OOS jest najlepsza.elliott pisze:Niemniej jednak, szacunek do nich mam, ze względu na jedną z najważniejszych płyt w moim życiu, jaką jest Origin Of Symmetry
Są to dołujące piosenki, ale jakby nie patrzeć wszystko spójnie, ładnie, ciekawie jak na taką muzykę.
Najnowszej płyty nawet nie znam, reszta średnio interesująca,a sam zespół dość ekscentryczny jest.
Bellamy ma troszkę nasrane, a poza tym uważa się za nie wiadomo kogo,szkoda. I niepotrzebnie na początku chcieli brzmieć jak Radiohead, bo im nie wyszło.
Ale ponoć koncerty mają dobre.
Nie wiem, nie byłam, ale trzeba siostrę zapytać-ona się zna lepiej i chyba wybiera na jakiś ich koncert
gwiazdy...
- The Darkest Star
- Posty: 2331
- Rejestracja: 09 sie 2007 17:57
znam. a i owszem..
słucham od dawna. ale jakoś przez ostatnie kilka miesięcy coś mi się urwało i akurat Muse w głośnikach zabrakło. powróciłam do nich dobry miesiąc temu.
polecam albumy koncertowe. w ogóle jakiekolwiek zapisy koncertów Muse. jak dla mnie to co zespół wyprawia na live jest świetnym show.. mówicie dołujące, wolne kawałki.. a dla mnie te wykonywane na live mają podwójną moc..
mimo iz to Black Holes and Revelations został chyba najbardziej ukochany przez rzeszę fanów, ja na swoim małym ołtarzyku stawiam na pierwszym miejscu Origin of Symmetry & Showbiz
"Darkshines" i "Cave" -te dwa mnie rozwalają na drobne kawałki ale "Bliss" potrafię zapętlić w winampie i odsłuchać 120 razy pod rząd..
czekam na jakiś koncert. na Muse to i lot samolotem wchodzi w grę..
Bellamy- jasne, facet ma nieco nasrane bo interesuje się tym kiedy nadejdzie koniec świata i tak dalej ale jak dla mnie to geniusz z gitarą zamiast mózgu..
a poza tym ma uroczy wyraz twarzy
taka pokręcona dygresja ode mnie..
słucham od dawna. ale jakoś przez ostatnie kilka miesięcy coś mi się urwało i akurat Muse w głośnikach zabrakło. powróciłam do nich dobry miesiąc temu.
polecam albumy koncertowe. w ogóle jakiekolwiek zapisy koncertów Muse. jak dla mnie to co zespół wyprawia na live jest świetnym show.. mówicie dołujące, wolne kawałki.. a dla mnie te wykonywane na live mają podwójną moc..
mimo iz to Black Holes and Revelations został chyba najbardziej ukochany przez rzeszę fanów, ja na swoim małym ołtarzyku stawiam na pierwszym miejscu Origin of Symmetry & Showbiz
"Darkshines" i "Cave" -te dwa mnie rozwalają na drobne kawałki ale "Bliss" potrafię zapętlić w winampie i odsłuchać 120 razy pod rząd..
czekam na jakiś koncert. na Muse to i lot samolotem wchodzi w grę..
Bellamy- jasne, facet ma nieco nasrane bo interesuje się tym kiedy nadejdzie koniec świata i tak dalej ale jak dla mnie to geniusz z gitarą zamiast mózgu..
a poza tym ma uroczy wyraz twarzy
taka pokręcona dygresja ode mnie..
- Hien
- Posty: 21493
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
myhyhy... ładneThe Darkest Star pisze:geniusz z gitarą zamiast mózgu
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- elliott
- Posty: 526
- Rejestracja: 28 cze 2009 22:58
- Lokalizacja: łódź/gdynia
-
Kontakt
Strona WWW
^ dobrze powiedziane
Aż sobie ich odkurzę
Dla mnie Citizen Erased czy Muscle Museum to jedne z najlepszych piosenek jakie miałam okazje zarejestrować.
pan B uroczy jest, trzeba mu to przyznać
szczególnie tutaj --> http://www.youtube.com/watch?v=ZdFQzq7Xd4s
Niebieskowłosy i młodziutki, kiedy jeszcze kosmici nie opanowali do reszty jego szarych komórek. Ale nawet teraz uwielbiam gościa
Mam cichą nadzieję, że skoro tak ich interesują sprawy pozaziemskie, to może nich przyjadą do Polski do Spodka
Zdałam sobie sprawę, że jestem na oficjalnej stronie Mjuz, jak przeglądałam zdjęcia z różnych koncertów
http://muse.mu/gig-image/official/photo/6838/
Aż sobie ich odkurzę
Dla mnie Citizen Erased czy Muscle Museum to jedne z najlepszych piosenek jakie miałam okazje zarejestrować.
pan B uroczy jest, trzeba mu to przyznać
szczególnie tutaj --> http://www.youtube.com/watch?v=ZdFQzq7Xd4s
Niebieskowłosy i młodziutki, kiedy jeszcze kosmici nie opanowali do reszty jego szarych komórek. Ale nawet teraz uwielbiam gościa
Mam cichą nadzieję, że skoro tak ich interesują sprawy pozaziemskie, to może nich przyjadą do Polski do Spodka
Zdałam sobie sprawę, że jestem na oficjalnej stronie Mjuz, jak przeglądałam zdjęcia z różnych koncertów
http://muse.mu/gig-image/official/photo/6838/
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
TDS, no to przegapilas Londyn
Enjoy The Silence
- The Darkest Star
- Posty: 2331
- Rejestracja: 09 sie 2007 17:57
nie przegapiłam.. tylko akurat na ten koncert nie dane mi było pojechać
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
A coz Cie zatrzymalo?
Enjoy The Silence
- The Darkest Star
- Posty: 2331
- Rejestracja: 09 sie 2007 17:57
towarzystwo nie dopisało. a sama bym się nie wybrała
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
No na Twoich znajomych nic nie poradze
Enjoy The Silence
- The Darkest Star
- Posty: 2331
- Rejestracja: 09 sie 2007 17:57
a co? leki lub domowe sposoby na moje życiowe problemy inne niż znajomi posiadasz? uchyl rąbka tajemnicy..
żeby nie odbiegać zbytnio od tematu..
powiem tylko, że właśnie zapodałam sobie "Bliss"
http://www.youtube.com/watch?v=vYHoCVGhQ3o
jak ja uwielbiam puścić to sobie na full.. i niech się sąsiedzi zbiegną!
żeby nie odbiegać zbytnio od tematu..
powiem tylko, że właśnie zapodałam sobie "Bliss"
http://www.youtube.com/watch?v=vYHoCVGhQ3o
jak ja uwielbiam puścić to sobie na full.. i niech się sąsiedzi zbiegną!
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
TDS, zeby leczyc to jeszcze trzeba rozpoznac dolegliwosc. A Bliss takie sobie.
Enjoy The Silence
- bARREL
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
na EsceRock czesto gesto leci "Undisclosed Desires".
I musze sie przyznac - zaskoczylo :-]
Musze sie wiec wdrozyc w kapelke
I musze sie przyznac - zaskoczylo :-]
Musze sie wiec wdrozyc w kapelke
- Czez
- Posty: 9039
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Wlasnie ten kawalek tez mi sie spodobal.
Enjoy The Silence
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Muse to był zespół, że och i ach, ale chyba sodówa im uderzyła do głowy, bo 2 ostatnie płyty są okropnie przkombinowane i chaotyczne. Przekroczyli dla mnie akceptowalną granicę patosu , jednocześnie tracąc psychodelię na rzecz umpa ummpa
Które momentami im fajnie wychodzi, ale brakuje mi gitar z albumów
Showbiz,
Orgin of Symmetry,
Absolution.
Bellamy śpiewa tam tak jakby miał pistolet przy skroni, a granie na gitarze miałobybyć ostatnią rzeczą jaką ma zrobić w życiu.
Uwielbiam Hyper Music, Citizen Erased, Space Demenia,Time is running out, Showbiz, Dark Shines i spokojniejsze Bliss, Unintended, Muscle Museum, Sunburn, Megalomania
i chyba nigdy w życiu nie znudzi mi sie gitarowy temat z Hysteria
Mają też fajne klipy
A na żywo to już inna bajka, bo to jest po prostu szalone muzycznie i arranżacyjnie show Wembley 2007 było cudownie
Które momentami im fajnie wychodzi, ale brakuje mi gitar z albumów
Showbiz,
Orgin of Symmetry,
Absolution.
Bellamy śpiewa tam tak jakby miał pistolet przy skroni, a granie na gitarze miałobybyć ostatnią rzeczą jaką ma zrobić w życiu.
Uwielbiam Hyper Music, Citizen Erased, Space Demenia,Time is running out, Showbiz, Dark Shines i spokojniejsze Bliss, Unintended, Muscle Museum, Sunburn, Megalomania
i chyba nigdy w życiu nie znudzi mi sie gitarowy temat z Hysteria
Mają też fajne klipy
A na żywo to już inna bajka, bo to jest po prostu szalone muzycznie i arranżacyjnie show Wembley 2007 było cudownie
Here's where the fun begins.
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Hej, a mnie się nowa płyta podoba
ma taki ... power. a o to chodzi
ma taki ... power. a o to chodzi
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Nie jadę po niej zupełnie, ale to już nie jest moje Muse, w którym można się zakochać na zabój
Prawdziwy Power to był wczesniej starzeją sie chłopaki (joke)
A teraz Bellamy zaczął "pitolić" i takie strasznie męczące smęty się pojawiły: United States of Eurasia (Queen+ orient z poprzedniej płyty z City of Delusion)
albo Guiding light - dla mnie dosłownie jakaś nadęta amerykańska impreza Patriotyczna
i oczywiście Unnatural Selection - msza + pieśni marynarskie (raz mnie to bawi raz irytuje a podoba mi się np. w 4. minucie i gitarka na końcu).
Prawdziwy Power to był wczesniej starzeją sie chłopaki (joke)
A teraz Bellamy zaczął "pitolić" i takie strasznie męczące smęty się pojawiły: United States of Eurasia (Queen+ orient z poprzedniej płyty z City of Delusion)
albo Guiding light - dla mnie dosłownie jakaś nadęta amerykańska impreza Patriotyczna
i oczywiście Unnatural Selection - msza + pieśni marynarskie (raz mnie to bawi raz irytuje a podoba mi się np. w 4. minucie i gitarka na końcu).
Here's where the fun begins.
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
jestem chorym odszczepieńcem, bo akurat USE mnie się podoba
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl