Hurts

Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Re: Hurts

Post 27 sty 2011 12:02

tata od zawsze słucha DM. Wkońcu to on mnie zaraził :)
Awatar użytkownika
puma
Posty: 2935
Rejestracja: 29 lip 2006 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Post 27 sty 2011 17:31

Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9037
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 01 lut 2011 02:15

Wiem, wiem, chcialem tylko powiedziec, zeby mu sie dalej podobalo :)
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 01 lut 2011 13:45

podoba, podoba :D nie ma opcji, żeby nie :D
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9037
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 02 lut 2011 00:54

No i tak trzymac :D
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 03 cze 2011 17:02

Dla mnie to zespół jednego sezonu. Parę dobrych kawałków i koniec. Był potencjał i się zmył.
Może kiedyś coś jeszcze zrobią co mi się spodoba.
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 03 cze 2011 18:05

Potencjał chyba na kopiowanie innych.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 03 cze 2011 20:08

Może i kopiowanie, ale ten pierwszy kawałk przez moment był urokliwy. Bardzo krótki moment...
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4247
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Kontakt
Strona WWW

Post 03 cze 2011 20:15

O dokładnie, na początku mi się nawet Wonderful Life spodobało, choć nawet tytul był zrzyną z przeboju '80s.
Ale cała płyta była nudna i niewarta uwagi, przynajmniej mym skromnym zdaniem.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.

DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 03 cze 2011 20:19

Ja już chyba mówiłam, że się na nich strasznie najarałam a potem był wielki zawód. Niestety, nie mój styl, poza tym zachwyty trochę na wyrost. Próbują coś naśladować ale chyba sami nie wiedzą co.
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 03 cze 2011 20:23

Gdzieś w jakimś wywiadzie słyszałem, że inspirację czerpią od Johnego Casha... Ale ja tego w ich muzyce nie słyszę, za to mnóstwo strasznych smętów.
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 03 cze 2011 20:46

Ba, ja nawet czytałam o nich artykuł, że to nowi DM... Nie wiem, co ćpał autor, ale chciałabym spróbować :grins:.
Nie widzę w tym nic "depeszastego". Tak samo jak czarno-biała kolorystyka zdjęcia nie robi z ciebie Corbijna a loki Gore'a, tak samo używanie syntezatora nie tworzą z ciebie następcy Mode. DM to muzyka z emocją, muzyka z wyrazem, podczas gdy to co praktykują oni to ogólnie jakiś żart.
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2823
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 03 cze 2011 20:53

Ej bo wystarczy, że się ukaże szerszej publiczności jakiś nowy zespół grający muzykę elektroniczną i od razu nazwany zostaje nowym DM. Taki chwyt marketingowy.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 03 cze 2011 23:29

Czy ja jedyny nie złapałem się na to Wonderful Shit?
Od pozątku mi się to nie podobało, wiedziałem, że to będzie gnój.
Wiedziałem bo to już nie pierwsza taka próba wylansowania zespołu z klimatów electro.
Kiedyś głębiej w tym siedziałem i te próby obserwowałem razem z fanatykami z electr-ona.
Obstawialiśmy kiedy wytwórnia się wstrzeli w trend i padło na Hurts, którzy wcześniej z tymi samymi utworami, ale pod inną nazwą, bez grzebyczków, garniturków i wazeliny, nie podobali się nikomu. Nie trzeba zbyt dużo myśleć nad tym "fenomenem".
Wytwórnia, zepsuła tak na prawdę tym dwóm gościom szanse na prawdziwą, długą karierę.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9037
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 03 cze 2011 23:34

Fen. pisze: przez moment był urokliwy. Bardzo krótki moment...
Moment musial byc zaje.iscie krotki. Tak krotki, ze nawet nie zauwazylem ze byl :D
Hien pisze:Czy ja jedyny nie złapałem się na to Wonderful Shit?
Nie, nie jedyny. Ja nawet nie posluchalem tego ani razu w calosci. Moze jakies pol minuty w sumie ( w porywach )
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 03 cze 2011 23:37

Hurts- dwóch takich sztywniaków bez pomysłu na siebie, ot co.
Wonderful shit (:D rozbroiło mnie to) mi się nawet podobało, ale ogólnie jako piosenka lecąca siedem razy dziennie w radiu, a nie jako coś, czego można z własnej nieprzymuszonej woli słuchać. Płyta w całości nieprzyswajalna. Smutów mogę posłuchać, ale nie w ich wydaniu.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21491
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 03 cze 2011 23:38

Czez pisze:
Fen. pisze: przez moment był urokliwy. Bardzo krótki moment...
Moment musial byc zaje.iscie krotki. Tak krotki, ze nawet nie zauwazylem ze byl :D
jak orgazm królika :lol:
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 03 cze 2011 23:39

Hien pisze:Czy ja jedyny nie złapałem się na to Wonderful Shit?
Słyszałem te wielkie zachwyty na ich temat więc posłuchałem tego utworu.
Nie spodobała mi się ani sekunda. Nuda jak cholera.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 03 wrz 2011 22:29

mnie nawet wonderful crap nie złapało, pojarałem się tylko better than love ;P
płyta nudniejsza od transmisji obrad sejmu. nie widzę ich dalej.

no ale kto wie...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 03 wrz 2011 22:36

Better Than Love też akurat u mnie było jedynym kawałkiem, który od razu chwycił; ostatnio w ogóle zaskoczyłam samą siebie, bo sobie ich puściłam i nawet wytrzymałam. Z odpowiednim dystansem, jeśli nie ma się jakichś wybitnych oczekiwań, można posłuchać. Podoba mi się nawet Silver Lining, reszta już mniej.