New Order

Awatar użytkownika
obi
Posty: 1222
Rejestracja: 19 paź 2006 12:09
Ulubiony utwór: Halo
Lokalizacja: EU
Kontakt
Strona WWW

Re: New Order

Post 28 wrz 2007 20:43

no, ale tam jest whuj kawałków @Hultsfred, o który Ci chodziło ?
Awatar użytkownika
Bartini
Posty: 2233
Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt
Strona WWW

Post 30 wrz 2007 00:08

Crystal - zresztą w opisie jest wspomniane o wydarzeniu z 1:50 :)
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6732
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt
Strona WWW Twitter YouTube

Post 03 sty 2009 15:32

Tak patrze jak Bartini natrzaskal New Order na last.fm :D i rowniez postanowilem sobie troche intensywniej posluchac tegoz zespolu. ;) Blue Monday jest oczywiscie zdecydowanym faworytem odstajacym znacznie od peletonu. Tak slucham cale "Singles" z 2005 i lykam po kolei co leci a to znaczy juz wiele biorac pod uwage moj gust. :grins: Kapela jest dobra!
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16511
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 04 sty 2009 02:11

Najbardziej lubię płyty Technique i Republic. No i Bernard Sumner ma świetny głos.
A zna ktoś projekt Electronic? W skład zespołu wchodził wokalista New Order i gitarzysta The Smiths. Gościnnie na pierwszej płycie występował też Neil Tennant z Pet Shop Boys. Naprawdę świetna muzyka. Szczególnie pierwsza płyta pt. Electronic. Podobno w 1990 roku grali przed koncertami DM.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 18 lut 2009 15:06

Nie zgodzę się z tym, że to projekt całościowo wybitny (w sensie że Electronic). O ile płyta debiutancka była jeszcze spoko, to już Raise The Pressure to typowa popowa papka. Z całym szacunkiem dla zdolności kompozytorskich Sumnera. A Twisted Tenderness to ja nawet nie wiem gdzie zakwalifikować ;p .

Wracając do tematu - o New Order raczej już nie usłyszymy, Hooky odszedł z grupy, ale pomimo zapewnień Sumnera że będą grali dalej - od roku cisza ...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 19 lut 2009 23:51

Rewelacyjny jest album "Get Ready"-to powrót do wczesnego Joy Division.Ostatnio na koncertach New Order wykonywali nawet "Love Will Tear Us Apart".Ostatni album "Waiting For The Sirens' Call",to rozczarowanie na całej linii :co: Obecnie nie wiadomo,co dalej;trwa proces:basista (były :?: ),kontra reszta zespołu ,o prawo do nazwy "New Order". Słowem...agonia.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 20 lut 2009 10:01

Smutne i prawdziwe. WFTSC jeszcze aż takie złe nie było, po prostu zespół wracał do klimatu Republic ;p . Kończą się dziadkom pomysły, to się zachaczyli o britpop/britrock. Najfajniejsze jest to, że zarówno przed jak i po wydaniu płyty Sumner i Morris utrzymywali, że nagrali jeszcze tyle kawałków, że "na pewno jeszcze w tym (2005), albo następnym, albo niedługo będzie nowa płyta". Ale nic na koncercie świeżego nie zagrali, songi na Control to instrumentale, a teraz Hooky wypadł. Dziękuję uprzejmie ...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
The Darkest Star
Posty: 2331
Rejestracja: 09 sie 2007 17:57

Post 20 lut 2009 10:55

genialna kapela, cudowne utwory.
uwielbiam i słucham od dawna.

ja zachwycam się "Bizarre Love Triangle".. niesamowicie radosny kawałek.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 20 lut 2009 11:47

Ale która wersja? xD
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 26 lut 2009 23:45

Jest taki niesamowity track z płyty "Brotherhood" (1986): "Every Little Counts";już na samym początku Bernardowi załamuje się głos,po czym wybucha śmiechem :lol: -efekt niezamierzony.Muzycy postanowili tego nie zmieniać i zostawili ów "potknięcie" :fletch: i chwała im za to :angel: Co do wspomnianego wcześniej "Republic",to jedyny album NO jakiego nie mam ;( A obok "Get Ready",moja ulubiona płytka to "Low-life"
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 27 lut 2009 00:00

Republic to taki pop już bardziej, odskok od genialnej Technique. A w Every Little Counts śmiech jest raczej zamierzony - radzę luknąc w tekst ;D . (z Republic najlepszy jest Regret i Special ^^)
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 27 lut 2009 00:10

Wiem jaki jest tekst,jednak upieram się: efekt niezamierzony ;)
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 27 lut 2009 00:17

Hmm, ja wiem ... ale nawet jeśli, dodaje uroku temu skądinąd genialnemu utworowi ;)
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 27 lut 2009 00:32

Właśnie,otóż to! :beer:
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 27 lut 2009 00:34

Ale chyba najlepszy ever jest True Faith. Kawałek ma moc. Daje czadu. Yeah! xD
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
astiz

Post 27 lut 2009 20:36

"True Faith" jest świetny,jednak mój ulubiony,to ten utwór,gdzie w videoclipie parodiują pudli: "Touched By The Hand Of God",w dodatku jest "narkotyczny" i dużo też z niego czerpali Front Line Assembly.
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 27 lut 2009 21:56

Klip do "Touched" jest przede wszystkim jedną wielką groteską, i za to go lubię xD . Chociaż chyba najfajniejszy teledysk to Blue Monday '88 (pierwszy klip do pierwszej wersji ssie ;p). No i 60. Miles An Hour (łoś :grins: )
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Home
Posty: 416
Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
Lokalizacja: Poznań

Post 26 kwie 2010 00:09

..gdyby tylko Ian nie popelnil samobojstwa...
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6389
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 26 kwie 2010 11:09

to nie było by neworder. to wszystko?

nie wyobrażam sobie Curtisa śpiewającego Fine Time ...
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21492
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 26 kwie 2010 11:24

nie wyobrażam sobię żeby wszystko potoczyło się inaczej.
Możliwe, że śmierć Curtisa uratowała oba zespoły.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn