Tak gdzieś w 2011r. mój świat stał się piękniejszy dzięki poznaniu no-man. Zaledwie rok później zawładnęła moimi zmysłami Susanne Sundfor. Potem jeszcze w 2015 był Recoil, który co prawda znałem od 2004r. za sprawą Liquid, ale można powiedzieć, że tak naprawdę dopiero właśnie w 2015 zanurzyłem się w tej muzyce na dobre.
No i od tego czasu właściwie nie odkryłem nic naprawdę fascynującego. Owszem poznałem trochę wykonawców, których w większym lub mniejszym stopniu słuchałem lub słucham, ale żaden z nich nie wywołał u mnie takich emocji jak ww. Szukałem czegoś wyjątkowego i nie mogłem znaleźć. W ostatnich miesiącach potrzeba znalezienia nowej muzycznej gwiazdy była naprawdę potężna.
Aż przypomniałem sobie o Bjork. Znałem ją jak każdy, bo kto nie łyszał o Bjork. Kto nie słyszał utworów typu Human Behaviour, Violently Happy, Army of Me czy It's Oh So Quiet. Nawet od paru lat miałem na dysku płytę Debut, ale tak naprawdę nigdy nie dałem tej muzyce odpowiedniej szansy zaistnieć. Przesłuchałem Debut ze 2-3 razy na dziadowskich laptopowych głośniczkach robiąc przy okazji ze 100 innych rzeczy. Więc to nie mogło się udać. Takiej muzyki nie można słuchać w ten sposób. Bo muzyka Bjork nie jest łatwa. Powiedziałbym wręcz, że jest cholernie trudna w odbiorze.
Tak więc moja potrzeba przeżycia mowych muzycznych doznać skłoniła mnie wreszcie do właściwego podejścia do sprawy w kwestii Bjork. Ściągnąłem sobie na playera na chybił trafił 2 płyty: Vespertine i Homogenic. Nałożyłem dobre słuchawki, odcięłem się od świata zawnętrznego skupiając swoje wszystkie zmysły tylko na muzyce płynącej z playera. Po pierwszych 2-3 odsłuchach jeszcze nie wyłowiłem żadnych konkretnych melodii, bo melodie Bjork są nardzo specyficzne. Bjork to nie Pet Shop Boys i człowiekowi na początku wydaje się, że to jakiś chaotyczny bełkot. Ale od razu zafascynował mnie przebogaty i ciekawy świat dźwięków. Bardzo ciekawy. Chyba miałem szczęście, że na pierwszy ogień wziąłem właśnie Vespertine, bo coś mi się wydaje, że to taki Bjorkowy Violator. Teraz w głowie mam już ukształtowane prawie wszystkie melodie, które po wielu przesłuchaniach wreszcie nabrały odpowiednich kształtów. Na dodatek te melodie są przyozdobione niesamowitymi dźwiękami. Uświadomiłem sobie z całą mocą, że właśnie czegoś takiego od dawna szukałem. Miałem to cały czas pod nosem, a nawet o tym nie wiedziałem. Człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy ile świetnej muzyki go omija tylko z tego powodu, że po prostu nie miał szczęścia się z nią zetknąć, lub jak w przypadku Bjork nigdy nie zdecydował się dać tej muzyce odpowiedniej szansy.
Lubię muzykę, która wchodzi bardzo ciężko. Bo okazuje się często, że im ciężej przyswajalna, tym okazuje się być wartościowsza. Jak coś wpada w ucho po pierwszym odsłuchu, to zazwyczaj równie szybko z tego ucha wypada.
Na razie wałkuję Vespertine i Homogenic. Przesłuchałem też ze dwa razy Biofilię i Voltę i Utopię, ale póki co postanowłem pójść za ostatnią radą Hiena i nie rzucać się na wszystko na raz, tylko dogłębnie poznawać twórczość płyta po płycie. Tym bardziej, że widzę, iż taka np. Utopia to już w ogóle wyższa szkoła jazdy.
Sorry za tak długie wywody o ile ktoś w ogóle dobrnął do tego momentu, ale takich odkryć (wg strippeda bardzo oczywistych) jak Bjork nie zaznaje się zbyt często. Ta artystka zasługuje, żeby mieć tutaj swój temat i żeby o niej napisać parę zdań. A jeżeli klasa Bjork dla wielu z Was od dawna jest tak oczywista, to liczę, że coś tu również naskrobiecie i podzielicie się swoimi odczuciami.
Björk
-
- Posty: 16616
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
-
- Posty: 8043
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Przede wszystkim kojarzę te pierwsze płyty, Homogenic to zdecydowanie najlepsza z nich. Na Debut czy Post nie brakuje fillerów, ale to też całkiem solidne płyty. Gdzie im jednak klimatem, brzmieniem i takim emocjonalnym napięciem do tej pierwszej... tam to wszystko idealnie się ze sobą zgrywa. Przyjemny chłodek połączony z taką charakterystyczną przebojowością - robi wrażenie. Reszty jakoś nie miałem jeszcze okazji poznać, ale pewnie na pierwszy ogień pójdzie Vespertine i te, przy których udział brała Arca.
-
- Posty: 21605
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Kocham Bjork, napiszę więcej później
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16616
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Aurora z Vespertine wciąż siedzi mi w głowie i bezustannie to nucę. Ten utwór zawsze przenosi mnie w piękny baśniowy świat.
Za to Pagan Poetry i An Echo A Stain mają niesamowicie niepokojący klimat. Te 3 utwory są na płycie obok siebie przedzielone jedynie krótkim instrumentalem.
Za to Pagan Poetry i An Echo A Stain mają niesamowicie niepokojący klimat. Te 3 utwory są na płycie obok siebie przedzielone jedynie krótkim instrumentalem.
-
- Posty: 11413
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
No i siusiak trafił mój post bo mnie wylogowało. Lubię Debut i kilka singli. Debut jest w Biedronce teraz na winylu po 49,99 zeta. Koniec posta (był długi ale trudno)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16616
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Myślałem, że Vespertine jest the best, ale ostatnio wziąłem się na poważnie za Biophilię i chyba to jest jednak jeszcze lepsza płyta.
Moon, Thunderbolt, Crystalline, Cosmogony, Hollow, Virus... - co utwór to perła.
Moon, Thunderbolt, Crystalline, Cosmogony, Hollow, Virus... - co utwór to perła.
-
- Posty: 6412
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Nie napisałeś a nie przypominam sobie, byśmy kiedykolwiek o niej gadali
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 9081
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Shodan, a wiesz ze producentem wiekszosci plyt Bjorg byl ten sam facet, ktory tez wyprodukowal Exciter? A wiem ze lubisz bardzo, zreszta ja tez bardzo lubie Excitera, wiec byc moze jest cos na rzeczy
Enjoy The Silence
-
- Posty: 21605
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Bjorg xDDDDD Crossover ze Star Trekiem, o którym nie śniliśmy prosić <3
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 6412
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
xDDDDDD oplułem się xDDDDDDDDDDDHien pisze:27 maja 2020 10:19Bjorg xDDDDD Crossover ze Star Trekiem, o którym nie śniliśmy prosić <3
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 8043
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Ale ostatnio siedzi u mnie Vespertine. Unison, Hidden Place, Pagan Poetry... przynajmniej poziom Homogenic albo i lepiej.
-
- Posty: 6412
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Jesień się zaczyna więc zaraz u mnie Medulla wleci. Chyba najlepsza obok Post.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl