Cóż, mamy temat o TSC, więc teraz pora na dyskusję o jakże pięknym Freelove.
Co, Panowie i Panie, o nim sądzicie?
Freelove
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
A ja lubię miks Dj Muggsa z Cypress Hill, to jest to
"Radiowy" Freelove jak to w ankiecie wcześniej nazwałeś, to mix Flooda.
"Radiowy" Freelove jak to w ankiecie wcześniej nazwałeś, to mix Flooda.
Ale chyba ludzie wiedzą, o co chodzi - ta wersja leci co trochę na Zetce i RMF... dzięki za zmianę.
Inna sprawa, że Flood się bardzo postarał. Te kosmiczne rytmy (na początku FL) z albumu mnie nie rajcują...
Inna sprawa, że Flood się bardzo postarał. Te kosmiczne rytmy (na początku FL) z albumu mnie nie rajcują...
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Ja nie twierdzę, że ludzie nie wiedzą, nic z tych rzeczy. Ot po prostu kawałek ma swoją konkretną nazwę, o to mi chodziło
- stripped
- Posty: 11327
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Grali to na TOTU...?
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- What a Fruit
- Posty: 18
- Rejestracja: 02 kwie 2011 20:26
- Ulubiony utwór: The Things You Said
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Grali, Gore śpiewał, ale na DVD z Barcelony tego nie ma.
I've been a martyr for love...
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Uwielbiam wszystkie wersje Freelove. Bo to po prostu wspaniały utwór.
Kiedyś najbardziej lubiłem świetny Flood mix, ale od jakiegoś doceniam najbardziej wersję albumową. Im więcej słucham, tym bardziej lubię.
Wielkie brawa również za klimatyczny teledysk.
Kiedyś najbardziej lubiłem świetny Flood mix, ale od jakiegoś doceniam najbardziej wersję albumową. Im więcej słucham, tym bardziej lubię.
Wielkie brawa również za klimatyczny teledysk.
A mnie tak. Bo to właśnie prawdziwy Exciter.FREE STATE pisze:Te kosmiczne rytmy (na początku FL) z albumu mnie nie rajcują...
- stripped
- Posty: 11327
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Pamiętam że od początku uwielbiałem Flood Mix i długo nie miałem pojęcia że wersja albumowa jest odmienna. Potem wyczytałem na wiki że Freelove na albumie ma ponad 6 minut, i nieświadom że brzmi inaczej pomyslałem sobie "Kurczę, to musi być zajebiste, 6 minut tych przyjemnych buczących syntezatorów. Więc poprosiłem kumpla by mi ściągnął, przyniosłem to sobie od niego, wrzuciłem na mp3, położyłem na łóżku i odpaliłem na słuchawkach... Nie miałem pojęcia co się dzieje - czułem się jakbym słuchał muzyki pod wodą xD
Trochę krzywiłem się na tę wersję, potem doceniłem ostrzejsze riffy gitarowe których na singlu brak, potem nawet uznałem że singlowa wersja jest strasznie pusta i nudna. Na albumowej jest zdaje się troszkę więcej chórków Martina też. To naprawdę świetny utwór, w obu tych wersjach, ale prawdę mówiąc wersja na żywo jest jeszcze lepsza, chór wiernych fanów śpiewających "Ooooohhh oooohhhh, just freelove" to magia w czystej postaci. Choć mimo wszystko preferuję Dream On. Wierzę, że Freelove można było zrobić jeszcze lepiej w studiu. Wielką siłą tego utworu jest też dobry wokal Dave'a.
Trochę krzywiłem się na tę wersję, potem doceniłem ostrzejsze riffy gitarowe których na singlu brak, potem nawet uznałem że singlowa wersja jest strasznie pusta i nudna. Na albumowej jest zdaje się troszkę więcej chórków Martina też. To naprawdę świetny utwór, w obu tych wersjach, ale prawdę mówiąc wersja na żywo jest jeszcze lepsza, chór wiernych fanów śpiewających "Ooooohhh oooohhhh, just freelove" to magia w czystej postaci. Choć mimo wszystko preferuję Dream On. Wierzę, że Freelove można było zrobić jeszcze lepiej w studiu. Wielką siłą tego utworu jest też dobry wokal Dave'a.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Jak dla mnie wykrzesali z niego wszystko, co się dało. I chwała im za to.stripped pisze:Wierzę, że Freelove można było zrobić jeszcze lepiej w studiu. Wielką siłą tego utworu jest też dobry wokal Dave'a.
P.S. Może to niektórych zdziwić, ale sądzę, że Dave śpiewa Freelove dużo lepiej i ładniej (patrz: Exciter Tour) niż Martin.
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Pięknie powiedziane. Ale to prawda, bo to piękny moment koncertu.stripped pisze:chór wiernych fanów śpiewających "Ooooohhh oooohhhh, just freelove" to magia w czystej postaci
Freelove live jest naprawdę bardzo bardzo nastrojowe.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
To był miły moment na Służewcu. Nie było czegoś takiego na kolejnych trasach, przynajmniej nie w wypadku premierowego materiału.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
A szkoda. Zamiast tego mieliśmy choćby DIB i Jezebel - czyli utwory (razem wzięte) dużo gorsze od samego Freelove.natalciaDM pisze:Grali, Gore śpiewał, ale na DVD z Barcelony tego nie ma.
- shodan
- Posty: 16514
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Choć Freelove zawsze bardzo lubiłem, to ostatnio jego notowania rosną u mnie z dnia na dzień.
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Właściwie to taki prosty kawałek, murowany hicior jak nic, ale coś takiego w sobie ma, że od 10 lat mi się nie znudził.
W odróżnieniu od wydawałoby się nieśmiertelnego Enjoya.
Aha i Flood Mix.
W odróżnieniu od wydawałoby się nieśmiertelnego Enjoya.
Aha i Flood Mix.
Here's where the fun begins.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Wersja albumowa. Flood mix mnie irytuje bo jest w tak oczywisty sposób pod-pump-owany.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Rajca
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Dj Muggs mix! Cypress Hill meets Depeche Mode!
- stripped
- Posty: 11327
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Oj to była przeginka dla mnie przyznamRajca pisze:Dj Muggs mix! Cypress Hill meets Depeche Mode!
Freelove to potencjał ma przez lirykę, prostą i typowo "hymnową" trochę jak to u DM bywa. Ale i tak czuję niedosyt i go już nie uznaję za prawdziwy brylant w dyskografii, wolę Dream On.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Dream On to ostatni kawałek DM gdzie Gore'owi udało się wymyślić na prawdę zapadającą w pamięć zagrywkę gitarową.
Taką, którą nuci się przy goleniu, itd. I to chyba był ostatni kawałek gdzie użyto akustycznej gitary.
Taką, którą nuci się przy goleniu, itd. I to chyba był ostatni kawałek gdzie użyto akustycznej gitary.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Ja tam wolę Freelove . (Utwór żeby nie było.)stripped pisze:Rajca pisze: Ale i tak czuję niedosyt i go już nie uznaję za prawdziwy brylant w dyskografii, wolę Dream On.
Tylko jak mam zestawiać z Dream On to tą wersję: http://www.youtube.com/watch?v=KANBeat7FFA.
Here's where the fun begins.
- Czez
- Posty: 9037
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Nie wiem czy ostatni, ale motyw z Dream On jest wieczny . Jesli zas chodzi o Freelove, to sa lepsze kawalki na Exciterze.
Enjoy The Silence