Polska muzyka

[Hien]

W cytowanym opisie

[Dragon]

Ale wszystko odnosi się do Muzycznego Radia przecież, co mnie Trójka obchodzi tutaj. Trójka to jest boomerstwo i artystowskość w zupełnie innej skali.

[Hien]

Bo opisałeś idealnie Trójkę. Tego typu stacje w Polsce to norma. Polaczki lubią.

[Dragon]

W Trójce dochodzi jeszcze to wywyższone podejście, cały ten karykaturalny klimat audiofilski spuszczający się nad Autobiografią, Dire Straits, itd. Tam to przybiera bardzo poważne ramy, nawet Kordowicza odświeżyli już jakiś czas temu, żeby miał te swoją godzinkę na "progresywną elektronikę".

Śmietniki jak Muzyczne Radio nie roszczą sobie absolutnie nic więcej. Mimo, że w ramówce mają swoje Wehikuły Czasu, to wehikuł czasu trwa tam permanentnie, choć jednocześnie stosunkowo dużo jest tam też jakiegoś współczesnego, gładziutkiego popu polskiego i to też twórców raczej anonimowych. W Trójce gorzej o miks polskich klasyków klasy B, italo-disco, elektroniki podjeżdzającej pod jakiejś manieczki i chuć wie czego. Po Annie Jantar leci ten okropny cover Sound of Silence Disturbed i wszyscy są szczęśliwi.

[Hien]

Stacja dla kierowców tirów.

[shodan]

Radio jest dobre zazwyczaj dla ludzi nie mających własnego zdania o muzyce. Co im puszczą, to posłuchają.

[Hien]

E, Shodan, co ma piernik do wiatraka?

[Malkolit]

Sporo moich koleżanek z pracy słucha głównie właśnie radia. Chociaż fanki rapu też się czasem trafiają.
Inna rzecz, że wielu lubianych przeze mnie wykonawców (w tym, przede wszystkim, Depeche Mode ) poznałem właśnie dzięki radiu. No, ale Wilsona czy Jethro Tull nie i tych poznawanych w ostatnich latach jak jakieś The Orb to też nie.

[mintaj]

W sumie to nie pamiętam kiedy ostatnio włączyłem takie zwykłe radio tak by se posłuchać, nie licząc audycji mojego znajomego w Żaku, której i tak od dawna nie było

[Hien]

Lol xdddddd

[Dragon]

Radio jest dobre zazwyczaj dla ludzi nie mających własnego zdania o muzyce. Co im puszczą, to posłuchają.

W przypadku wspomnianego The Orb pewnie by to tak nie zadziałało.

[Czez]

Trojka sie skonczyla. Polecam radio 3 5 7. Naprawde ciekawe audycje.
Shodan, grubo sie mylisz, ze radio sluchaja ludzie, ktorzy nie maja wlasnego zdania o muzyce, przy czym grubo to delikatnie powiedziane. Powiem odwrotnie, radio nie sluchaja ludzie ograniczeni. To z radio, a zwladzcza teraz rozglosnia 3 5 7 potrafi zainspirowac. Ja mam swoj gust, ale jestem otwarty na rozna muzyke i m.in radio czasami podpowie ciekawe kierunki. Nie znaczy to, ze zaraz trzeba isc w tym kierunku.
A tak na marginesie, to wlasnie radio rozpropagowalo DM w Polsce. Mowie tu o trojce z lat 80tych. Gdyby nie to, byc moze nawet nie istnialoby to forum.

[Hien]

Zarówno 357 jak i Nowy Świat powielają grzechy trójki, czyli żerowanie na sentymentach i polerowanie kiedyśtobylizmu. Sprawdzałem obie, ale nie byłem w stanie słuchać więcej. Zresztą umówmy się, radio w którym angaż ma Piotr Stelmach, nie może być dobre.

[Dragon]

3-5-7 to już w ogóle jest imitacja tego wrażenia o którym pisałem wcześniej. Babranie się w własnym sosie z tymi samymi klasykami z tą samą nieznośną manierą. Jak już mam wybierać radio to chyba Radio Kapitał co najwyżej.

[dejmien]

Jezu, jak ja nie znoszę Stelmacha. Pretensjonalny dupek, do tego atencjusz.

[shodan]

Shodan, grubo sie mylisz, ze radio sluchaja ludzie, ktorzy nie maja wlasnego zdania o muzyce, przy czym grubo to delikatnie powiedziane. Powiem odwrotnie, radio nie sluchaja ludzie ograniczeni. To z radio, a zwladzcza teraz rozglosnia 3 5 7 potrafi zainspirowac. Ja mam swoj gust, ale jestem otwarty na rozna muzyke i m.in radio czasami podpowie ciekawe kierunki.

Czez wolę sprawdzać propozycje wrzucane przez Was lub sam poszukać na YT. Na radio szkoda mi czasu.

[Hien]

Szczerze mówiąc, to kiedy byłem młodszy, poznałem dzięki radiu bardzo dużo muzyki. Nie wszystko da się znaleźć na yt, zszazamować w knajpie, itd. Można konkretnych radiostacji nie lubić, bo wiele gra byle co, ale negowanie całego zjawiska jakim jest radio i piętnowanie ludzi go słuchających, że nie mają własnego zdania o muzyce, jest trochę kuriozalne xD Kompletnie nie widzę związku między jednym, a drugim.

[shodan]

Hien użyłem w swojej wypowiedzi słowa "zazwyczaj", a Ty tu o jakimś piętnowaniu.

[Czez]

Nawet slowem nie wspomnialem o Stelmachu. Nawet nie kojarze, zebym sluchal choc jednej jego audycji.
Shodan, a nie pomyslales, ze to co ktos tutaj wstawia, moze poznal wlasnie w radio? Nie twierdze, ze jak beda tam pierdzieli pacha, to i tak bede pial beany. Ale czasami naprawde mozna wylowic cos ciekawego. Ja chocby ostatnio jechalem kilkaset kilometrow powtarzajac jedno nazwisko, zebym go nie zapomnial po uslyszeniu i potem odszukal w necie.

[Malkolit]

Pomijając już zupełnie taką kwestię, że np. w pracy generalnie (uogólniam) słucha się radia (podobnie np. kierowcy busów) i czasem po prostu innej muzyki za bardzo nie można puścić. Choć niektóre stacje mają repertuar koszmarny. Ale konkursy esemesowe i dowcip radiowy z RMF-u to jest coś, czego wybitnie nie cierpię.