Global Spirit Tour
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Re: [tour] Global Spirit Tour
Z CTA to nie liczyłem już na nic, ale mimo wszystko ten wybór to taka oczywista oczywistość. Miła sprawa, ale pewnie dawniej byłbym bardziej zadowolony. To jak z wybieraniem z Ultry Barrela i Home. Sama płyta na pewno warta odkurzenia, ale jeśli mają ją odkurzać akustycznie (tak jak IMO najlepszy z płyty And Then...), to już lepiej jej nie tykać. Już to dawno zapomniane Stories Of Old byłoby lepsze, nawet w wersji z sesji studyjnych. Nie dość, że premiera, to jeszcze też z płyty mocno pomijanej.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
O stu kawałkach można to samo powiedzieć. Aktualnie postawili na reanimację płyt z ostatniej dekady i mi to odpowiada, bo na poprzedniej trasie mieliśmy fest lat 80tych.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Mimo wszystko reanimacja płyt w postaci 2 kawałków z SOTU i jednego z PTA (granego wcześniej) to trochę za duże słowo.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No za duże, ale im bardziej patrzę na ten set, tym bardziej nie widzę tu innego wyjścia.
Nawet przy kretyńsko małej ilości kawałków ze "Spirit" i wywaleniu AQoT, ledwo wyrobili się ze swoim standardowym numerem 22.
Prawie wszystkie obrzygane hity zepchnęli na koniec setu/bisy (nawet Walking In My Shoes, które przez prawie ćwierć wieku okupowało pierwszą połowę koncertów), co świadczy o tym, że to dla nich taka kupka "wstydu", którą odwleka się jak tylko się da.
Ja nie mówię, że set jest dobry, bo nadal uważam 5 nowych numerów za śmieszną liczbę, ale nie jest to też nic nadzwyczajnie chu.jowego w stosunku do ostatnich kilku tras. Szło przywyknąć. Depeche Mode, to nie jest szafa grająca, nie zagrają wszystkiego, co byśmy chcieli.
Nawet przy kretyńsko małej ilości kawałków ze "Spirit" i wywaleniu AQoT, ledwo wyrobili się ze swoim standardowym numerem 22.
Prawie wszystkie obrzygane hity zepchnęli na koniec setu/bisy (nawet Walking In My Shoes, które przez prawie ćwierć wieku okupowało pierwszą połowę koncertów), co świadczy o tym, że to dla nich taka kupka "wstydu", którą odwleka się jak tylko się da.
Ja nie mówię, że set jest dobry, bo nadal uważam 5 nowych numerów za śmieszną liczbę, ale nie jest to też nic nadzwyczajnie chu.jowego w stosunku do ostatnich kilku tras. Szło przywyknąć. Depeche Mode, to nie jest szafa grająca, nie zagrają wszystkiego, co byśmy chcieli.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
No to może dla mnie po prostu te sety są równie średnie, a ten jest miałki jeszcze bardziej.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Krytyka u nas i tak jest jak soft porno z tv4. Wszedłem wczoraj na kreskę i aż oczy przecierałem widząc jakie rzeczy były tam wypisywane (Anton został wyzwany, między innymi, od zoofilii i downów). Bardziej bandyckie jest chyba tylko forum ultrasów zespołu piłki nożnej.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Sam czytałem - jednoczesne zachwyty ludzi nad Somebody i krytyka tych prac Antona - kompletny Matrix.
PS. Oni znowu to zrobili - jaki kawałek "zacytowali" Gahan i Gordeno pod koniec Barrela?
PS. Oni znowu to zrobili - jaki kawałek "zacytowali" Gahan i Gordeno pod koniec Barrela?
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Grandmaster Flash "The Message"
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No i co powiesz koneserze?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Oczko wyżej od wersji z Touring The Angel. Było trochę więcej dźwięków z klasycznej wersji z lat 80-tych,. Stwierdzam jednak, że ten kawałek jest stworzony do tego aby był brany z automatem perkusyjnym. Żywa perkusja i Eigner go zabijają…
Cóż, nie przeszkodzi mi to aby przylecieć 15 tysi i posłuchać na żywo. Zawsze to 3 raz dla mojego ulubionego kawałka DM.
Cóż, nie przeszkodzi mi to aby przylecieć 15 tysi i posłuchać na żywo. Zawsze to 3 raz dla mojego ulubionego kawałka DM.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Jestem po odsłuchu całego "boota" ze Sztokholmu - te intro do Wrong to jedna z najbardziej klimatycznych rzeczy by DM - świetne. A do tego to "pływające" Stripped, całkiem niezłe Poison Heart no i hołd dla Bowiego - chyba jednak plusy dodatnie przesłaniają te ujemne.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Zgadzam się, że perkusja w EC brzmi na siłę. Niektóre jej elementy lecą z sekwensera, ale w przypadku tego kawałka, Eigner nic nie wnosi dobrego (w przeciwienstwie do np Stripped). Trzeba jednak docenić, że to najwierniejsza oryginalowi wersja od prawie 30 lat! Plus fajne intro, które kojarzy mi się z Kraftwerk.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16511
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Przesłuchałem niektóre utwory z bootlega tylko z ciekawości, bo jakość dźwięku niestety uniemożliwia słuchanie dla przyjemności.
Ale do rzeczy.
Fajnie, że jest Wrong, bo po latach naprawdę bardzo doceniłem ten utwór. No i intro ma świetne.
In Your Room w takiej wersji to wiadomo, że to coś dla mnie.
Everything Counts brzmi dobrze i też ma fajne intro. Zawsze jakoś wolałem ten utwór na żywo niż z płyty. I mnie perkusja akurat nie przeszkadza.
Ten Heroes jakoś mi w ogóle do DM nie pasuje, pomijając już fakt, że w ogóle mi się nie podoba. Bowie miał taki dziwny styl, który mi nigdy nie odpowiadał.
Utwory śpiewane przez Gora są jak najbardziej ok, choć wolałbym pełną wersję AQOL. Mam nadzieję, że Gore będzie śpiewał te utwory wymiennie z jakimiś innymi.
Resztę zobaczy się w lepszej jakości jak brzmi.
Tak w ogóle zauważyłem, że oprócz nowych utworów i Corrupt, to mamy same single.
Generalnie jest dobrze, choć oczywiście mogło być lepiej. Mogły (powinny) być utwory z Exciter, mogły być jakieś zaskakujące nie-single. Ale może w dalszej części trasy coś się jeszcze fajnego trafi.
No i liczę wciąż na Scum i Your Move.
Ale do rzeczy.
Fajnie, że jest Wrong, bo po latach naprawdę bardzo doceniłem ten utwór. No i intro ma świetne.
In Your Room w takiej wersji to wiadomo, że to coś dla mnie.
Everything Counts brzmi dobrze i też ma fajne intro. Zawsze jakoś wolałem ten utwór na żywo niż z płyty. I mnie perkusja akurat nie przeszkadza.
Ten Heroes jakoś mi w ogóle do DM nie pasuje, pomijając już fakt, że w ogóle mi się nie podoba. Bowie miał taki dziwny styl, który mi nigdy nie odpowiadał.
Utwory śpiewane przez Gora są jak najbardziej ok, choć wolałbym pełną wersję AQOL. Mam nadzieję, że Gore będzie śpiewał te utwory wymiennie z jakimiś innymi.
Resztę zobaczy się w lepszej jakości jak brzmi.
Tak w ogóle zauważyłem, że oprócz nowych utworów i Corrupt, to mamy same single.
Generalnie jest dobrze, choć oczywiście mogło być lepiej. Mogły (powinny) być utwory z Exciter, mogły być jakieś zaskakujące nie-single. Ale może w dalszej części trasy coś się jeszcze fajnego trafi.
No i liczę wciąż na Scum i Your Move.
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
2017-05-07 / Amsterdam
01. Intro / Going Backwards
02. So Much Love
03. Barrel Of A Gun
04. A Pain That I'm Used To
05. Corrupt
06. In Your Room
07. World In My Eyes
08. Cover Me
09. Home
10. A Question Of Lust
11. Poison Heart
12. Where's The Revolution
13. Wrong
14. Everything Counts
15. Stripped
16. Enjoy The Silence
17. Never Let Me Down Again
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
18. Somebody
19. Walking In My Shoes
20. Heroes
21. I Feel You
22. Personal Jesus
No to z Wawie raczej pewny zestaw Home + smęty.
01. Intro / Going Backwards
02. So Much Love
03. Barrel Of A Gun
04. A Pain That I'm Used To
05. Corrupt
06. In Your Room
07. World In My Eyes
08. Cover Me
09. Home
10. A Question Of Lust
11. Poison Heart
12. Where's The Revolution
13. Wrong
14. Everything Counts
15. Stripped
16. Enjoy The Silence
17. Never Let Me Down Again
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
18. Somebody
19. Walking In My Shoes
20. Heroes
21. I Feel You
22. Personal Jesus
No to z Wawie raczej pewny zestaw Home + smęty.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Mnie pasuje, jest to co chciałem zobaczyć.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- slick
- Posty: 6732
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube
Słuchałem Stripped ze Sztokholmu. Zrzucę winę na nagranie, ale bardzo słabo z wokalem u Gahana…
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Właśnie dlatego tak dobrze wypada So Much Love. Ten początek z odtwarzaną perkusją z automatu - świetna sprawa. Tak samo można było zrobić z Everything Counts - początek z automatu, a potem Eigner mógłby grać dalej.Hien pisze:Zgadzam się, że perkusja w EC brzmi na siłę. Niektóre jej elementy lecą z sekwensera, ale w przypadku tego kawałka, Eigner nic nie wnosi dobrego (w przeciwienstwie do np Stripped). Trzeba jednak docenić, że to najwierniejsza oryginalowi wersja od prawie 30 lat! Plus fajne intro, które kojarzy mi się z Kraftwerk.
- Hien
- Posty: 21491
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Nie wiem, czy by to zrobiło wielką różnicę gdyby grał w późniejszej części kawałka. So Much Love ma żywą perkusję na płycie, EC nie i o ile w wersji 2005/06 ta perkusja jeszcze jakoś brzmiała, to przy tej retro jest trochę od czapy.
Jeżeli chodzi o wokal Gahana, to facet naładował sobie pierwszą połowę koncertu bardzo wymagającymi numerami i nic dziwnego, że na etapie Stripped, to już bardziej wypluwa z siebie słowa niż śpiewa. Dopiero na bisie wraca mu głos, co słychać w "Heroes".
Jeżeli chodzi o wokal Gahana, to facet naładował sobie pierwszą połowę koncertu bardzo wymagającymi numerami i nic dziwnego, że na etapie Stripped, to już bardziej wypluwa z siebie słowa niż śpiewa. Dopiero na bisie wraca mu głos, co słychać w "Heroes".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 7938
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Już po siódmym koncercie na trasie i co można więcej powiedzieć - Panowie coraz bardziej dają do zrozumienia, że mają w dupie wszystko i wszystkich. Promocja płyty wciąż mocno ukryta, set wciąż ten sam, kolejny koncert (dziś Bratysława), z którego relacje mówią o co najmniej obojętnym stosunku widowni do minimum połowy setu - wygląda to naprawdę coraz mniej ciekawie. A ponoć największe kąski tej setlisty mają zostać zdjęte. Do tego ten śmieszny drugi koncert w Niemczech, który jest jedynym drugonocnym koncertem do połowy części trasy amerykańskiej.
Już widzę oczami wyobraźni ewentualnie DVD z tej trasy...
Już widzę oczami wyobraźni ewentualnie DVD z tej trasy...