
Utwor, który powoduje że płaczesz
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
Utwor, który powoduje że płaczesz
Nie wiem dlaczego, ale zdarza mi się pomimo że jestem facetem. Pamiętam że w 1997 roku, w trudnym dla mnie wtedy momencie gdy słuchałem " Home" często miałem szklane oczy. Cholera wie dlaczego. Końcówka utworu jest dla mnie strasznie powalająca.
:roza:

Ja to moze sie nie popłakałam ale bardzo duże wrażenie i mojej duszyczce
wywiera utwór Nine inch nails " A warm place " piosenka instrumentala, ale da sie wyczuć smutek , przygnębienie, ale na końcu jakąś nadzieje ...... wspaniałe

- Bartini
- Posty: 2237
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
fakt, ja tez sie pare razy popłakałem przy sluchaniu Home, zdarzylo mi sie tez przy it doesn't matter two i przy sister of night...Bojdis pisze:Nie wiem dlaczego, ale zdarza mi się pomimo że jestem facetem. Pamiętam że w 1997 roku, w trudnym dla mnie wtedy momencie gdy słuchałem " Home" często miałem szklane oczy. Cholera wie dlaczego. Końcówka utworu jest dla mnie strasznie powalająca.:roza:

wzruszajace kawalki po prostu
- slick
- Posty: 6147
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter
ja sie 2 dni temu poryczalem przy A Question Of Lust gapiąc sie na piekna tapetke ktora mam ustawiona na pulpicie, ale kryl sie z tym nie bede. fajnie czasami uronic kilka lez 

Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. 

- slick
- Posty: 6147
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter
no co ty 
ja slyszalem ze niektore kręci widok płaczacego faceta, niektore wtedy dostają białej gorączki


ja slyszalem ze niektore kręci widok płaczacego faceta, niektore wtedy dostają białej gorączki



Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. 

- SweetLittleGirl
- Posty: 1342
- Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
- Lokalizacja: Sochaczew
Hmmm widok płaczącego faceta to szok dla mnie... Poprostu nie wiem co wtedy robić
A co do piosenki wywołującej łzy... Najbardziej działa na mnie Everytime - ekhm... Britney S. To chyba jedyne co jej się udało...

A co do piosenki wywołującej łzy... Najbardziej działa na mnie Everytime - ekhm... Britney S. To chyba jedyne co jej się udało...
Never Let Me Down Again 

- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
Tak zgadza się, niektóre panny może kręci płacz faceta, Ale na ogół facet powinien być silny i nie pokazywać słabości przed kobietą. Bo ona musi czuć się pewnie i bezpiecznie. Wiem coś o tym, bo nieraz zrobiłem ten błąd i zapłaciłem najwyższą cenę. Dlatego teraz przed dziewczyną nie pokazuję najmniejszej słabości, przynajmniej się staram. :roza:
- slick
- Posty: 6147
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter
Shake The Disease 

Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. 

- Erwartungen
- Posty: 1333
- Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
- Lokalizacja: Katowice
to nie są Iwona łzy zagubionego chłopca, tylko łzy emocji:)
i tu się jak najbardziej podpisuję - zdarza się pod wpływem świetnej piosenki i szczęśliwych chwil..
mój głos - charlotte sometimes - the cure
i tu się jak najbardziej podpisuję - zdarza się pod wpływem świetnej piosenki i szczęśliwych chwil..
mój głos - charlotte sometimes - the cure
- Erwartungen
- Posty: 1333
- Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
- Lokalizacja: Katowice
no, tu się nie zgadzam:) ja sobie zawsze pogłębiam nastrój, jak miewałem załamania to właśnie puszczałem maksymalnie smutną muzykę (albo kojarzącą się w jakiś sposób z powodem załamania
) żeby się tak przyjemnie DOBIĆ... po pierwsze - pełniejsze przeżycia, po drugie - od teraz może być TYLKO lepiej..
