Just Can't Get Enough
- Dragon
- Posty: 8020
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
- Czez
- Posty: 9071
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
To ze najlepsze czasy live ma za soba jest calkowita prawde, no i jest tez cala masa innych lepszych kawalkow. Ale inna sprawa jest tez taka, ze oni mlodsi juz nie beda i wogole trzeba sie cieszyc ze jeszcze graja. Inna sprawa jest taka, ze JCGE zaczeli grac na festiwalu w UK, a na festiwalach jest rozna publika, zas ten kawalek jest rozpoznawalny. A zaczeli go grac na Isle Of White festival, co nie jest bez znaczenia.
Enjoy The Silence
- Dragon
- Posty: 8020
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Gdy wywala się The Things You Said i Useless kosztem Somebody i (pośrednio) JCGE, to ja jednak staję po stronie marudzących. Na Węgrzech jeszcze się dało, ale później już nie? Dzięki temu wyszło na trochę mniej urozmaicone the best of z wkładką ze Spirit grane przez zespół będący na tym etapie trasy już w dość słabej formie. Musiało to dość surrealistycznie wyglądać solidnie z boku, z perspektywy trochę mniej lubiącego DM słuchacza.
- Czez
- Posty: 9071
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
A marusz Wasc, ja tam Useless nie zaluje
Enjoy The Silence
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Jeden z najgorszych kawałków w całej dyskografii DM. Ma pewien urok, ale na dłuższą metę (a zwłaszcza w wersjach live) jest nie do zniesienia. W sumie Speak mógłby się obejść bez niego. Tak, wiem, że to był spory hit.
- shodan
- Posty: 16605
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Zgadzam się.
- Hien
- Posty: 21588
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Melki chce być edgy
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Nie no, od początku mojej znajomości z DM zwróciłem uwagę na ten kawałek, bo poziomem wyraźnie odstaje od większości dyskografii (i nie mówię tu o Enjoyu!) Ja tam lubię przebojową muzykę do zabawy, ale gdzieś tam sobie stawiam granicę - jakby ktoś mi puszczał JCGE na jakimś weselu, to bym pewnie nie narzekał, ale...
- Hien
- Posty: 21588
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Szału nie ma z tym kawałkiem, ale jednocześnie nie poświęcałbym zbyt wiele czasu i myśli na niego
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Tu specjalnie nie ma nad czym rozmyślać no, ale rzuca się w uszy błyskawicznie. Oby go w końcu zostawili w spokoju.
- Dragon
- Posty: 8020
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Jak dla mnie w ogóle nie odstaje. Jeszcze bardziej w tej materii popisują się Meaning of Love czy Love In Itself, ale to Just się najlepiej przyjął. Niech sobie go grają, ale jeśli w takiej plastikowej wersji rodem z Casio jak na ostatniej trasie to dziękuje.
PS. W kwietniu pisałem, że dobrze wypadł... no cóż, chciałem być miły
PS. W kwietniu pisałem, że dobrze wypadł... no cóż, chciałem być miły
- Hien
- Posty: 21588
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
A co robi Love In Itself koło Meaning i Just, to ja nie wiem
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 8020
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Oj dość umownie tak sobie dobrałem Love do tego grona takich melodyjnych, zabawowych numerów. Abstrahując od tego, że to zupełnie inne produkcje, to Love dla mnie zawsze pełnił tę samą, najbardziej zabawową rolę na płycie tak jak Meaning i Just na poprzedniczkach. Tyle
- stripped
- Posty: 11396
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
JCGE to świetny numer. I live (nie wiem jak obecnie) bardzo mi się podobał na TTA DVD.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
- Malkolit
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
-
Kontakt
Strona WWW Facebook
Dragon, masz coś do melodyjnych, zabawowych numerów?
Love In Itself to przecież kompletnie inny utwór od Meaning i Just Can't, taki bardziej zakręcony. Dla mnie taką piosenką do zabawy zawsze było Told You So. No i More Than A Party. Gdzieś pół płyty CTA jest tutaj raczej lekkich, druga połowa jest mało melodyjna, ale nadrabia to fajnym, ciekawym brzmieniem.
Zresztą, umówmy się: większa część dyskografii DM to są zabawowe piosenki, zwłaszcza z okresu do Violatora. A i potem takich było sporo (Precel, Freelove, I Feel Loved, Soothe).
Love In Itself to przecież kompletnie inny utwór od Meaning i Just Can't, taki bardziej zakręcony. Dla mnie taką piosenką do zabawy zawsze było Told You So. No i More Than A Party. Gdzieś pół płyty CTA jest tutaj raczej lekkich, druga połowa jest mało melodyjna, ale nadrabia to fajnym, ciekawym brzmieniem.
Zresztą, umówmy się: większa część dyskografii DM to są zabawowe piosenki, zwłaszcza z okresu do Violatora. A i potem takich było sporo (Precel, Freelove, I Feel Loved, Soothe).
- Hien
- Posty: 21588
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Przyznam szczerze, że większy cringe bierze mnie kiedy DM starają się być (lub po prostu są) gotycko-patosowo-smutni, niż kiedy robią numery na potańcówę.
Prędzej zdecyduję się posłuchać Love In Itself, czy The Meaning of Love niż albumowe In Your Room. Chyba jedyny raz kiedy taki przerysowany patos im wyszedł w miarę bezpretensjonalnie i fajnie, to The Darkest Star.
Prędzej zdecyduję się posłuchać Love In Itself, czy The Meaning of Love niż albumowe In Your Room. Chyba jedyny raz kiedy taki przerysowany patos im wyszedł w miarę bezpretensjonalnie i fajnie, to The Darkest Star.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- shodan
- Posty: 16605
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
"gotycko-patosowo-smutni" - fajne określenie. Ale ja akurat taki styl bardzo lubię.
Ale numery na potańcówkę, jak są dobre, to też lubię.
Nie lubię za to piosenek nijakich, jak Come Back.
Ale numery na potańcówkę, jak są dobre, to też lubię.
Nie lubię za to piosenek nijakich, jak Come Back.
- Dragon
- Posty: 8020
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Nic nie mam, czemu taki wniosek?Malkolit pisze:04 lis 2020 22:27Dragon, masz coś do melodyjnych, zabawowych numerów?
Love In Itself to przecież kompletnie inny utwór od Meaning i Just Can't, taki bardziej zakręcony. Dla mnie taką piosenką do zabawy zawsze było Told You So. No i More Than A Party. Gdzieś pół płyty CTA jest tutaj raczej lekkich, druga połowa jest mało melodyjna, ale nadrabia to fajnym, ciekawym brzmieniem.
Zresztą, umówmy się: większa część dyskografii DM to są zabawowe piosenki, zwłaszcza z okresu do Violatora. A i potem takich było sporo (Precel, Freelove, I Feel Loved, Soothe).
Jak dla mnie to dalej pewien stopień zakręcenia, którzy można przypisać TMoL i Just'owi. W przypadku Love In Itself to takie progresywne zakręcenie.
Precel zabawowy?
- Hien
- Posty: 21588
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Progresywne? Aleś się zapędził xD
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
- Dragon
- Posty: 8020
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
No nie znalazłem lepszego słowa, tylko takie mi pasowało. A że brzmi dość zabawnie... no trudno Przecież wiadomo o co chodzi!