Sacred 5
Behind The Wheel 1
01. Never Let Me Down Again
02. The Things You Said
03. Strangelove
04. Sacred
05. Little 15
06. Behind the Wheel
07. I Want You Now
08. To Have and to Hold
09. Nothing
10. Pimpf
Runda 6
Never Let Me Down Again
Eliminator Vol. 6 - Music For The Masses
-
- Posty: 6195
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Behind the Wheel
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Nlmda
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 6749
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Cała trójka jest już równa i mocna, ale głosuję na TTYS. Minimalnie przegrywa z BTW.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 6195
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Nie rozumiem fenomenu tej płyty. Naprawdę, nie rozumiem. Dla mnie połowa piosenek tutaj jest co najwyżej przeciętna w skali DM.
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
W sumie to jest, no ale tak jest w przypadku większości albumów (jak dla mnie poza Violkiem i SOFAD)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16778
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Never Let Me Down Again
Tu już naprawdę poziom równy i bardzo wysoki.
Tu już naprawdę poziom równy i bardzo wysoki.
-
- Posty: 6195
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
A Ultra? A Black Celebration, która była dopiero przed chwilą? A Exciter? PTA? Delta? Spirit?stripped pisze:12 cze 2021 12:22W sumie to jest, no ale tak jest w przypadku większości albumów (jak dla mnie poza Violkiem i SOFAD)
Zdecydowanie wolę posłuchać takiego The Bottom Line czy innego So Much Love niż takiego BTW czy nawet Sacred. I to chyba wina produkcji płyty jako całości, bo to nawet na ucho takiego laika jak ja się rozjeżdża.
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
No dla mnie wszystkie z wymienionych w połowie są srednie
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 6195
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
No a właśnie dla mnie nie. Dla mnie na tych wszystkich płytach jest sporo ciekawych, dobrych piosenek, zdecydowanie biją tym na głowę MFTM, gdzie nie przyczepiłbym się w sumie do The Things You Said, Nevera i Nothing. I może Pimpfa, ale ten mnie nieco drażni.
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Melki, ale no widzisz - "dla mnie", "nie rozumiem fenomenu", "ale jak to?". Trochę nie wiem, co chcesz tutaj osiągnąć Ja też uważam, że MFTM to średni album (acz zmontowany z doskonałych utworów), ale wszystkie brackety, ligi, itd pokazały już chyba wystarczająco, że (niespodzianka) mamy na forum różne gusta w obrębie twórczości tego samego zespołu. I to tylko dobrze świadczy o DM.
Dla mnie ten zespół wszystkie płyty ma generalnie dobre i bardzo dobre (kwestie MFTM i Delty wyjaśniałem nieraz), ale perfekcyjny album jest chyba tylko jeden - Violator. SOFADowi dużo brakuje.
Dla mnie ten zespół wszystkie płyty ma generalnie dobre i bardzo dobre (kwestie MFTM i Delty wyjaśniałem nieraz), ale perfekcyjny album jest chyba tylko jeden - Violator. SOFADowi dużo brakuje.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16778
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Tu też zależy od słuchacza. Jeżeli komuś nie przeszkadza natłok alanowych dźwięków, to SOFAD jest perfekcyjny. Dla mnie na pewno.
Moje perfekcyjne albumy?
Black Celebration
Violator
SOFAD
Ultra
Exciter
PTA
Pozostałe dobre, ale mają jakieś większe lub mniejsze bolączki.
Melki - BTW się rozjeżdża? Że niby gdzie? Nawet wersja albumowa jest doskonała.
Moje perfekcyjne albumy?
Black Celebration
Violator
SOFAD
Ultra
Exciter
PTA
Pozostałe dobre, ale mają jakieś większe lub mniejsze bolączki.
Melki - BTW się rozjeżdża? Że niby gdzie? Nawet wersja albumowa jest doskonała.
-
- Posty: 6195
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Ja po prostu pytam Może ktoś opowie o swoich odczuciach dotyczących tej płyty, powie, co mu się podoba, co go ujęło, nieco rozjaśni temat
Shodan, dla mnie płyta się rozjeżdża jako całość, do Behinda trudno się przyczepić pod tym względem, kawałek jest dość zwarty.
Shodan, dla mnie płyta się rozjeżdża jako całość, do Behinda trudno się przyczepić pod tym względem, kawałek jest dość zwarty.
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Ja już wielokrotnie wyjaśniałem że pomimo stylistycznego rozjazdu na albumie całość dla mnie spina brzmienie, użyte syntezatory, automaty perkusyjne, fortepian itp. Ja to czuję, ktoś to czuje a ktoś nie i tyle. Myślę że część utworów przeszła mocną Alanową metamorfozę (vide To Have and To Hold) a część nie i stąd ten rozdźwięk.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Uuu, to wymagania masz Pan dosyć luźne. Nie sądzę żeby każda z tych płyt prezentowała tak równy poziom między utworami, jak Violator. Już głosowania przy tej płycie pokazały jak trudno ułożyć te piosenki od naj do najgo. Przy reszcie nie było aż tak dużego problemu i to już wiele mówi.shodan pisze:12 cze 2021 14:59Moje perfekcyjne albumy?
Black Celebration
Violator
SOFAD
Ultra
Exciter
PTA
Ja oczywiście swoje ulubione płyty mam nieperfekcyjne, bo lubię nieperfekcyjność. Uważam, że wbrew pozorom jest w tym jakaś wartość dodatnia.
Mudżyn chyba najlepiej podsumował problem MFTM. Część utworów pozostała nietknięta względem dem Martina, część Alan przerobił, a Bascombe który miał pilnować żeby to wszystko trzymało się kupy, nie miał jaj żeby na coś się zdecydować.stripped pisze:12 cze 2021 15:48Myślę że część utworów przeszła mocną Alanową metamorfozę (vide To Have and To Hold) a część nie i stąd ten rozdźwięk.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Z grubsza muszę się z Hienem zgodzić że chyba tylko do Violka nie ma jak się doje*ać, na SOFADzie już chwilami czuć tę niższa półeczkę ale to mniej popowy materiał też na pewno. I tak jak Hien doceniam nieperfekcyjność (za to wolę BC od MFTM które uważam ogólnie za lepszy album)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
MFTM na papierze wygląda lepiej, ale ostatecznie o wiele lepiej, jako albumu od a do z, słucha się BC.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 6749
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Dlaczego? Bo całe BC „jest mroczne”? Dla mnie Music to spójny album poza Little 15.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
A co to w ogóle znaczy "mroczne"? Najbardziej spójnym elementem na BC jest chyba ten pogłos, każdy numer brzmi jakby go grali w studni. Nie wiem, czy jest tak dużo innych wspólnych mianowników, ale jednak jest jakaś jedna paleta dźwiękowa (przynajmniej ja to tak odbieram). To jest subiektywne odczucie, ja tutaj nie stwierdzam faktów. Dla mnie MFTM brzmi jak kompilacja, nie pasują mi wersje utworów, nie pasuje mi kolejność, nie pasuje mi stylistyczna rozpiętość. Zgadzam się z Alanem, że brak porządnego producenta odcisnął swoje piętno.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
BC ma pewien chłód w tej palecie brzmień ale rozstrzał też jest duży momentami (IDM2, Sometimes, HITH - gdzie tu spójność)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup