Stosunek do depeszów
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
Mnie tym bardziej takie głupie gadanie antyfanów nie doprowadzi do porzucenia tego wspaniałego zespołu... Przecież dzięki nim widze sens życia... poprostu. A z toffikiem sobie pogadam. bedzie miała za swoje jeszcze bardziej niż ma...
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Nie wyobrażam sobie dnia, miesiąca itd bez DM. Jest mi niezbędne do życia jak tlen.
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 15 paź 2006 18:59
Nie przesadzajmy z tym fanatyzmem Chociaż jakbym usłyszał jakiegoś kretyna, który mówi głupoty o DM nawet ich nie znając to bym się wkurzył nieźle. Na szczęście jeszcze nikogo takiego nie spotkałem.
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
@młody to nie żaden fanatyzmMłody pisze:Nie przesadzajmy z tym fanatyzmem Chociaż jakbym usłyszał jakiegoś kretyna, który mówi głupoty o DM nawet ich nie znając to bym się wkurzył nieźle. Na szczęście jeszcze nikogo takiego nie spotkałem.
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 15 paź 2006 18:59
Czy aby na pewno?Nie wyobrażam sobie dnia,miesiąca itd dez DM.Jest mi niezbędne do życia jak tlen.
Tylko pozazdrościc!!!Młody pisze:Nie przesadzajmy z tym fanatyzmem Chociaż jakbym usłyszał jakiegoś kretyna, który mówi głupoty o DM nawet ich nie znając to bym się wkurzył nieźle. Na szczęście jeszcze nikogo takiego nie spotkałem.
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 15 paź 2006 18:59
A czego zazdrościć skoro fanów DM też nie ma u mnie wielu...
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
Jak już zaczełam słuchać DM to raczej są marne szanse na to bym przestała.Tarazie idzie mi dobrze bo już 10 lat.
Tego, że nikt ci nie truje dupy że słuchasz "debili" phi!
a u mnie też dużo nie ma... nie przejmuj sie
a u mnie też dużo nie ma... nie przejmuj sie
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 15 paź 2006 18:59
@AD słuchasz już 10 lat? No to pozazdrościć
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
No tak się dobrze składa ze już 10 lat.A Ty ile słauchasz DM?
O Gratki! 10 lat... to ja może nie mówie ile ja słucham, bo aż wstydAnia Depeszka pisze:Jak już zaczełam słuchać DM to raczej są marne szanse na to bym przestała.Tarazie idzie mi dobrze bo już 10 lat.
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
Jaki wstyd? To żaden wstyd. Mniej lub więcej... ważne że słuchasz i że cenisz ich muzyke.
Wstyd w sensie że czas jaki słucham przy 10 latach to sekundka
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 15 paź 2006 18:59
Słucham 4 latka, więc też całkiem nieźle... Zresztą nie ważne ile, ważne że lubimy ten zespół. Cam, nie ma się co wstydzić...
Tak. Dla mnie i tak ważniejsze są ich piosenki i oni, a nie czas. Zupełnie jak wy mowicie. ja słucham od uszłyszenia od Ester kawałka A pain thad i'm used to... Nawet roku nie bedzie...
Ja New Life jestem jeśli chodzi o to kiedy zaczęłam słuchać. Ale jeśli chodzi o wiedze na ich temat i ogólnie o poznanie dyskografii to starym koniem jestem
Ja New Life jestem jeśli chodzi o to kiedy zaczęłam słuchać. Ale jeśli chodzi o wiedze na ich temat i ogólnie o poznanie dyskografii to starym koniem jestem
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
Oj nie przejmuj się. W końcu kiedyś trzeba było zacząć. Życze Ci abyś wytrwała w tym i żeby DM stało się dla Ciebie prawdziwą pasją a nie było "przejściową fascynacją" jak dla mojej koleżanki. Posłuchała chwile... i na tym koniec.
Dziękuje!!! Czuję że napewno nie bedzie przejściowe, bo wkładam w nich całe serce i duszę!!! I myślę że to już stało sie pasją, nawet mogę powiedzieć obsesją... (w dobrym sensie rzecz jasna)
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 01 lis 2006 16:12
- Lokalizacja: Szczawnica
"Mała rzecz wieeelki efekt"