Kto supportem przed koncertem Depeche Mode?
- NiNa
- Posty: 346
- Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
- Lokalizacja: Twin Peaks
Kto supportem przed koncertem Depeche Mode?
Oczywiście z Nine Inch Nails to mogło by byc piekne
- Iwonka
- Posty: 1434
- Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
- Lokalizacja: Katowice
Z Melotronem. Byłoby dwóch Dejvów
- LucekDM
- Posty: 446
- Rejestracja: 15 gru 2004 18:01
- Lokalizacja: Brzeszcze k. Oświęcimia
-
Kontakt
Strona WWW
A ja bym chciał widzieć DM z Human League, Camouflage, VNV Nation... Przyznam sie, że byłoby to bardzo ciekawe
Get out the crane
Construction time again
What is it this time?
We're laying a pipeline
Construction time again
What is it this time?
We're laying a pipeline
- NiNa
- Posty: 346
- Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
- Lokalizacja: Twin Peaks
he he he a może z De/vision
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
dM...? Jestem za Placebo, The Cure i... Simple Minds (mój drugi ulubiony zespół) Poza tym, fajnie by bylo gdyby Alan wpadł coś zagrać...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- dziabo
- Posty: 68
- Rejestracja: 15 lut 2005 19:54
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW
Ach MESH + DM to była by frakcja.
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
no nie wiem, smiem twierdzic ze eigner jest o niebo lepszym bębniarzem niz alan. nie podwazam tutaj ogromnej wiedzy i umiejetnosci muzycznych alana, ale jego instrumentem jest sampler a nie gary.Home pisze:aha, z tym, że straciło to się zgadzam, ale ja wolałabym go za perkusja
- cHris
- Posty: 12
- Rejestracja: 10 mar 2005 21:47
- Lokalizacja: Dundalk Irlandia
Bartini! Wiem, że Al nie jest zawodowym perkusistą ale należy mu sie szacunek i podziw, że sie zdecydował na to. Ja bym chciał jak wielu żeby Al wrócił do DM. Ciekaw jestem jak by wyglądała teraz ich muzyka gdyby był z nimi nadal? Devision Camouflage? Nie pasuje mi to bo jest zbyt podobne. Ale Marilyn Manson, Rammstein i DM to byłaby niezła mieszanka i kontrast lub jakis experyment (np. z Liroy'em lub Kombi a w chórkach Kaja Paschalskai Kasia Klich) Behind the Wheel - Zamienie cie na lepszy model - wrr.
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
piłeś coś? czy ja powiedzialem ze nie szanuje alana bo usiadl za bębnami? nie, po prostu mowie ze Eigner jest znacznie lepszy w tej dziedzinie.
- Home
- Posty: 416
- Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
- Lokalizacja: Poznań
Mozliwe, ale na Devotional Alan jednak się spisał.
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
Powiedz mi, a slyszalas jakikolwiek bootleg z singles tour, exciter tour albo chociaz z ultra party? to wez posluchaj i porownaj gre Eignera i Alana. Alan powiedzmy ze nie gral źle, ale Eigner jest o wiele wiele lepszym bębniarzem. I to nie podlega zadnej dyskusji.
- cHris
- Posty: 12
- Rejestracja: 10 mar 2005 21:47
- Lokalizacja: Dundalk Irlandia
Eigner jest spoko bo to rasowy bebniarz. Wystarczy posłuchać jego solówek czy wstepu do QOT. Wymiata niemiłosiernie. Słyszac to na żywo grało mi wszystko wewnatrz... Niesamowite uczucie!
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Z całym szacunkiem dla Eignera, DM to klawisze a nie bębny, dlatego jak słyszę NLMDA '93 to mnie skręca.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Racja - gary na NLMDA na Devotionalu to kiepska idea. Ale niestety jest - Alan grał dosyć dobrze, ale nadawał się TYLKO do ostrzejszych kawalków z płyty SOFAD. Wszędzie indziej powinny być klawikordy.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Bartini
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt
Strona WWW
a tutaj to cie juz nie rozumiem. W NLMDA perkusja i tak jest przeciez "zywa", a to ze do 93' roku byla z tasmy to nawet zapisuje plus po stronie eignera, praktycznie teraz jest w niej jeszcze wiecej energii, mniej schematyczności, i jeszcze bardziej mi sie ten utwor podoba.slick pisze:Z całym szacunkiem dla Eignera, DM to klawisze a nie bębny, dlatego jak słyszę NLMDA '93 to mnie skręca.
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
New Model Army, Radiohead, Camouflage
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Radiohead może być... Koniecznie też New Order.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- Bojdis
- Posty: 400
- Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
- Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
- Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur
Chciałbym żeby z DM zagrało A-HA, ciekawe jakby to wyszło?
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
O! A - Ha! O tym zapomnialem! Ale ja bym się zastanowił... wyobraź sobie Gahana śpiewającego bp. Nonstop July... jakoś mnie to nie leży...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Mogli by jeszcze zagrać z Placebo i The Cure. Wyobraźcie sobie "Bitter End" albo "A Forest" w takim skladzie.