O, to ten fajny zespół Sylviana.
https://www.youtube.com/watch?v=UEVAu2ydB7Y
Czego teraz słuchasz?
-
- Posty: 8103
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Powrót z przeszłości... odkopane Mandarynki i Oedipus Tyrannus, czyli muzyka skomponowana do przedstawienia teatralnego pod tym samym tytułem w 1974 roku - milutko słyszeć kolejny diament progelektroniki.
https://www.youtube.com/playlist?list=O ... JztMOy-bw4
https://www.youtube.com/playlist?list=O ... JztMOy-bw4
-
- Posty: 21680
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Byłem na koncercie TD w ubiegłym roku i muszę przyznać, że bardzo podobają mi się aktualne improwizacje na koncertach. Chyba bardziej niż 90% dyskografii.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8103
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Pod ręką Ulricha Schnaussa trochę się ogarnęli pod tym względem - tyle, że to trochę jechanie na trupie, zupełnie inny skład gra pod tym samym szyldem. Od 2-3 lat wydają te improwizacje w ramach płytek "The Sessions", mówiąc szczerze zatrzymałem się na ich drugiej części... (obecnie już jest pięć) Jakoś nie czuję ich grania do końca.
Jeszcze na płytach i przy okazji nowszych kompozycji brzmi to świetnie, ale lekko zarżnięte klasyki i IMO przynudnawe improwizacje bardziej mnie zniechęcają niż zachwycają. BTW Oedipus pochodzi z kompilacji remasterów płyt z lat 73-79 za którą odpowiada nie kto inny jak pan Steven Wilson.
Jeszcze na płytach i przy okazji nowszych kompozycji brzmi to świetnie, ale lekko zarżnięte klasyki i IMO przynudnawe improwizacje bardziej mnie zniechęcają niż zachwycają. BTW Oedipus pochodzi z kompilacji remasterów płyt z lat 73-79 za którą odpowiada nie kto inny jak pan Steven Wilson.
-
- Posty: 21680
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Na żywo te improwizacje wchodzę lepiej. Nie wiem, czy zmiana składu to od razu jechanie na trupie. To jest inny zespół, ale na pewno nie ukatrupiony. Wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że nie będą oglądać się za siebie. Czekam tylko na coś konkretniejszego w tym składzie. Tangerine Dream będzie pewnie grało na długo po naszej śmierci, w jakimś kolejnym kolejnym składzie. A Schnauss to tam raczej za dużo do powiedzenia nie ma i mam wrażenie, że bardziej schlebia mu bycie w składzie niż faktyczne możliwości jakie daje kierunek obrany przez Thorstena. Wolę go solo.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8103
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
No nie miałem możliwości poznać ich na żywo... zapewne trochę więcej ciekawości dają dzięki temu. Ale na nagraniach mocno słychać wpływ Ulricha, przede wszystkim całe tony pogłosu... tego w TD przed Schnaussem bardzo dużo nie było. Już na Mala Kunia (pierwsza płyta z US w składzie) słychać ewidentnie za które numery najbardziej odpowiedzialny był papa Froese, za które Thorsten, a za które Ulrich.
Na pewno w tym składzie będzie dużo ciekawej muzyki i ciekawszej niż to co było w latach, powiedzmy, 1990-2013. Quantum Gate to trop w dobrą stronę, odświeżające podejście do atmosferycznej, takiej niespecjalnie wysuwającej się na pierwszy plan elektroniki. Nie będę ukrywał, że jednak mam pewnie wątpliwości co do tego, czy to rzeczywiście powinno być dalej TD - nie kupuję tych intencji grania ku pamięci. Uczciwiej byłoby to kontynuować z jakimś zastrzeżeń. Ale to może po prostu taki kaprys.
Na pewno w tym składzie będzie dużo ciekawej muzyki i ciekawszej niż to co było w latach, powiedzmy, 1990-2013. Quantum Gate to trop w dobrą stronę, odświeżające podejście do atmosferycznej, takiej niespecjalnie wysuwającej się na pierwszy plan elektroniki. Nie będę ukrywał, że jednak mam pewnie wątpliwości co do tego, czy to rzeczywiście powinno być dalej TD - nie kupuję tych intencji grania ku pamięci. Uczciwiej byłoby to kontynuować z jakimś zastrzeżeń. Ale to może po prostu taki kaprys.
-
- Posty: 21680
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Na koncertach Ulrich zajmuje się raczej architekturą brzmienia niż graniem faktycznej muzyki. Odpala sekwencje i miksuje, nie gra w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, ale każdy ma swoją rolę i to mi się podoba. Pokazali, że TD może grać fajne koncerty w takim mini składzie.
Froese sam mianował przy ostatnim namaszczeniu Thorstena nowym liderem i szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi to, że grają jako TD. To jest jednak marka i dopóki pod tym szyldem wychodzi dobra muzyka, to ok. Przez ten "zespół" przewinęło się przez lata tyle osób, że bardziej niż inne stanowi własność "publiczną". Ponadto, dzięki nazwie, ta muzyka ma jednak większy zasięg.
O ile TD może sobie tak grać, to zastanawiam się co się stanie z Kraftwerk po śmierci Ralfa Huttera. Trudno mi sobie wyobrazić, że kontynuują, zwłaszcza że 2/4 składu poza Hutterem ledwo odcisnęło swoje piętno w dyskografii studyjnej, a najświeższa 1/4 zajmuje się tylko projekcjami.
Froese sam mianował przy ostatnim namaszczeniu Thorstena nowym liderem i szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi to, że grają jako TD. To jest jednak marka i dopóki pod tym szyldem wychodzi dobra muzyka, to ok. Przez ten "zespół" przewinęło się przez lata tyle osób, że bardziej niż inne stanowi własność "publiczną". Ponadto, dzięki nazwie, ta muzyka ma jednak większy zasięg.
O ile TD może sobie tak grać, to zastanawiam się co się stanie z Kraftwerk po śmierci Ralfa Huttera. Trudno mi sobie wyobrazić, że kontynuują, zwłaszcza że 2/4 składu poza Hutterem ledwo odcisnęło swoje piętno w dyskografii studyjnej, a najświeższa 1/4 zajmuje się tylko projekcjami.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8103
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Kraftwerkiem zaopiekuje się pewnie Kling Klang... jakieś wystawy, kompilacje czy super hiper boxy dla hardkorowych fanów co 15 lat to pewnie wszystko w ich temacie.
Koncertowo jest bez zarzutu, każdy ma swoją rolę i sprawdza się to wizerunkowo. Natomiast co do samego materiału to tak jak mówiłem, na koncert co najwyżej wyciągnąłby mnie sam szyld i numery z ich płyt w tym składzie właśnie.
Co do tego nie jestem taki pewien, no ale już Froese nam tego nie zdradzi... ot po prostu tak już jest i tyle, z tym nie ma dyskusji. Kosztem jednak całej masy spotkań z żoną kręcących się wokół autobiografii Froese właśnie czy jakichś dziwnych dedykowanych kompilacji. To jedyne mankamenty jakie jakoś mi tam trochę wadzą.Hien pisze:18 sty 2020 21:03Froese sam mianował przy ostatnim namaszczeniu Thorstena nowym liderem i szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi to, że grają jako TD. To jest jednak marka i dopóki pod tym szyldem wychodzi dobra muzyka, to ok. Przez ten "zespół" przewinęło się przez lata tyle osób, że bardziej niż inne stanowi własność "publiczną". Ponadto, dzięki nazwie, ta muzyka ma jednak większy zasięg.
Koncertowo jest bez zarzutu, każdy ma swoją rolę i sprawdza się to wizerunkowo. Natomiast co do samego materiału to tak jak mówiłem, na koncert co najwyżej wyciągnąłby mnie sam szyld i numery z ich płyt w tym składzie właśnie.
-
- Posty: 16682
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 16682
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Nie rozumiem jej popularności, może robię się za stary...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 24 sie 2019 13:25
- Ulubiony utwór: Behind The Wheel
- Lokalizacja: Kozienice
Pet Shop Boys "Hotspot".Bardzo dobra płyta.
-
- Posty: 8103
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Jej zeszłoroczna płytka była naprawdę przyzwoita. Bez rewelacji, ale charakterny i wpadający w ucho pop.
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 24 sie 2019 13:25
- Ulubiony utwór: Behind The Wheel
- Lokalizacja: Kozienice
OMD "The Best Of"
-
- Posty: 21680
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Pamiętaj, że jechałeś po Tutti Frutti.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Tak, ale to jest zupełnie inna muzyka. Z drugiej strony nigdy nie było mi po drodze z rapemHien pisze:08 lut 2020 19:42Pamiętaj, że jechałeś po Tutti Frutti.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 8103
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
-
- Posty: 21680
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Niedługo sam będziesz rapował xDdevotional pisze:08 lut 2020 22:16Tak, ale to jest zupełnie inna muzyka. Z drugiej strony nigdy nie było mi po drodze z rapemHien pisze:08 lut 2020 19:42Pamiętaj, że jechałeś po Tutti Frutti.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Zaczynam się bać xDHien pisze:09 lut 2020 01:00Niedługo sam będziesz rapował xDdevotional pisze:08 lut 2020 22:16Tak, ale to jest zupełnie inna muzyka. Z drugiej strony nigdy nie było mi po drodze z rapemHien pisze:08 lut 2020 19:42Pamiętaj, że jechałeś po Tutti Frutti.
Tymczasem koncertówka Led Er Est, szkoda, że tak podłej jakości
https://www.youtube.com/watch?v=cyjo8DLoWVw
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl