Wszystko co dotyczy zespołu Depeche Mode
-
FREE STATE
Post
10 mar 2011 21:31
Bo go lubimy?!? (a większość forumowiczów chyba go lubi

)
Tak w ogóle: cóż to? Spontany nie są mile widziane? Za Fletcha nikt się nie napije?

-
Rajca
- Posty: 6083
- Rejestracja: 02 wrz 2006 14:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
Kontakt
Strona WWW
Post
10 mar 2011 21:33
Po prostu myślałem, że Fletch ma urodziny czy coś...

-
FREE STATE
Post
10 mar 2011 21:35
Rozumiem. Tylko, że do 8. lipca jeszcze daleko...

-
Rajca
- Posty: 6083
- Rejestracja: 02 wrz 2006 14:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
Kontakt
Strona WWW
Post
10 mar 2011 21:39
Skoro 8 lipca, mi to tam obojętne zawsze było, więc nie wiedziałem - tak jak pewnie zaraz i tak zapomnę.
-
FREE STATE
Post
18 mar 2011 19:57
Slick, obiecuję poprawę - serio!
Więc do tematu: żeby nie było niedomówień - ja Fletcha szanuję i nie wyobrażam sobie bez niego Depeche. Nie rozumiem wpisów, że jego wkład w muzykę jest zerowy. Albo że jest w zespole tylko od skakania i machania na koncertach. Ludzie, opanujcie się...

-
Czez
- Posty: 4171
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Londyn
Post
18 mar 2011 23:27
Ktos musi machac, ale tez ktos musi liczyc kase

Enjoy The Silence
-
FREE STATE
Post
19 mar 2011 09:18
Wyobraźmy sobie, jakby Wilder w latach obecności w DM miał zajmować się kasą. Brrr...
Fletch jest na tym tle niezastąpiony.

A grać też potrafi!
-
Strange69
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 lis 2011 10:52
- Ulubiony utwór: Sea of Sin
- Lokalizacja: Warszawa -> Grochów
Post
06 lis 2011 11:57
I to jednym palcem!
-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
06 lis 2011 12:44
Jednym palcem można zrobić na prawdę wiele, Panie potwerdzą.
-
Rajca
- Posty: 6083
- Rejestracja: 02 wrz 2006 14:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
Kontakt
Strona WWW
Post
06 lis 2011 12:45
Dokładnie, można - idąc z koleżanką - pokazać Jednym Palcem na inną kobietę i z zazdrością rzucić: A to suka!!
O to Ci chodziło robaczku, prawda?

-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
06 lis 2011 12:52
Potwierdziła Pani wszystko co chodziło mi po głowie

TRAINS!
-
Rajca
- Posty: 6083
- Rejestracja: 02 wrz 2006 14:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
Kontakt
Strona WWW
Post
06 lis 2011 12:54
Trainsseksualizm - czyżby nowa dewiacja?

-
devotional
- Posty: 4804
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Post
08 lis 2011 14:55
fleczseksualizm?
-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
01 gru 2011 20:59
Fletcher wygląda jak wieśniak z Residenta 4, ale gra fajnie.
-
mintaj
- Posty: 1810
- Rejestracja: 18 maja 2010 19:22
Post
01 gru 2011 21:06
Oni wszyscy wyglądali wtedy jak koszmar fryzjera.

Ale fakt, linia basu spoko.
-
Czez
- Posty: 4171
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Londyn
Post
02 gru 2011 00:05
No nareszcie cos pozytywnego. Ale najbardziej jakby wystraszony z nich wszystkich jest Alan

Enjoy The Silence
-
agent orange
- Posty: 104
- Rejestracja: 24 maja 2006 11:46
- Ulubiony utwór: Personal Jesus
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
14 sty 2013 14:27
Niezależnie od tego co robi, to przede wszystkim jest śmierdzącym leniem

Od ponad roku uczę grać na gitarze dwóch gości grubo po czterdziestce (chodzą do mnie na lekcje gry) i muszę powiedzieć że po roku pracy grają całkiem nieźle - z pewnością spoooro lepiej niż nasz Andrew. Jako że kwestia biegłości gry to w głównej mierze kwestia pracy i ćwiczeń, pokazuje dosadnie z jakim osobnikiem mamy do czynienia. Dlatego też po części nie dziwię się Jariemu że tak reaguje na tę postać:)
-
Hien
- Posty: 9536
- Rejestracja: 14 maja 2006 21:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Post
14 sty 2013 15:41
Ja mam w.....e na to co robi Fletcher bo generalnie ciężko traktować poważnie jego "muzyczną" rolę w zespole, jest figurantem i wiedzą o tym wszyscy, jak ktoś nie ma co robić to siedzi i się wścieka z tego powodu

Z resztą gitara jak gitara, ale banalne motywy klawiszowe z piosenek DM to coś czego nauczył by się każdy "dorozwinięty" człowiek.
To nie jest tak, że on nie umie. On nie chce.