Czego teraz słuchasz?

[devotional]

Ja zasłuchuję się w kapitalnym live duetu Foxx - Gordon, wydany w grudniu ubiegłego roku ;p
Dla miłośników alternative electro, zresztą ebm też jak najbardziej.



Foxx wcale się nie wypalił po Ultravox i solowej karierze lat 80.

[_precious_]

U mnie także duecik i także z "korzonkami" siegającymi lat 80-tych

[astiz]

naraziłam się, tak? ;>

chodziło mi o wielowątkowość, o różnorodność, o symfoniczny rozmach.
pewnie masz inne wytłumaczenie, które z chęcią poznam.

ale na swoją obronę powiem tyle, że spotkałam się z naprawdę wieloma takimi właśnie określeniami tego albumu

Nie no spoko Jak ja mógłbym się na Ciebie gniewać?
Artrock-podgatunek rocka progresywnego-to przede wszystkim muzyka alternatywna,a The Cure jest komercyjny,popowy.

[_precious_]

Ja tam w Desintegration niczego popowego doszukać sie nie moge , ale i artrock'owego też nie

[em.]

Czyli każdy ma swoje zdanie i przy tym zostańmy .

A jeśli chodzi o powrót do wątku, to właśnie odsłuchuję Catching Up With Depeche Mode.

[stripped]

[SinnerInMe]

Myslovitz - Happiness Is Easy

[devotional]

A ja słucham utworu o tytule jak powyższa płyta Myslovitz, ale nie Myslovitz ;p



Kapitalny longplay, ale bardziej pasuje mi na jesień, kontra do tytułu Smutna.

[_precious_]

No i sie doczekałem

[Choin]

Antonelli Electr. - Dubby Disco

[stripped]

Miałem 7 lat gdy to wyszło, mój brat katował tę kasetę często, dlatego dzisiaj to jedna z płyt która przenosi mnie do dzieciństwa, taki balsam na wszystko inne, heh

"oczy niebieskie mówią wprost - wczoraj wyjątkowo aktywna noc"

[Daria The Revelator]

lily allen - it's not me, it's you.

lekko, wakacyjnie i przyjemnie.

[puma]

Ponoć ona strasznie przeklina i w ogóle jest wulgarna , nie miła.
Moja szwagierka pracuje w pubie w Londynie i nie raz ją obsługuje.

[em.]

szit..

[Choin]

a w szczegolnosci...Blindfold (Spetsnaz Remix) oraz Taste The Waste

PS. Sasiedzi juz mi przestali mowic "dzien dobry"

[olz]

Piekny film i piekna muzyka, polecam

[shodan]

Armin van Buuren ft Sharon den Adel - In and Out of Love.
Pani Sharon ma naprawdę przepiękny wokal.

[Choin]

Ladyhawke - Ladyhawke



a w szczegolnosci kawalka "Back Of The Van"

[Rajca]

Mazzoll, Kazik & Arythmic Perfection - Rozmowy s catem (A... A... A... Lewy yass)



Nie wiem czy przetrwam ten album...

[shodan]

Violator.