Setlista marzeń

[SinnerInMe]

Ale raczej to nie byłby żaden z kawałków tam wymienionych.

[Jari]

To prawdopodobnie fake, ot wpadło w łapy to prezentuję, ale to nic wiążącego. I dobrze bo setlista okropna. Mnóstwo nowego, nic poza standardzik już grany od kilku lat.

[Hien]

Ale Strangelove i Masło and Serek będzie, Hillier nam zmontuje analogowe Strangelove z żywą perkusją, w skrócie lol. Aż strach czekać.

[Jari]

Gorzej... odpali swoje Casio CTK 400cośtam...

[_precious_]

No bedzie daremnie , napewno i scena bedzie napewno daremna juz nie mówie o wykorzystanym sprzecie , a Dave znów tragicznie bedzie sie wydzieral ze stojącym obok Marinem wyrzywającym sie bez celu na swojej gitarze która napewno bedzie nie taka jak powinna być ... a i jeszcze Flecz tylko klaszczący ... wszystko do dupy . Z Alanem w składzie takie rzeczy by sie nigdy nie wydarzyły . Nigdy wiecej takich koncertów .

[Jari]

Trudno się nie zgodzić z przedmówcą... Z Alanem byłoby fajnie

[stripped]

No albumu już się dość nasłuchałem, bonusy poznałem, także jak marzyć to na całego, tak bym chciał:

1. In Chains
2. Wrong
3. A Question of Time
4. Fly on the Windscreen
5. World in My Eyes
6. Miles Away / The Truth Is
7. Blasphemous Rumours lub Stripped
8. Jezebel lub The Sun and The Moon and The Stars (Martin)
9. The Darkest Star (Martin)
10. Peace
11. Policy of Truth
12. Precious
13. In Sympathy
14. Walking in My Shoes
15. Corrupt
16. People Are People
17. Personal Jesus
18. Enjoy the Silence
--------- bis 1 -----------
19. Tora! Tora! Tora!
20. And Then... lub Little 15 (Martin)
--------- bis 2 -----------
21. Only When I Lose Myself
22. The Sun and the Rainfall

[astiz]

No albumu już się dość nasłuchałem, bonusy poznałem, także jak marzyć to na całego, tak bym chciał:


16. People Are People

No akurat o tym to tylko możesz pomarzyć DM nienawidzą tej piosenki i jej na pewno nie zagrają.

[Jari]

To nie moja setlista marzeń... Z tego co wpadło mi w łapy ostatnio wynika, że setlista może być taka (ale to tylko w kategoriach póki co plotki):

01. Intro (In Chains)
02. In Chains
03. Wrong
04. Barrel Of A Gun/It's No Good
05. Pain Used To...
06. Corrupt
07. Jezabel
08. The Things You Said/Question Of Lust
09. Never Let Me Down Again
10. Enjoy The Silence
11. Strangelove/John The Revelator
12. Master & Servant
13. Personal Jesus
14. Lie To Me
15. Come Back
16. In Your Room
17. I Feel You/Everything Counts

Bis:

18. Walking In My Shoes/Behind The Wheel/
19. Dream On/Fly On The Windscrean
20. Outro

Hehe... Na razie Jarek ma 7 trafień celnych na 7 wylosowanych w dzisiejszm losowaniu depechelotka.... Ciekawe jaka będzie kumulacja?

[slick]

Oby nie taka. Ja tylko powtórzę - jak najmniej z nowego "albumu", z Excitera z PTA po jednym, z Ultry chcę It's No Good i Useless, a dalej to co już wymieniałem.

[Hien]

Z Ultry cokolwiek innego niż "Home" ,nie obraziłbym sie za Love Thieves albo Uselink. A z Excitera może w końcu ruszą głową i zagrają Shine.

[shodan]

Hien mądrze gadasz .

[slick]

Pamiętam ten topik przed Touring The Angel i moje prośby o Everything Counts. Intuicja coś podpowiadała i się spełniło (w najgorszej w historii aranżacji live, ale zawsze). Śpiewanie tego szlagieru na koncercie to było coś o czym zawsze marzyłem. Teraz rownież mam życzenia… a jakże. Everything Counts niech znowu zagości, chociaż w tym wypadku czuję, że kawałek nie utrzyma się w setliście do nowej trasy.

Ogólnie rzecz biorąc to mam 4 marzenia, z czego bardzo chciałbym, żeby chociaż dwa się spełniły, tj.:

• Master & Sevant - a jak!! Nikt nie wierzył mi w EC to i w to będzie ciężko uwierzyć. Utwór ostatni raz grany na World Violation Tour. Liczę, że te wszystkie historie z analogami, które Gore zaczął nabywać na eBay, skłonią grupę do zagrania czegoś co już mocno kurzem obrosło. Jakiś stary klasyk.
• Strangelove - jeszcze bardziej mnie pogięło? Być może, chociaż sądzę, że kawałek wart wskrzeszenia, traktowany bardzo po macoszemu, grany jedynie na Music For The Masses Tour i wspomnianym World Violation. Wybierając te utwory, liczę się z konsekwencjami zniszczenia ich przez gary Eignera, zamykąjac oczy mimo wszystko nie trudno mi wyobrazić jak Strangelove jest grane z żywą perkusją (podobny wydźwięk jak EC na TTA) - tak wiem, bluźnię, ale czego można się spodziewać odkąd Alana nie ma? (n-ty temat i znowu coś o odejściu Mr. Emulatora - chyba coś jest na rzeczy) Już nie będę wybrzydzać, niech będzie z garami abym tylko usłyszał ten jeden z moich ulubionych utworów.
• Black Celebration - ten kawałek był traktowany od zawsze po macoszemu (nie był singlem a powinien) i nie mówię tutaj o samych trasach koncertowych, bo Black Celebration Tour, MFMT i WVT mają świetne aranżacje BC) a o utworze jako takim. Murowany singiel od zawsze! Esencja i klimat nad którym nie będę się bardziej rozpisywał (kwestia gustu). Wierzę, że utwór może się znaleźć w podstawowym składzie. Niech tylko wywala te gnioty z SOFADA jak In Your Room i I Feel You, niech badziewie wreszcie zniknie i da miejsce starym hitom. W ogóle, jak najmniej SOFADA - ew. Rush a reszta won!
• The Sun And The Rainfall - jeśli chłopaki, przygotowują teraz setlistę na trasę i chcą naprawdę cofnąć się do złotych lat to nie powinni zapomnieć o tych utworach. The Sun i perkusja Eignera? No da rade, nawet da… sądzę, że wycięcie z podkładu automatu perkusyjnego i zastąpienie go żywym instrumentem może się sprawdzić.

Tak więc: Everything Counts, Master & Servant, Strangelove, Black Celebration, The Sun And The Rainfall. Trafię coś? Jak sądzicie?

Kocham swoją intuicje! Nigdy nie zawodzi! Dwa mocne strzały i jest Master oraz Strangelove. A może Black Celebration oraz The Sun będą niespodzianką na zimowej trasie?

[Hien]

Akurat Strangelove było do przewidzenia
No ale Mastera faktycznie ubiłeś, ja bym na niego nie stawiał.
Co do Black Celebration to wersja z BC była koszmarna, już ta z Excitera lepsza.
Najlepiej grali na Violation.
A The Sun wątpie, jak się wypieli naście lat temu to się raczej nie odepną teraz. Jeśli już to dadza jeszcze coś z BC (np.: własnie Black Celebration albo Here Is The House, New Dress) albo Some Great Reward (np.: Blasphemous Rumours, Something To Do). Ja chce w końcu coś z Ultry. Gahan w 2003 roku grał "Useless" i było zajebiście. Srają na ta płyte jakby to było jakieś kompletne gówno.

[stripped]

fakt, niedoceniana jakby przez nich samych ta płyta czy jak? no a z SGR to Stories of Old i Lie To Me czy People Are People chyba będą jak grali na próbie, chyba że to ściema była. Fajne że Fly on the Windscreen jest, ale brak mi i tak chyba utworu który zapewne jak większość z lat 97-2001 (ogólnie niedoceniany okres cały wrecz bym rzekł) zniknie pod grubą warstwą kurzu czyli Only When I Lose Myself.

[Hien]

Ja do tej pory żałuje ,że nie pojechałem na solowy koncert Gora gdzie grał The Love Thieves, Sweetest Perfection i własnie Only When I Lose Myself.
Zastanawiałem się zawsze kto blokuje w zespole te niesinglowe utwory i byłem pewien ,że to Gore. No i wtedy w 2003 się okazało ,że nie Gore...

[bARREL]

fakt faktem. za bardzo szerokim łukiem unikają Ultre... Only When tez by sie przydał.
Ate to juz raczej niedoczekanie nasze by sie cos na tej trasie ultra-uaktywniło.

[stripped]

Ja do tej pory żałuje ,że nie pojechałem na solowy koncert Gora gdzie grał The Love Thieves, Sweetest Perfection i własnie Only When I Lose Myself.
Zastanawiałem się zawsze kto blokuje w zespole te niesinglowe utwory i byłem pewien ,że to Gore. No i wtedy w 2003 się okazało ,że nie Gore...

Fajna sprawa chyba muszę poszukać jakich wideo z tych koncertów, a to kto blokuje te utwory? Davior???

[Hien]

Być może chociaż sam sięgnął po Useless na Paper Tour. Może to andrzej ale z drugiej strony on to nie powinien mieć w ogóle nic do gadania w tej kwestii.
Ultra to jest w ogóle pechowa płyta. Ultra Tour nie było, na singles tour zagrali tylko single, na Exciter Tour mieli w klawiszach "Insight" ale go nie zagrali, a potem już tylko "It's No Good" i "Home". Z resztą widzę ,że to samo spotyka późniejsze płyty, odwlaja wiekszość na trasie promującej a na następnych jakieś resztki zostają (Goodnight Lovers, Precious). Temu tez liczcie się z tym ,że jak chcecie zobaczyć kawałki z Sounds Of The Universe to macie chyba teraz jedyną szanse

[stripped]

Chyba tak, i totalnie tej polityki nie rozumiem ,spodziewałem się przynajmniej ze 2 utworów z PTA na tej trasie i na razie tylko precelek jest, a co do tego blokowania to po prostu źle skojarzyłem 2003 rok z Paper Monsters i Davem zamiast z koncertami Gore'a Oni może za bardzo chcą zadowolić i przyciągnąć nowych fanów i dlatego grają stare hity non stop, a chętnie bym zobaczył takie The Non-Singles Tour albo jeszcze bardziej unikatowe The B-Sides Tour, heh ale marzenie ściętej głowy, zastanawiam się kiedy zdecydują się zagrać coś co jeszcze nie było grane live nigdy a jest na albumach (Little 15, To Have and To Hold, Lilian)