Jaki film teraz oglądasz?

Czez · Post 17 wrz 2019 13:32

Bo nie tlimaczyli wulgaryzmow ,:P

Dragon · Post 17 wrz 2019 14:04

Moja przygoda z Vegetą skończyła się na wysokości "Pitbulla. Nowych porządków". Same fragmenty Botoksu to było już takie żeżu, że podziękowałem i od tamtej pory nowości pana Patryka nawet nie tykam.

Hien · Post 17 wrz 2019 14:23

Czez pisze:
17 wrz 2019 13:32
Bo nie tlimaczyli wulgaryzmow ,:P

A co ma tłumaczenie do tego?

Post 17 wrz 2019 14:47

Wulgarnosc u Vegi to nie środek przekazu, a jakaś już groteskowosc. Natomiast Czez porusza ciekawy wątek, bo wg mnie, ugrzecznione tłumaczenie wulgaryzmów, zabija pierwotny charakter filmu.

Czez · Post 17 wrz 2019 14:52

Co maja wulgaryzmy? Napisales Hien ze Hollywood nie bylo takie wolgarne, wiec to byla odpowiedz do tego. Ale tu nie tylko chodzi o wulgaryzmy. Chodzi tez o brutalnosc i rodzaj fabuly. Ogolnie powiem jeszcze raz: tania sensacja.

Hien · Post 17 wrz 2019 15:09

Ale nie chodziło mi tylko o język. Hollywoodzkie kino na pewno nie było aż tak prostackie, bo to były jednak inne czasy. I ta "tania" sensacja była u nich jednak na bogato, więc nawet jeśli film był wątły fabularnie, to nadrabia widowiskowością.
Film Vegi mnie nie interesują, cringuje przy każdej scenie.

Jeśli chodzi o tłumaczenia, to trzeba po prostu oglądać w oryginale i tyle. W Polsce filmy mają ugrzecznione tłumaczenie żeby to mogło lecieć sobie przed 22.

Czez · Post 17 wrz 2019 15:50

Z tym sie zgadzam

Malkolit · Post 17 wrz 2019 18:03

Oglądaliśmy kiedyś ze znajomym mix filmów Vegi (bo po co oglądać wszystkie z osobna?) i doszliśmy do wniosku, że to jest ciągle ten sam schemat, te same gęby, tak samo prostackie, zmieniają się tylko tytuły. I te płaskie dowcipy. Generalnie zgadzam się z Dejmienem, ta wulgarność jest kuriozalna. Sprawia wrażenie, jakby ci ludzie się popisywali.
Nie no, to jest przecież poziom Trudnych spraw itd.

Hien · Post 17 wrz 2019 18:32

Bo wulgarność u Vegi jest elementem, a nie środkiem, który wzmacnia elementy (tak jak to powinno być). To jest trochę tak jak w bluesie, że zawsze stare pryki muszą dowalić hammonda, pasuje czy nie, muszą być te cholerne organy. U Vegi musi być wulgarnie, bo to jego znak rozpoznawczy. Do tego stopnia karykaturalny, że wygląda sztucznie. Vega szybko się skończy jako reżyser, bo prędzej czy później to się ludziom znudzi.

Swoją drogą, zaśmiecamy tutaj temat Paprykiem Wege, a może oglądaliście coś innego?
Ja ostatnio byłem w kinie na IT2. Pierwsza część była lepsza.

Post 17 wrz 2019 20:11

Ja czekam na Jokera. Dla mnie film roku, w kwestii najbardziej przeze mnie oczekiwanych.

shodan · Post 17 wrz 2019 20:45

Kiedy ja ostatnio jakiś film oglądałem?

Czez · Post 17 wrz 2019 21:50

Joker, Rambo, Midway, ale i Legiony oraz Pilsudski. A pod koniec roku Gwiezdne Wojny. Jak sie uda to chce to zobaczyc.

Post 18 wrz 2019 01:58

Panie, ja jestem wielkim fanem SW, ale to co Disney robi z tą marką, to gruba przesada. Za dużo tego, i za dużo tego samego. Zresztą ogólnie polityka Disneya mnie wkur.wia. Chociaż to nie ich wina, że kręcą hajs na tym, na co widzowie chętnie wydają kase. W każdym razie ja nowe Gwiezdne Wojny odpuszczam.

stripped · Post 18 wrz 2019 08:06

Ja obejrzę ale czekam z trwogą, na razie nie wiem dokąd zmierza ta nowa trylogia...

Czez · Post 18 wrz 2019 08:18

Dokladnie tak jak mowicie. GW zrobily sie nieapetyczne.

Hien · Post 18 wrz 2019 08:27

Ja mam luźny stosunek do SW, mimo że fanem jestem od dziecka. Podejrzewam, że potrzeba jeszcze lat i przede wszystkim kompletnej trylogii żeby to wszystko sprawiedliwie ocenić. Póki co spin-offy wychodzą im lepiej. Serial też zapowiada się spoko.

Czez · Post 19 wrz 2019 09:10

Jak sie zobaczy to sie pomysli, a jak nie zobaczy to swiat sie nie skonczy

Hien · Post 07 paź 2019 15:55

Polecam gorąco "Jokera", ten film jest naprawdę tak dobry.

Czez · Post 10 paź 2019 13:58

Kuzea, nawet mialem juz bilet ale niestety nie moglem isc

Neo44 · Post 10 paź 2019 16:13

Ostatnio oglądałem "Interstellar" w HBO2.

Ocena: 8/10