Liga 1

[shodan]

Każdy jest tendencyjny. Ty też Hien. I zaraz Ci to udowodnię, bo będę kolejno wrzucał staty każdego uczestnika. W bardzo żartobliwy sposób oczywiście.

Hien:

Breathe 19
The Love Thieves 18
Policy Of Truth 17
Clean 16
Useless 15
Shine 13
The Sweetest Condition 13
Surrender 12
Only When I Lose Myself 11
Halo 10
Stripped 10
Higher Love 8
Black Celebration 6
The Things You Said 5
I Feel You 5
Blue Dress 4
Walking In My Shoes 4
World In My Eyes 2
In Your Room 2
But Not Tonight

Gołym okiem widać, że Breathe jest ulubionym utworem naszego kolegi. Potem The Love Thieves i Policy Of Truth.
Na But Not Tonight nie był łaskaw oddać nawet jednego głosu (co w sumie nie dziwi). Po macoszemu traktuje również albumowe In Your Room i (co gorsza) WIME.
Mały plus z mojej strony za The Sweetest Condition, choć w przypadku Halo mógł się bardziej postarać. No ale może kiedyś do tego dojdzie, jak posłucha DM uczciwie i nie będzie walił typów tylko z pamięci.
A na Blue Dress obraził się już od 4 kolejki. Mimo, że deklarował ten utwór na 4 miejscu w swoim Top-10.
No właśnie, a dla przypomnienia i porównania deklarowane Top-10 Hiena.

1. Policy Of Truth
2. The Love Thieves
3. Clean
4. Blue Dress
5. Breathe
6. Zenstation
7. Death's Door
8. Miles Away
9. Corrupt
10. The Worst Crime

Łojezu. Nie wiem jak ja to zrobię, ale spróbuję.

Edit: ok poprawiłem, ale nie mam ulubionego numeru, ani nawet uporządkowania w tej kolekcji. Ta kolejność taka trochę pachą wypierdziana, ale jest.

No dobra, jesteś odrobinę rozgrzeszony. Ale właśnie to są rezultaty nie słuchania DM systematycznie.

[Malkolit]

Świetna robota, Panie Shodan, brawo!!!

W czołówce same świetne i generalnie spokojne utwory, co bardzo cieszy. U mnie zawsze Walking In My Shoes było w czołówce, cieszę się więc, że się utrzymało. Trochę zdziwiło mnie dość niskie miejsce Useless i wysokie Higher Love (sądziłem, że będzie walczyć o utrzymanie, tymczasem utrzymało się bez problemu).
Rewelacja? The Sweetest Condition.
Poleciały całe lata 80. (poza Stripped; i dobrze), lubię Black Celebration, ale to jednak nie ten kaliber co utwory, które pozostały w lidze.
W ogóle: mamy same utwory z Violatora, SOFAD, Ultry, OWILM i Excitera. Widać, który okres cieszy się tu największą estymą.
U mnie ostatnio nieco Clean stracił, ale to wciąż przecież jeden z najlepszych utworów DM, a przy tak szerokiej, wyrównanej stawce trudno mu było o coś więcej zawalczyć. Tu widać moje widzimisię.

[Hien]

No, ale o czym w sumie to świadczy Shodan

Łojezu. Nie wiem jak ja to zrobię, ale spróbuję.

Edit: ok poprawiłem, ale nie mam ulubionego numeru, ani nawet uporządkowania w tej kolekcji. Ta kolejność taka trochę pachą wypierdziana, ale jest.

No dobra, jesteś odrobinę rozgrzeszony. Ale właśnie to są rezultaty nie słuchania DM systematycznie.

To są właśnie rezultaty słuchania DM systematycznie przez długi czas. Nie potrafię wyważyć tych utworów, wszystkie są równie dobre.

[shodan]

Trochę zdziwiło mnie dość niskie miejsce Useless i wysokie Higher Love

Mnie też. Zwłaszcza miejsce Useless. Zawsze myślałem, że to ceniony utwór.

Rewelacja? The Sweetest Condition.

No ba. Jak shodan coś zapodaje, to musi być dobre.

W ogóle: mamy same utwory z Violatora, SOFAD, Ultry, OWILM i Excitera. Widać, który okres cieszy się tu największą estymą.

To nie może dziwić. Tu jak tu, ale jestem bardziej zdziwiony, że w 2 lidze oprócz Corrupt nie ma nic nowszego od Exciter.

[shodan]

Nie potrafię wyważyć tych utworów, wszystkie są równie dobre.

Ale Breathe potrafiłeś wyważyć wyżej niż wszystkie inne bratku co?
Swoją drogą - bardzo temu utworowi dopingowałem. Zawsze Breathe lubiłem, ale dzięki tej lidze to stał się dla mnie naprawdę utworem z czołówki. Może jeszcze nie top-10, ale jest tuż za.

[Czez]

Uwaga uwaga, achtung achtung, oglaszam wszem i wobec, ze wszyscy widimy Shodanowi po dobrym piwie, albo co on tam woli. Taka jest moja konkluzja.
A statystki zajebiaszcze

[Hien]

Ja myślę, że nawet więcej.

Nie potrafię wyważyć tych utworów, wszystkie są równie dobre.

Ale Breathe potrafiłeś wyważyć wyżej niż wszystkie inne bratku co?

Gdybym tego nie robił, to byśmy mieli ten utwór zaraz nad But Not Tonight. Tu akurat skorzystałem z tego, że to nie bracket, czy wybieranie naj/ulubionych, ale wyrachowana bukmacherka Prawda jest taka, że Breathe było z góry skazane na przegraną w walce z hitami tego forum. I tak się cieszę, że wygrało co wygrało, a nie np World In My Eyes.

[Dragon]

No no no, jeśli do tego dochodzą indywidualne statystyki - jedno piwo to w ogóle żadna zapłata... Kawałek ciekawej roboty

[stripped]

Oj tak, oj tak.

To u mnie zaraz wyjdzie na jaw że ja z kolei żadnego głosu na Breathe nie oddałem, dając za to niejeden raz szanse But Not Tonight

Swoją drogą dziwię się shodan bo nawet nie wiedziałem że nie przepadasz zbytnio za Higher Love a wolisz WIMS, nie wiem czemu

[shodan]

No widzisz stripped - udzielam się tu od ponad dekady, a Ty mnie w ogóle nie znasz.
Tak jak lubię alanowe klimaty, tak nigdy nie przepadałem akurat za HL. WIMS jest u mnie o 100 poziomów wyżej.
Na Breathe za to starałem się głosować kiedy tylko mogłem i to wcale nie było naciągane.

[stripped]

Zaskakuje mnie to bo wiem że jesteś fanem Excitera i takie HL wydaje mi się być 1000 raz bliżej klimatami niż WIMS który jest strasznym ciężkim Alanowym klocem

Ale to dobrze bo jak widać muzyka to coś czego nie wytłumaczy żadna matematyka czy statystyka i jest szansa że jeszcze kiedyś napiszesz o Higher Love w temacie "Zmieniłem zdanie..."

[shodan]

Już zmieniłem, bo przecież kiedyś HL naprawdę nienawidziłem. Teraz uważam go już za takiego średniaka, którego da się posłuchać.
Może np. na Delcie by się nawet wyróżniał, ale na SOFAD wszystko inne jest lepsze od HL. Może on tak słabo u mnie wypada właśnie dlatego, że porównuję go do innych numerów z tej jakże wyśmienitej płyty.
Chociaż nie powiem - w czasie Delta Machine Tour wersja Gora naprawdę mi się podobała.

[stripped]

Wszystko inne z SOFADa lepsze od HL?



Tu już grubo poleciałeś bratku

Może ciężko go porównywać bo jest najbardziej elektroniczny w porównaniu z resztą ale aż tak... Ja z kolei sentyment mam duży więc trudno być obiektywnym. Ale mi pasuje, ma ładną melodię, klimat i ta koncówka w ogóle super, no i fajny syntezatorowy numer, zestawiam go ze Stripped i World In My Eyes w tej kategorii jako jeden z najlepszych.

[shodan]

Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś uwielbia HL, mimo że mi od początku w nim coś nie pasuje. Wiem, że to naprawdę lubiany utwór wśród fanów DM.
Ja nie przepadam za nim, ale go jednak doceniam.

[Czez]

Najgorszy na SOFAD to jest Get Right With Me.
Jesli chodzi o Breath, to ja zaglosowalem chyba tylko raz, bo juz musialem. Ten kawalek ciagle jeszcze lezy w mojej dojrzewalni.

[shodan]

Czas skomentować wyczyny strippeda w 1 lidze.

I Feel You 19
Higher Love 18
Stripped 17
World In My Eyes 15
Black Celebration 14
The Love Thieves 13
But Not Tonight 13
Blue Dress 12
In Your Room 12
Only When I Lose Myself 9
Halo 8
Shine 8
Surrender 8
Clean 6
Policy Of Truth 5
Useless 5
Walking In My Shoes 5
The Things You Said 2
The Sweetest Condition 1
Breathe 0

Co lubi golas każdy widzi. Ale nie ma bata - Czez musiał go przekupić brytyjskimi funtami w kwestii But Not Tonight.
Za to przy Breathe widnieje zawstydzające 0 (zero). The Sweetest Condition - 1! Halo i Surrender też bez szału. Na Policy Of Truth oddał pierwszy głos dopiero w 14 kolejce. Przeciwko wspomnianemu Breathe zresztą. I jak tu gościa lubić?

Top-10 deklarowane przez strippeda na początku ligi:

1.Stripped
2.World In My Eyes
3.I Feel You
4.Black Celebration
5.Blue Dress
6.The Love Thieves
7.Personal Jesus
8.Higher Love
9.Only When I Lose Myself
10.Cover Me

Więc trzeba przyznać, że do końca pozostał dosyć wierny swoim typom. Z wyjątkiem kilku zdrad swoich ulubieńców na korzyść opłaconego But Not Tonight.

[stripped]

Wow, oddałem więcej głosów na BNT niż na Blue Dress, fajno

Super podsumowanie, dziękuję

No chwilowo nie mam fazy na Excitera tak naprawdę może raz w życiu miałem konkretną fazę na ten album i jarałem się wtedy TSC (hejtowane latami przedtem) i Breathe nawet troszkę.

[Czez]

Taaaa, funtami

[shodan]

Czas na Malkolita.

Surrender 19
Walking In My Shoes 17
The Love Thieves 16
Shine 15
Halo 14
Blue Dress 14
Stripped 13
Useless 13
World In My Eyes 10
The Sweetest Condition 10
Only When I Lose Myself 9
Clean 8
I Feel You 8
Breathe 7
In Your Room 6
Policy Of Truth 5
The Things You Said 3
Higher Love 2
Black Celebration 1
But Not Tonight

Wow, 19 głosów na Surrender? Czyli komplet. Na drugim miejscu jego ukochany WIMS. Poza tm sporo głosów na Halo, Shine, The Sweetest Condition. Za to prawie w ogóle na Higher Love i w ogóle na But Not Tonight.
I jak tu Melkiego nie lubić?
Melki zawsze pod względem gustu muzycznego miał z naszej bandy najwięcej wspólnego ze mną. I tak jest nadal.

Teraz dla przypomnienia top-10 Melkiego:

1. Halo
2. The Love Thieves
3. Shine
4. Walking In My Shoes
5. Useless
6. World In My Eyes
7. Surrender
8. Blue Dress
9. Clean
10. Stripped

No miało być Halo numerem 1. I nie było. A szkoda, bo Halo było blisko tytułu mistrzowskiego.
Ale co tam, wybaczam łaskawie, bo wiem, że w kolejnej edycji Melki jeszcze bardziej się postara.

[Hien]

Melki zawsze pod względem gustu muzycznego miał z naszej bandy najwięcej wspólnego ze mną.

Melki o Martyrze

Średni utwór, choć chwytliwości nie można mu odmówić. Taka 5/10, bo ani ziębi, ani grzeje W tle nie ma nic specjalnego, ot,poprawnie.

Wyczuwam rozwód.