
Czego teraz słuchasz?
- Malkolit
- Posty: 2428
- Rejestracja: 24 cze 2011 21:37
- Ulubiony utwór: The Love Thieves
- Lokalizacja: Zielona wyspa
-
Kontakt
Strona WWW
Re: Czego teraz słuchasz?
Oj, jest pięknie, Dragon, jest! Bardzo mi się Sign podoba. Na początku bałem się tego "zniekształconego dźwięku", ale szybko, ku mojemu zdziwieniu, odkryłem, że mi to nic a nic nie przeszkadza. Nawet nie było momentu, w którym chciałbym skipować. Jest pięknie! 

- Malkolit
- Posty: 2428
- Rejestracja: 24 cze 2011 21:37
- Ulubiony utwór: The Love Thieves
- Lokalizacja: Zielona wyspa
-
Kontakt
Strona WWW
Moim ulubionym utworem, jeśli chodzi o folkowe klimaty, jest ostatnio Lowlands of Holland, no nie mogę nie wyrazić podziwu dla Gay Woods, jak cudnie to śpiewa:
https://www.youtube.com/watch?v=PBBSYK20-T0
No i fajny ma gitarowy motyw, taki melodyjny, niejazgotliwy, cały utwór płynie jak i opowiadana historia. Piękne to.
https://www.youtube.com/watch?v=PBBSYK20-T0
No i fajny ma gitarowy motyw, taki melodyjny, niejazgotliwy, cały utwór płynie jak i opowiadana historia. Piękne to.
Mudżyn is on fire
- Dragon
- Posty: 1255
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Ferdydurke
- Lokalizacja: Niederschlesien
Listę Trójki należy skwitować chłodnym, aczkolwiek stanowczym xD. Najokazalszy objaw boomerstwa.
Sama płyta nie żeby jakoś mocno porywała, tempo ma bardzo senne, ale ma dobre momenty. Największą słabość mam do Your Latest Trick. Ale nie ukrywam, może raz na rok wracam do wybranych utworów.
Sama płyta nie żeby jakoś mocno porywała, tempo ma bardzo senne, ale ma dobre momenty. Największą słabość mam do Your Latest Trick. Ale nie ukrywam, może raz na rok wracam do wybranych utworów.
- Malkolit
- Posty: 2428
- Rejestracja: 24 cze 2011 21:37
- Ulubiony utwór: The Love Thieves
- Lokalizacja: Zielona wyspa
-
Kontakt
Strona WWW
Wieczór, cisza, spokój, nic tak dobrze nie uspokaja jak dźwięki specyficznej, transowej muzyki Ozric Tentacles:
https://www.youtube.com/watch?v=7QADoQ8UPSw
Tak w sumie: czego bym tu nie zamieścił, byłoby reprezentatywne (choć po pewnym osłuchaniu czuć drobne różnice w różnych nagraniach). Erpland jest w dechę.
Lubię Dire Straits, byłem nawet na koncercie Marka Knopflera (to już pięć lat będzie), ale nie uznałbym Brothers In Arms za nr 1 zespołu. Nawet na płycie są chyba ciekawsze utwory (Your Latest Trick, The Man's Too Strong, Walk of Life).
Nie lubię środowisk związanych z propagowaniem starego rocka. Głównie dlatego, że ja się wychowałem na innej muzyce, którą te środowiska non-stop piętnują jako gorszą, a jej słuchaczy za głupszych (i nie rozumieją, że można mieć inne upodobania od nich). Potem się dziwią, że są ogólnie nielubiani.
https://www.youtube.com/watch?v=7QADoQ8UPSw
Tak w sumie: czego bym tu nie zamieścił, byłoby reprezentatywne (choć po pewnym osłuchaniu czuć drobne różnice w różnych nagraniach). Erpland jest w dechę.
Lubię Dire Straits, byłem nawet na koncercie Marka Knopflera (to już pięć lat będzie), ale nie uznałbym Brothers In Arms za nr 1 zespołu. Nawet na płycie są chyba ciekawsze utwory (Your Latest Trick, The Man's Too Strong, Walk of Life).
Nie lubię środowisk związanych z propagowaniem starego rocka. Głównie dlatego, że ja się wychowałem na innej muzyce, którą te środowiska non-stop piętnują jako gorszą, a jej słuchaczy za głupszych (i nie rozumieją, że można mieć inne upodobania od nich). Potem się dziwią, że są ogólnie nielubiani.
- Dragon
- Posty: 1255
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Ferdydurke
- Lokalizacja: Niederschlesien
Przyszła wreszcie pora na Vollenweidera. Ani jazz, ani new age, po prostu muzyka doskonale sprzyjająca odprężeniu i wyciszeniu. Pierwsza wpadła na słuchawki Caverna Magica.
https://www.youtube.com/watch?v=RJdrTEHx_Zw
https://www.youtube.com/watch?v=RJdrTEHx_Zw
Myślałem że to new age. Kiedyś poszukując new age natrafiłem na album Behind The Gardens - Behind The Wall - Under The Tree. Ale nie zrobił w sumie wrażenia, lepiej utkwił mi w pamięci wtedy znaleziony w tym samym czasie album Osamu Kitajima "Behing The Light", polecam, taki orientalny new age.
https://www.youtube.com/playlist?list=O ... ZgSVGUt7cQ
https://www.youtube.com/playlist?list=O ... ZgSVGUt7cQ
Mudżyn is on fire
- Dragon
- Posty: 1255
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Ferdydurke
- Lokalizacja: Niederschlesien
A ja dzisiaj stronę A "Equinoxe" tego samego dżentelmena. Chyba po latach bardziej wolę Równonoc od Tlenu, ale obie są na tyle dobre, że chyba tylko przy okazji jakiegoś głosowania mógłbym jakoś stanowczo się zdecydować, która "lepsza".
Klasyka sceny "northern soul", popularnej w Wielkiej Brytanii lat 70., zastanawiam się czy nie zainspirował Martina do napisania "Ghost", hyyy
https://youtu.be/ug_NpT5Io8g
https://youtu.be/ug_NpT5Io8g
Mudżyn is on fire
- Dragon
- Posty: 1255
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Ferdydurke
- Lokalizacja: Niederschlesien
https://www.youtube.com/watch?v=6FJixdnBdPY
Bardzo elegancki rozrywkowy banger, czyli w poszukiwaniu jakichś w miarę znośnych świeżynek elektronicznych jedna już wpadła do odsłuchania.
Neana - Evaser
Bardzo elegancki rozrywkowy banger, czyli w poszukiwaniu jakichś w miarę znośnych świeżynek elektronicznych jedna już wpadła do odsłuchania.
Neana - Evaser
- Dragon
- Posty: 1255
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Ferdydurke
- Lokalizacja: Niederschlesien
Hotel Nirwana zespołu Maanam
Najbardziej niedoceniana płyta zespołu, dla mnie obok Sie ściemnia chyba najdalej idąca w jakieś eksperymenty i zmianę klimatu w odróżnieniu od reszty płyt, w szczególności tych nowszych właśnie. Jest sampling, jest elektronicznie, momentami mocny odcisk orientalny, a czasem nawet jakby wybrzmiały triphopowe echa. Powstanie tej płyty było chyba w konsekwencji zbyt kosztowne dla zespołu, bo następna brzmi jak totalnie zwyczajna rzecz nagrana przez debiutujących młokosów, bez żadnych charakterystycznych brzmień i nawet tekstów. Najbardziej poszaleli, a potem totalnie zgubili swój charakter.
Najbardziej niedoceniana płyta zespołu, dla mnie obok Sie ściemnia chyba najdalej idąca w jakieś eksperymenty i zmianę klimatu w odróżnieniu od reszty płyt, w szczególności tych nowszych właśnie. Jest sampling, jest elektronicznie, momentami mocny odcisk orientalny, a czasem nawet jakby wybrzmiały triphopowe echa. Powstanie tej płyty było chyba w konsekwencji zbyt kosztowne dla zespołu, bo następna brzmi jak totalnie zwyczajna rzecz nagrana przez debiutujących młokosów, bez żadnych charakterystycznych brzmień i nawet tekstów. Najbardziej poszaleli, a potem totalnie zgubili swój charakter.
Jeśli ktoś szuka jakiegoś nowego popu/alternatywy z syntezatorowym brzmieniem to polecam ostatni singiel Altin Gün (jeden z nielicznych wyjątków kiedy słucham czegoś nie rozumiejąc nic a nic tekstu):
https://youtu.be/MLMYfvbZzTE
https://youtu.be/MLMYfvbZzTE
Mudżyn is on fire
A propo nie rozumidnia nic z tekstu...
Dzis natrafildm na takie cos. Sluchal ktos kiedys mongolskiego rocka? Ja nigdy wczesniej. A okazuje sie, ze ma klimat i wpada w ucho. Oj wpada...
https://m.youtube.com/watch?feature=you ... 4xZUr0BEfE
Dzis natrafildm na takie cos. Sluchal ktos kiedys mongolskiego rocka? Ja nigdy wczesniej. A okazuje sie, ze ma klimat i wpada w ucho. Oj wpada...
https://m.youtube.com/watch?feature=you ... 4xZUr0BEfE
Enjoy The Silence