[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HhnIM_j0 ... r_embedded[/youtube]
Przesłuchałam i cieszę się, że nie zamówiłam nowego albumu w ciemno
Czego teraz słuchasz?
- Katiusha
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Czego teraz słuchasz?
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
IAMX nagrali dwie dobre płyty (w miarę) i koniec.
Ta nowa piosenka jest dosyć żylasta.
Ta nowa piosenka jest dosyć żylasta.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Katiusha
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Żylasta czyli jaka? Dla mnie to brzmi jak kawałki lecące w jakimś popularnym radiu, których nie da się odróżnić.
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
IAMX zawsze brzmiał jak z Eski
Żylasta czyli nijaka, brak klimaksu, brak początku, brak końca, nuda.
Żylasta czyli nijaka, brak klimaksu, brak początku, brak końca, nuda.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Naszło mnie dzisiaj na jakiś soul sprzed 100 lat
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
O Isaacu Hayesie nigdy złego słowa nie powiem
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Stefan, wracaj gdzie byłeś.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=SFm83Vlq ... re=related[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=SFm83Vlq ... re=related[/youtube]
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Dla mnie zawsze jej numero uno:
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
No nie wiem, ja tam wolałem zawsze Hounds of Love i Never for Ever.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- devotional
- Posty: 6389
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Jak dla mnie Hounds of Love jest przereklamowane, Never for Ever jeszcze spoko -cenię chyba na równi z The Kick Inside ale po prostu nie ma tylu lubianych przeze mnie utworów co Lionheart ("Wow" to mój ulubieniec) i tak spójnego, ciepłego, "staroangielskiego" klimatu moim zdaniem ^^mintaj pisze:No nie wiem, ja tam wolałem zawsze Hounds of Love i Never for Ever.
No i do tego ta cudna okładka
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
A ja najwyżej stawiam ostatnią Kate Bush.
Pojadę banałem, ale ona jest jak wino.
Pojadę banałem, ale ona jest jak wino.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Masz na myśli "50 Words For Snow"?
Kate Bush jak wino, interesująca teoria... gdyby tak uznać to rozumiem że również takie albumy jak The Red Shoes i Aerial stawiasz wyżej od jej dokonań lat 80. i 70.
Byłbym chyba prędzej skłonny powiedzieć że jej muzyka jest jak wino, im starsza (płyta) tym lepsza.
Kate Bush jak wino, interesująca teoria... gdyby tak uznać to rozumiem że również takie albumy jak The Red Shoes i Aerial stawiasz wyżej od jej dokonań lat 80. i 70.
Byłbym chyba prędzej skłonny powiedzieć że jej muzyka jest jak wino, im starsza (płyta) tym lepsza.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Muzycznie to już na pewno stawiam nowsze rzeczy nad starymi.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
No u mnie to wygląda tak, że właśnie na Lionhearcie jest tylko jeden mega kawałek (właśnie to wspomniane "Wow", które kojarzy mi się z pięknymi czasami, kiedy grałem w Vice City), podczas gdy na takich Hounds of Love, Never for Ever i debiucie zajebistych kawałków jest więcej.Jak dla mnie Hounds of Love jest przereklamowane, Never for Ever jeszcze spoko -cenię chyba na równi z The Kick Inside ale po prostu nie ma tylu lubianych przeze mnie utworów co Lionheart ("Wow" to mój ulubieniec) i tak spójnego, ciepłego, "staroangielskiego" klimatu moim zdaniem ^^
Ale zgadzam się co do okładki i klimatu.
Nowa płyta także całkiem fajna i jest u mnie na 5 miejscu wśród jej płyt, ale mimo wszystko wolę te jej rzeczy sprzed 2000, bo taki Aerial to tak srednio mi przypadł do gustu.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- Fen.
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
zakochałam się:
muzyka miłością mą jedyną i niech tak zostanie
muzyka miłością mą jedyną i niech tak zostanie
Here's where the fun begins.
- Hien
- Posty: 21492
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Album ceniony chyba na wyrost przez wzgląd na to, że "Dead Can Dance coś nagrali".
Słuchałem raz, podobało mi się, ale z drugiej strony, te schematy są już potwornie wyświechtane.
Słuchałem raz, podobało mi się, ale z drugiej strony, te schematy są już potwornie wyświechtane.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- stripped
- Posty: 11326
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Trochę wstyd się przyznać ale tam właśnie pierwszy raz usłyszałem o niej i na dodatek nie cierpiałem tego kawałkamintaj pisze:No u mnie to wygląda tak, że właśnie na Lionhearcie jest tylko jeden mega kawałek (właśnie to wspomniane "Wow", które kojarzy mi się z pięknymi czasami, kiedy grałem w Vice City)
Hounds of Love jest bardzo niespójne moim zdaniem, strona A - hity (w tym słabe, dziecinnie bajkowe, gumowate "The Big Sky") i potem strona B - coś jakby pół koncept albumu (choć nie całkiem wiem czy folkowe "Jig of Life" tam się wpasowuje). No ale ja jestem fanem fortepianowego brzmienia którego chyba na Lionheart najwięcej akurat. I choć "Wow" to mój faworyt to sądzę że "Symhpony In Blue" i "Kashka From Baghdad" niewiele do niego brakuje.
Back on topic:
Dzisiaj zmiana klimatu, rdzawe liście na drzewach i chłodne rześkie powietrze zawsze kojarzą mi się z zimnym Seattle:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uAE6Il6OTcs[/youtube]
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- mintaj
- Posty: 4247
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
-
Kontakt
Strona WWW
Jaki wstyd, w serii GTA było mnóstwo kapitalnej muzyki, nie ma nic zdrożnego w poznaniu dobrej muzy przez dobrą grę.Trochę wstyd się przyznać ale tam właśnie pierwszy raz usłyszałem o niej i na dodatek nie cierpiałem tego kawałka
No nie wiem, ja tam stronę B bardziej określiłbym mianem suity niż półkonceptu.Hounds of Love jest bardzo niespójne moim zdaniem, strona A - hity (w tym słabe, dziecinnie bajkowe, gumowate "The Big Sky") i potem strona B - coś jakby pół koncept albumu (choć nie całkiem wiem czy folkowe "Jig of Life" tam się wpasowuje).
Poza tym też nazwanie albumu niespójnym, ze względu na to, że obok rzeczy bardziej wyrafinowanej znajdują się proste piosenki jest dla mnie nieco dziwne, na tej podstawie mógłbym zdissować sporo niezłych albumów progresywnych z lat 70.
Co by to być w temacie to słucham Jethro Tull - Heavy horses.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
Samozwańczy CEO forumowego fanklubu Sydney Sweeney oraz Depeszwizji.
DEPESZWIZJA 9 - EDYCJA IMIENIA TAMARY ŁEMPICKIEJ
STATUS: ZBIERAM GŁOSY
TERMIN - 5 KWIETNIA
- dejmien
- Posty: 2823
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Poprawcie mnie jeśli się mylę ale nie wiem czy użycie zwrotu "nic zdrożnego" pasuje w tym kontekście.