Dział dotyczący wszystkich tras koncertowych Depeche Mode jak również pojedynczych koncertów
-
shodan
- Posty: 4870
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Post
23 lis 2017 08:58
Dragon pisze:Teraz jedynie liczę na jakieś drugonocne przebłyski
No dokładnie. Rewolucji na pewno nie będzie, jedynie jakieś pojedyncze zmiany. Kwestia tylko komu przypasują, a komu nie. Jedni się cieszą z Useless, inni żałują Corupt. Ja się cieszę, że oba te wspaniałe utwory mogłem posłuchać.
Generalnie bardziej się na tej trasie cieszę niż czegoś żałuję.
ps. Odnośnie Shine - parę miesięcy temu umieszczałeś Dragon ten utwór w temacie Setlista marzeń.

-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
23 lis 2017 13:17
Rewolucja może się wydarzyć w każdej chwili. np. po przerwie świątecznej.
W innym temacie jak byk widać, że kiedy już zakładamy coś co do tej pory można było zakładać na ślepo, to oni wyskakują z czymś innym.
Zakładając, że DM postąpią jak zawsze, to rewolucji nie będzie, ale wychodząc z takiego założenia nie byłem w stanie przewidzieć Useless, ani Corrupt, ani Heroes, ani braku połowy Spirit.
-
Dragon
- Posty: 728
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Kaczuchy
- Lokalizacja: Niederschlesien
Post
23 lis 2017 15:52
Setlista marzeń to co innego, w innych okolicznościach Shine wziąłbym w ciemno od razu.

-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
01 gru 2017 11:28
https://www.setlist.fm/setlist/depeche- ... 01b03.html
Zatem w obrębie danego kraju można liczyć na zmiany u Martina.
Podoba mi się, że twardo trzymają się 5 kawałków z Ultry, nawet przy drobnych zmianach

Szkoda, że nie świętują tego huczniej, np jakiś deluxe box z demami, porządną wersją ultra party, itd,
tak jak zrobiło to (tak, znowu) U2 z The Joshua Tree, chociaż szczerze mówiąc wolałbym box Pop, a o tej płycie nawet się nie zająknięto w tym roku. Idąc tym tropem, prędzej wydanoby boxa na 30tkę "Music For The Masses".
-
Dragon
- Posty: 728
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Kaczuchy
- Lokalizacja: Niederschlesien
Post
01 gru 2017 16:32
To już lepiej nic nie mówić, jeśli pojawiają się takie zmiany jak
takie, a nie inne Sister of Night i Judas. Nie wiem też czy po prostu jakiś przypadek, bo nie sądzę, żeby tak szczególnie potraktowali Ultrę. Bo skoro tak, to czemu ponoć lepiej schodzące SOFAD i Violator nie były szerzej grane w swoje dwudzieste rocznice powstania?

-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
01 gru 2017 17:47
Bo z tych płyt i tak grają dużo, a Ultra była jednak takim niechcianym dzieckiem i nigdy nie ładowali z niej za dużo do setu, bo to nie jest popularna płyta i tłumy nie przyjdą na koncert żeby posłuchać Ultry. A jednak grają rekordową ilość utworów z tej płyty na tej trasy, obecnie jest to najbardziej reprezentowana płyta na każdym koncercie i trudno nie odnieść wrażenia, że po cichu obchodzę te 20tą rocznicę ;p
-
Dragon
- Posty: 728
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Kaczuchy
- Lokalizacja: Niederschlesien
Post
01 gru 2017 20:55
A po cichu to ok.
Tak jeszcze apropos tego setu - coraz bardziej wydaje mi się, że właśnie po cichu idą przymiarki do tego, by Global Spirit Tour był ostatnią trasą - chyba tylko tak mogę wytłumaczyć taki stan rzeczy ("klasyczne" zmiany w secie, sięganie po dobrze znane klasyki - choć nie archaiczne, coraz mniej nowości).
-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
01 gru 2017 22:56
E, ja bym tego tak nie odczytywał. Obcinanie nowości w drugiej części trasy, to już standard, a że w pierwszej też grali mało? Też nie brał bym tego za jakiś zwiastun zakończenia kariery. A sięganie po klasyki, to się odbywa już od jakiegoś czasu i na poprzedniej trasie było tego więcej.
Nie mówiąc już o tym, że kiedy dojdzie do zaplanowanej ostatniej trasy, to wszyscy będą o tym wiedzieć przed nią żeby tłumy 'last minute' fanów wypełniły stadiony. Jak iść na emeryturę, to z pełnymi kieszeniami. Zresztą z tego co pamiętam, to przy okazji każdego touru DM zaczynają się takie ploty i zawsze znajdują się jakieś rzeczy, które niby to potwierdzają. A potem Gahan mówi see you next time i po 4 latach znowu kręci dupą

-
shodan
- Posty: 4870
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Post
01 gru 2017 23:44
Dokładnie. Dragon nie wymyślaj bajek.

-
Dragon
- Posty: 728
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Kaczuchy
- Lokalizacja: Niederschlesien
Post
02 gru 2017 12:18
Nie sądzę, żeby Depeche Mode specjalnie rozgłaszało swój koniec - zawsze byli dość oszczędni i dość zachowawczy w promocji swojego materiału. No ale jeśli nie będzie to ostatnia trasa, to aż strach o kondycję zespołu za cztery lata...
Czy to są bajki? No przecież wiecznie nie da się kręcić dupą przy klasykach z Violatora i innych. Zaraz to zacznie dość karykaturalnie i śmiesznie wyglądać. Sięganie po klasyki na DMTour było trochę mniej oczywiste, bo z Delty było 10 kawałków, z PTAka trzy i tak dalej, a tutaj jest jakoś niespecjalnie. No ale zaraz możemy znowu zacząć dyskusję o tym samym.

-
shodan
- Posty: 4870
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Post
02 gru 2017 21:19
Karykaturalnie i śmiesznie. Granie utworów z Violatora jest wg Ciebie karykaturalne i śmieszne.
Nie jarzę w czym rzecz.
Dragon pisze:No przecież wiecznie nie da się kręcić dupą
Wiecznie nie. Ale muzyk to nie sportowiec, żeby kończył karierę po trzydziestce.
-
Dragon
- Posty: 728
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Kaczuchy
- Lokalizacja: Niederschlesien
Post
03 gru 2017 00:48
No przecież ruszanie dupskiem w wieku 60 lat (nie po trzydziestce przecież) aspirując do grania czegoś poważniejszego to jest na swój sposób dość karykaturalna sprawa. Co innego granie utworów z Violatora czy innych płyt - tu nie ma żadnego problemu.

-
Malkolit
- Posty: 1972
- Rejestracja: 24 cze 2011 21:37
- Ulubiony utwór: When The Body Speaks
- Lokalizacja: Zielona wyspa
-
Kontakt
Strona WWW
Post
06 gru 2017 13:15
Ale gdzie oni aspirują do grania czegoś "poważniejszego"?
A te opinie o ostatniej trasie, które ciągle pojawiają się w kontekście gigantów z lat 70., 80. itd. pewnie tworzą psychofani, którzy nie mogą przeboleć, że ich ukochany zespół nie nagrywa już kolejnych Violatorów itp. I im w gruncie rzeczy owe zespoły we współczesnym wydaniu w ogóle są niepotrzebne (wystarczy zajrzeć na odpowiednie strony i zobaczy, ile jest tam opinii pozytywnych na temat działalności grup czy nawet bardziej wyważonych). Problem w tym, że muzyka się zmieniła, a oczekiwania narosły (i to raczej te nierealistyczne). W ogóle uważam, że zbyt duże i nierealistyczne wymagania z serii "bo ma być tak jak ja chcę albo wcale" są stałą cechą psychofanów. Jak ktoś ich nie czuje, to w świecie jest tyle muzyki, że nie ma sensu jej tracić na Depeche Mode.
Natomiast nigdzie nie pojawiły się przecież przesłanki, by sądzić, że zespół zamierza zakończyć karierę. Pewnie za dwa-trzy lata machina będzie się kręcić dalej.
-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
06 gru 2017 13:40
Amen.
-
Dragon
- Posty: 728
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Kaczuchy
- Lokalizacja: Niederschlesien
Post
06 gru 2017 14:32
Wnioski nasuwają się same w kontekście tego, jak set wygląda i jak trasa rozrasta się na lato 2018 - a następna trasa będzie już IMO właśnie łupem tych psychofanów żądnych kolejnych Violatorów. DM sobie już osiądzie w tej niszy, w której już tylko sami psychofani będą nakręcać koniunkturę i to nawet bez większego znaczenia, jaka to płyta będzie - oczywiście z wielką szkodą dla samej muzyki.
IMO Spirit aspirował do bycia czymś więcej, ale nikt tego kompletnie nie kupił, bo dla części to kolejne elektroniczne nudy, a dla niektórych to kolejna okazja do rozkręcenia trasy.
PS. Żeby nie uciekać od tematu dodam, że na drugiej nocy w Paryżu nie było żadnych zmian - nie licząc podmianki w secie Martina, bo tam pojawił się Sister Of Night i Judas, tylko nie chce mi się specjalnie sprawdzać, za co.

-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
06 gru 2017 14:59
Idąc tym tropem, "Spirit" nie powinien w ogóle powstać, bo poprzednie płyty tego nie zapowiadały, a trasy były best of. Nie ma co się wymądrzać, bo w tym roku DM pokazało, że potrafi zaskoczyć pod każdym względem, negatywnie i pozytywnie.
-
shodan
- Posty: 4870
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Post
06 gru 2017 15:05
Spirit zaskoczył pozytywnie nawet mnie, bo nie liczyłem już na aż tak dobrą płytę.
Dlatego chcę kolejnej.

-
Malkolit
- Posty: 1972
- Rejestracja: 24 cze 2011 21:37
- Ulubiony utwór: When The Body Speaks
- Lokalizacja: Zielona wyspa
-
Kontakt
Strona WWW
Post
06 gru 2017 19:38
Dragon, byłeś na ostatnim koncercie w Polsce, powiedz, ilu tam psychofanów spotkałeś? Bo ja na przykład nie widziałem żadnego takiego typa w pobliżu mojego miejsca. Owszem, było kilku hałaśliwych ludzi, ale robienie hałasu to jeszcze nie choroba przecież. A było ponad 50 tysięcy ludzi - nie uwierzę, że w Polsce jest tylu tró-depeszy. Większość to byli normalni słuchacze. Więc zespół (a raczej management), widząc, ilu ludzi przychodzi na koncerty, myśli "to się sprzedaje, ludzie chcą ich oglądać, możemy tu organizować imprezy".
A płyta dobra, jest czego słuchać w domu, nie trzeba do tego koncertu

-
Dragon
- Posty: 728
- Rejestracja: 18 lip 2013 11:07
- Ulubiony utwór: Kaczuchy
- Lokalizacja: Niederschlesien
Post
06 gru 2017 20:08
Szkoda tylko, że SOTU i przy Delta Machine, gdzie był siłą rzeczy większy hype na Depeche Mode, trasy się kończyły w lutym. A tutaj płyta schodzi gorzej, ale trasa się ciągnie. Chyba, że o czymś nie wiem.
No może z tymi psychofanami przesadziłem, bo tych to już za dużo nie ma - ale fanów wciąż jest sporo, w szczególności tych, którzy lubią wydawać sporo na byle co z dopiskiem Depeche Mode. W Polsce to jest cały czas żywe, skoro wreszcie trasa zaczyna się opierać na coraz większej ilości polskich koncertów. Pewnie w 2021 roku będzie ich jeszcze więcej.
-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
06 gru 2017 20:12
Trasa może się nawet ciągnąć do 2019, nie mam z tym problemu
