elliott pisze:A ja nie rozumiem zachwytów nad tą płytą. To znaczy, by nie być źle zrozumianą, No-Man wybitną muzykę prezentuje,
Skoro wybitną muzykę, to można się nią zachwycać, jak najbardziej.
Ale wtedy gryzie mi się to niezrozumienie zachwytu z wybitnością.
Poza tym, popełniłam uwagę jakoby płyta była piękna, co znaczy tyle co bardzo dobra, a niekoniecznie najlepsza-to już są dość ściśle określone słowa, których nie użyłam

No,a tak poza tym, właśnie-tu nie ma najlepszej, lepszej, wszystkie dla mnie stoją równo.
gwiazdy...