Gry komputerowe

Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Re: Gry komputerowe

Post 13 mar 2018 13:41

Ja aktualnie gram po nocach, co jeszcze bardziej podkręca klimat. Bywają dni, że siadam, dostaję w dupe od Obcego 5 razy z rzędu i wyłączam.
Łatwo się momentami zniechęcić, bo niektóre fragmenty wydają się być nie do przejścia. Obcy jest nieustępliwy, materiałów jest mało, a odległości między sejwami śmieszne. Aktualnie jest przed retro levelem na statku ze Słoniem, więc trochę odsapnę.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 18 mar 2018 02:01

Skończyłem. Poziom "koszmar", to naprawdę jest koszmar. Nie pamiętam kiedy ostatni raz, tyle razy resetowałem grę od sejwa. Pod koniec już co kilka sekund ginąłem. Levele 14-17, to prawdziwe i ostateczne wyzwanie.
Shodan, gdybyś potrzebował porad, to dawaj znać. Już teraz Ci mówię, do generatora nie używaj w ogóle miotacza ognia, za bardzo będzie potem potrzebny, ale dodatkowe zbiorniki z paliwem są chyba 3 w całej grze.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 18 mar 2018 23:42

Wczoraj trochę pograłem, ale akurat na poziomie bez obcego, więc i stresu było mniej. :mrgreen:
Taką miałem przerwę, że nawet nie pamiętam, w którym momencie gry jestem.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 19 mar 2018 00:09

Granie po czasie, to jednak utrudnienie. Dlatego wykorzystałem l4 i szybko zrobiłem grę na very easy żeby być na z nią świeżo, a przede wszystkim z Sevastopolem, zanim rzuciłem się na "koszmar". I zadziałało, chociaż może po prostu po tych 6-7 razach, pamiętam ten statek tak dobrze. Nie miałem w ogóle problemu z orientacją, w ogóle nie brakowało mi mapy. Gorzej, że dopiero potem zacząłem czytać, co ludzie piszą o graniu na nightmare i np. jest niemal żelazna zasada, że nie używa się miotacza przed levelem 14, itd. Pod koniec gry zostało mi idealnie tyle ile było trzeba, miałem szczęście. Spaliłem ostatniego facehuggera (ostatniego realnego przeciwnika w grze) i byłem na zero ze wszystkim. Ustal, w którym momencie gry jesteś, bo jestem ciekaw ;)
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 20 mar 2018 21:23

Misja 12: Rozwiązania syntetyczne. Tak że jeszcze kawałek przede mną.
Niestety Hien, na wcześniejszym poziomie używałem miotacza. :|
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 21 mar 2018 01:59

To jest na szczęście prosta misja, jeżeli się to dobrze rozegra. Jeżeli jeszcze nie doszedłeś do miejsca gdzie androidy stoją jak w teledysku Kraftwerk, a potem zaczynają się nagle ruszać, to najlepiej po odpaleniu zaworu, poczekać aż zaczną wyłazić i rzucić im minę EMP żeby ich sparaliżowało w obrębie płomienia. Można jeszcze dorzucić mołotowa dla pewności. Jeżeli już jesteś po to najgorsze masz za sobą.

W levelu 13 pojawiają się androidy w kurtkach, pamiętaj że nie działają na nie miny EMP, ani pałki, więc jeżeli jakimś cudem masz te przedmioty, to ich nie zużywaj :D

Jeżeli już użyłeś tego miotacza, to nie przeładowuj. Potem jest moment kiedy musisz go odłożyć na taśmę, a potem magicznie znajdujesz go na samym początku ula. Kiedy go znajdujesz, jest w pełni naładowany, a w bonusie ma tyle dodatkowego paliwa ile uzbierałeś. Jeżeli nie przeładowywałeś, to będziesz miał dwa razy tyle paliwa. Ale powiem szczerze, że sam bym na to nie wpadł, więc nie zdziwię się jeśli przeładowywałeś, bo jednak robi się to automatycznie po jakimś czasie.

Od razu dam Ci kilka rad na później. Czasami lepiej przeładować do sejwa niż użyć miotacza i zwłaszcza mam tu na myśli ul, gdzie sejwy są blisko siebie. Da radę przejść ten fragment bez miotacza, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość. Jeżeli już atakujesz Obcego to pal go z dużej odległości. Jeśli podejdzie za blisko, to możesz go palić ile wlezie, a i tak Cię zabije.
Pamiętaj, że zabijanie facehuggerów kluczem odbiera energię. Nie odczuwa się tego na easy, czy normal, bo obrażenia są małe, ale na koszmarze kilka razy zginąłem zabijając to małe gówno i nie wiedziałem dlaczego. Okazuje się, że jak go tłuczesz to opryskuje Cię krwią, a to zabiera trochę energii. Podczas ostatniego segmentu gry kiedy porywa Cię Obcy i zaczynasz będąc przyklejonym do ściany, atakują Cię praktycznie tylko facehuggery więc pal je, albo nawet strzelaj z rewolweru, bo przez 90% tego poziomu Obcych nie ma, więc ich nie zwabisz strzałami. I trzeba uważać pod sam koniec żeby się głupio nie spalić, bo tam się wszystko jara.

Ogólnie levele 14 i 15 są najgorsze jeśli chodzi o Obcego, bo jest koszmarnie nieustępliwy. Potrafi patrolować obszar po 5-10 minut nie wracając do szybu, nie dając żadnej okazji do tego żeby się ulotnić. Czasami naprawdę lepiej zresetować grę od najbliższego sejwa (jeśli nie jest bardzo daleko) niż częstować naszego ulubieńca ogniem co kilka sekund. Jeżeli to przetrwasz, to resztę tyłem i na czworaka z zamkniętymi oczami przejdziesz ;)
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 21 mar 2018 08:17

Dzięki za rady. :)
Hien pisze:więc jeżeli jakimś cudem masz te przedmioty, to ich nie zużywaj
Cud się nie zdarzył, więc nie mam żadnych bomb. Praktycznie od początku gry nie miałem ani jednej.
Hien pisze:Jeżeli już atakujesz Obcego to pal go z dużej odległości. Jeśli podejdzie za blisko, to możesz go palić ile wlezie, a i tak Cię zabije.
To akurat zdążyłem już wielokrotnie przerobić na własnej skórze. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 21 mar 2018 10:20

Tak pro forma zapytałem o te przedmioty, ale sam też nie miałem nic.
Dobrze jednak żebyś jakimś sposobem zmontował sobie minę EMP, albo chociaż miał jeden ładunek w pałce elektrycznej.
Na początku misji 14 będzie taki gówniany moment z androidem, gdzie jesteś z nim sam na sam, możesz uciec do szybu, z którego przychodzisz, ale właśnie, gra do przodu przez to nie pójdzie. Chodzi mi o sytuację w 6:46 na tym filmiku

https://www.youtube.com/watch?v=IjuXZ29lw30

Powiem szczerze, że to był JEDYNY moment w całej grze kiedy myślałem, że jestem już w totalnej dupie i muszę zaczynać od początku.
Nie ma się w tym momencie broni palnej, ani nawet miotacza. Wywaliłem w typa 3 mołotowy, które akurat miałem i nic. Ostatecznie, w szale podbiegłem żeby go walnąć kluczem (nie liczyłem na to, że po 3 mołotowach, klucz cokolwiek da) i okazał się, że akurat tyle energii mu zostało żeby ten krótki atak go powalił. Po tej walce zostało mi okrągłe zero przedmiotów.

Już to kilka razy w tym temacie pisałem, ale androidy, to największy syf wśród wrogów. Ludzie sami na siebie ściągają Obcego, sam Obcy prędzej czy później ucieknie do szybu, a android jak gdzieś stoi to będzie tam stał do końca świata i jeszcze dalej, nie napuścisz na niego Obcego, a kiedy cztery strzały w głowę ze strzelby nic nie dają, to człowiek już kompletnie rozkłada ręce. Krótko mówiąc - koszmar.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 21 mar 2018 13:16

Zgadza się. Najgorzej, jak musisz coś zrobić w małej zamkniętej przestrzeni z androidem na plecach. Nie lubię takich sytuacji.
Na tej grze schodzi mi bardzo długo, bo gram bardzo powoli. Praktycznie prawie całą grę przechodzę w kucki, przekradając się z jednej kryjówki do drugiej.
W piątek lub sobotę chyba nadgonię w nocy zaległości w AI. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 22 mar 2018 02:29

Ja aktualnie wróciłem do grania na easy, bo chce zdobyć brakujące trofea i mieć platynę z Izolacji.
Zostało mi kilka osiągnięć, jak np. przejść grę bez żadnego zgonu (jeśli przeładujesz save'a zanim skończy się animacja zabicia przez Obcego, to się nie liczy), przesłuchać wszystkie taśmy, znaleźć wszystkie identyfikatory oraz przesłuchać wszystkie logi z Nostromo.
Jestem w okolicy lv 16 i biegam teraz po całym Sevastopolu szukając brakujących fantów. Niektóre pomieszczenia da się otworzyć dopiero teraz (lepszy "game boy" hakujący, lepszy palnik, itd) więc zapuszczam się naprawdę daleko i odwiedzam miejsca, o których normalnie powinienem dawno zapomnieć. Jest to fajne, ale na swój sposób stresujące, bo latasz po całej stacji, od windy do windy (tu już mapa niewiele daje), a Obcy lata za Tobą. Najciekawsze są logi - nagrania z Nostromo, bo nagrywali je w 2013 oryginalni aktorzy z pierwszego filmu, znalazłem już wiadomości od Dallasa, (2 lub 3), Lambert, Parkera, Bretta i Asha.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 22 mar 2018 06:50

Tak właśnie wygląda prawdziwy fan sagi Alien!
A niedługo to chyba Ty zaczniesz zaliczać rekordowe przejścia. :mrgreen:
Ja nigdy nie wnikałem w te wszystkie trofea. Aż z ciekawości popatrzę jak dużo mi brakuje.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 22 mar 2018 10:08

Tutaj jest lista osiągnięć do zdobycia na PlayStation

https://www.playstationtrophies.org/gam ... /trophies/

ale na PC, z tego co wiem, nie ma żadnych osiągnięć.
Teraz zauważyłem, że za odtwarzanie taśm nie ma trofeum, ale brakuje mi za to osiągnięcia za zginięcie z ręki Obcego 100 razy.
Będę musiał odpalić potem tryb przetrwania, tam się ginie seriami.
Zresztą po zdobyciu wszystkich acziwmentów, to sobie trochę ten tryb przetrwania pomęczę. Jak go odpaliłem w ubiegłym roku, to szybko przestałem, bo było za trudno. Teraz, na świeżo po "koszmarze", będzie mi trochę łatwiej.

Abstrahując na chwilę od Izolacji, przeczytałem dzisiaj ogłoszenie z lutego, że prace na remakiem System Shock zostały wstrzymane na czas nieokreślony i, o ile na pewno zostaną na jakimś etapie wznowione, to raczej nie zobaczymy tej gry w tym roku. Przyznam, że mnie to zdołowało, bo czekałem bardzo na tę produkcję. O System Shock 3 też na razie cicho.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 22 mar 2018 12:52

;( ;( ;( ;( ;( ;(
Póki co pogrywam w starą dwójkę z 1999r.
Nie licząc grafiki nic się ta gra nie zestarzała. Choć obecnie brakuje mi jeszcze wyższego stopnia trudności.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 23 mar 2018 09:56

Ja bardzo czekałem na ten remake, ale chyba zabiorę się po prostu za starą wersję dwójki. Ale to też nie prędko.

Tymczasem udało mi się wczoraj, w środku nocy, dobić wszystkie trofea w Izolacji. Pod koniec mnie zmroziło, bo okaząło się, że przegapiłem 3 identyfikatory. Na szczęście wystarczyło załadować odpowiedni poziom, podnieść identyfikator i już się liczyło jako zebranie. Po tym zostało mi tylko "zostać zabitym przez Obcego 100 razy". Okazało się, że całkiem sporo mi zostało do tej stówy, bo zazwyczaj jak ginąłem, to to odpalałem save'a zanim skończyła się animacja śmierci, a wtedy gra technicznie nie liczy tego jako zgon lol. Na szczęście z pomocą przyszedł tryb przetrwania gdzie wystarczy na początku wylecieć na korytarz i już giniesz ;)
Oficjalnie odstawiam Izolację "na półkę" (mam wersję cyfrową) do prawdopodobnie listopada, kiedy zawsze do tej gry wracam.
Pograłbym w "Colonial Marines", ale nie ma tego na Ps4, a PC mi się ostatnio grzeje i boje się go maltretować grami.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 23 mar 2018 10:52

Ja mam ochotę na AvP 2, ale się boję. :mrgreen:
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 29 cze 2018 22:20

Jako że mam urlop i mogę posiedzieć w nocy, to kończę wreszcie Obcego. Ale w przedostatniej misji to jest masakra. Nie mam już paliwa do miotacza, a obcy biega jak szalony nie dając chwili wytchnienia. Nawet jak gdzieś odejdzie, to szybciutko wraca. A poziom jest tak skonstruowany, że są do przebycia długie odcinki korytarzy, gdzie nie ma się gdzie schować. Zawsze gnojek mnie zobaczy.
Walczę z tym poziomem już 3 dni i zginąłem z milion razy. :/
Awatar użytkownika
Karolpisz
Posty: 1
Rejestracja: 06 lip 2018 21:57

Post 06 lip 2018 21:58

U mnie raczej standardowo CS FIFA overwatch i pubg
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21642
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 08 lip 2018 13:35

I jak idzie Shodan, gdzie dotarłeś? Znam ten ból, hard to hard. Obcy niby ucieka, a z drugiej strony korytarza już się pojawia. Pod sam koniec, jak się mija tych samozwańczych wojskowych, to już cuda się dzieją.

Ja aktualnie gram w Aliens Colonial Marines. Klimaty aliens vs Predator, ale o wiele gorsza gra. Mimo tego, twardo gram. Dotarłem akurat na Acheron, na pozostałości kolonii Hedleys Hope. Wiem, że będzie na co popatrzeć. Łezka się w oku zakręci.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16648
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 09 lip 2018 21:56

No stoję wciąż na tym przedostatnim poziomie, bo jestem obecnie w Chorwacji i w związku z tym ostatnio nie grałem. Ale jak wrócę, to dokończę.
Niedawno chciałem pograć w AvP2 na hard, ale już pierwsze etapy są dla mnie właściwie niemożliwe do przejścia. Po prostu nie ma już tu zabawy, tylko walka z prawie niemożliwym. Chyba jednak powrócę do trybu normal.
Romulus

Post 25 wrz 2018 18:02

Tryb normal jest zawsze najlepszym rozwiązaniem. Nie ma co marnowac czasu i przede wszystkim nerwów. :D