Czego teraz słuchasz?

[stripped]

jesteś fanem MP

Nie jestem.

Nie powiedziałem też że to dla mnie płyta roku, zadałem pytanie, wszcząłem dyskusję Muzykę odkrywam najlepiej poprzez znajomych, ktoś słucha metalu, ktoś hip hopu, jak czymś się zachwycają to rzucam uchem, naprawdę nie grzebię w muzyce i nie szukam, jeśli już to rzadko a często natrafiam na coś przypadkiem, bo np. jakiś wokalista/muzyk udzielił się gdzieś gościnnie, wystąpił gdzieś w TV, bo jest o nim głośno.

Uczepiłem się polskiej muzyki bo w tym temacie chyba pojawia się ona dość rzadko, sporo tu zagranicznego rocka, i pomyslałem że może gdzieś na gruncie lubianej przez nas polskiej muzyki będzie między nami jakiś wspólny mianownik. Nie jest to kwestia patriotyzmu a tego że chyba łatwiej jest MI (edit) się utożsamić z muzyką która traktuje o tej najbliższej rzeczywistości dookoła nas i sprawach które mogą nas dotyczyć, albo oddaje pewien specyficzny klimat którego nie ma nigdzie indziej jak w naszym kraju. Wydaje mi się że spora część z was słucha dość niszowej muzyki (np. malkolit ) i po prostu byłem ciekaw co możecie znać Wy interesującego a co mnie gdzieś po drodze ominęło.

[Hien]

Nie jest to kwestia patriotyzmu a tego że chyba łatwiej jest się utożsamić z muzyką która traktuje o tej najbliższej rzeczywistości dookoła nas i sprawach które mogą nas dotyczyć, albo oddaje pewien specyficzny klimat którego nie ma nigdzie indziej jak w naszym kraju. Wydaje mi się że spora część z was słucha dość niszowej muzyki (zwłaszcza malkolit ) i po prostu byłem ciekaw co możecie znać Wy interesującego a co mnie gdzieś po drodze ominęło.

I tu się różnimy. Ja nie szukam w muzyce polskości, bo mnie ona nie interesuje, nie czuję potrzeby nasilania "klimatu polskości" muzyką bo wystarczająco tego szajsu mam po wyjrzeniu za okno.
W moich ostatnich playlistach pojawiły się 2 bardzo dobre polskie zespoły, mogłeś ich nie zauważyć, bo mają angielskie nazwy, śpiewają po angielsku, a ich muzyka ma zachodni charakter. Czy to czyni ich mniej polskimi, to już kwestia indywidualnego podejścia. Od czasów Rebubliki/Obywatela GC, nie słyszałem żadnego typowo polskiego zespołu, który by mnie nie drażnił "polskością". Wyjątek to tradycyjna muzyka Góralska, ale ona jest bardzo lokalna, nie przesiąknięta warszawskim patosem i nadęciem. Stare polskie zespoły, których słucham (SBB, Skaldowie, Niemen, Niebiesko/Czerwono Czarni, Dżamble, itd), tez były zawsze bardziej zachodnie niż wschodnie. Wolę takie ujecie sprawy niż np.: (z całym szacunkiem dla Twojego gustu) polskich hiphopowców biadolących o tym jak to tylko na biednych osiedlach można poznać życie, czy Kukiza, który jęczy o patriotyzmie, itd.

[dejmien]

Stripped Ty na serio szukasz w polskiej muzyce odniesień do tej naszej nadwiślańskiej szarówy? Mówisz, że łatwiej się utożsamiać z muzyka, która traktuje o najbliższej rzeczywistości. No nie prawda. Przynajmniej nie w moim przypadku. Ja się całym sobą odcinam od tego co dookoła mnie. W muzyce szukam czegoś wyjątkowego, czegoś przy czym mogę się zrelaksować, odpiąć, zapomnieć. Dlatego nie kręci mnie słuchanie takiej muzyki, która byłaby uzupełnieniem bądź komentarzem do najbliższego otoczenia bo zwyczajnie mam je w głębokim poważaniu.

[stripped]

Słuszna uwaga dejmien, nie każdy może tego szukać, więc ja tak mam w każdym razie i po cichu liczyłem że ktoś z was nagle zaskoczy mnie czymś czym kompletnie bym się podjarał, z zagranicznej muzy nie widziałem nic interesującego dla mnie i byłem ciekaw co z polskiej muzyki możecie lubić.

Ja najbardziej chyba lubię muzykę z której przekazem mogę się utożsamiać i przeważnie nie lubię gdy polscy artyści śpiewają np. po angielsku bo w większości przypadków wychodzi to strasznie sztucznie i nieraz jest jakimś pójściem na łatwiznę. Nic tam, wracam karmić się nadwiślanską szarówą

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Tnlv7s3z-1U[/youtube]

[Hien]

nieraz jest jakimś pójściem na łatwiznę.

Pod jakim względem?

[shodan]

Dlatego nie kręci mnie słuchanie takiej muzyki, która byłaby uzupełnieniem bądź komentarzem do najbliższego otoczenia bo zwyczajnie mam je w głębokim poważaniu.

Wzorowe podejście do muzyki.

Moja dzisiejsza playlista:

Pogło Cię Hien? Ja w ciągu roku nie słucham tylu różnych zespołów co Ty w ciągu jednego dnia.

[Hien]

Shodan, miło mi, ale niestety ostatnie dni to wyjątki
Jestem chory i nie wychodzę z domu, dzięki temu mam więcej czasu na słuchanie muzyki.
Kiedyś też tyle słuchałem, ale kiedyś to było kiedyś, nie mam teraz jak i kiedy, tym bardziej robię nostalgiczny słuchając niektórych płyt No nic. Dzisiejsza playlista wgląda tak:

Riverside - Voices In My Head


Theo Travis & John Foxx - Torn Sunset


Ian Andersn - Thick As A Brick Part 2


Division By Zero - Independent Harmony


Anathema - Weather Systems


Twin Shadow - Confess


Twin Shadow - Forget


Antimatter - Saviour


Riverside - Live In Bochum 2009


Riverside - Radioactive Night


jak można zauważyć, jeden zespół, z jedną płytą, powtarza się ostatnio codziennie.
To zespół polski, ale śpiewa po angielsku więc wcale nie jest polski
Oł men!

[em.]

Anahma! Album roku.

[stripped]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Nzn85m9P5mw[/youtube]

[devotional]

zapomniany dawno doskonały gitarzysta i piosenkarz, powiedziałbym raczej bard wręcz. coś więcej dobrego od osłuchanego przez wszystkich wszędzie Camouflage.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6-E0KGjJAx8[/youtube]

Foxx i Travis, chyba zaraz poleci mój ulubiony numer z tej płytki to Lost Marylin Molecule.

zresztą podobnych ciekawych kolaboracji miał wiele... w cholerę się namęczyłem żeby dorwać tę płytę, i miesiąc po premierze nie było jej nigdzie w sieci.

EDIT:

co do Marysi (a to) Peszek nie muszę słuchać jej płyt żeby stwierdzić że jest do dupy, i podziwiam Dżejkoba, że mu się chciało. jakiś czas temu kupiłem Politykę gdzie Żakowski robił z nią wywiad - ciężko było mi nawet przez to przebrnąć.

[Hien]

Myślisz, że przesłuchałem całą płytę? Zwariowałeś?
Parę fragmentów, jeden numer w całości, myślałem, że się wyrzygam, a potem strzele sobie w łeb na dachu szpitala.
Maria Peszek to nie jest muzyka, której się słucha jak muzyki, to jest styl życia.
Można się pochwalić tym, że się słuchał MP, oczywiście w gronie ludzi, do którego nie chciałbym należeć.
Pokaż dupe, załóż pióropusz i narób szumu, reszta zrobi się sama. Ale, kategoryczny EOT, bo mi się rzygać chce.

[shodan]

Powiem szczerze, że nie mam pojęcia, kto to jest ta Peszek.
Albo przynajmniej wydaje mi się, że nie mam pojęcia.

[Hien]

To dobrze Shodan. Sherlock Holmes uważał, że trzeba skrupulatnie wybierać rzeczy, które chcemy zatrzymać w głowie na dłużej, ponieważ ludzki mózg wcale nie jest aż tak pojemny, i automatycznie wypycha pewne elementy, kiedy pojawiają się nowe.
Wprawdzie to bardzo naiwne i przestarzałe podejście, ale w tym wypadku myślę, że się sprawdza
Nie ma potrzeby abyś wiedział coś o Marii Peszek, podobnie jak nie musisz wiedzieć kto jest aktualnie na topie disco polo.
Lepiej zająć głowę czym innym.

Ja w tej chwili przygotowuje uszy przed jutrzejszym koncertem The Flower Kings, duża dawka Muzyki

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=MTLTtCkvkAk[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=IgX4gedjqZw[/youtube]

[stripped]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=9WWy1Ea3 ... re=related[/youtube]

[devotional]

can't get enough.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=2cr4YixJfi8[/youtube]

[em.]

A, widzisz? Hmmmm, ciekawe kto Ci podsyła takie smaczki

Według mnie to jeden z dwóch najlepszych utworów na tej płycie. Porażający! To, jak w trakcie tych 9 minut zmienia się tempo, jak muzyka płynnie przechodzi ze zmysłowych, delikatnych momentów w te mocne i przenikliwe...coś niesłychanego.
This is fucking insane!
A mój ulubiony moment to ten epicki od 7.48 do 7.59, mogę tego słuchać bez przerwy, to jest paraliżujące.

[devotional]

w przerwach na JD słucham teraz tylko tego

[Rajca]

Dev, a znasz może jakieś nowe płyty PT, poza dwiema?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2GA6S_frHKg[/youtube]

Aj, tyle lat już się znamy z TTP i za każdym razem, kiedy pojawia się na nich zajawka, czuję jakbym dopiero ich poznawał

[devotional]

Rajco, nie mam w tym momencie w sobie takiego uwielbienia wobec twórczości PT i co za tym idzie takiego parcia na nią, by uznać zapoznanie się z resztą ich dzieł za coś bez czego w tej chwili nie mogę się obejść.



a tak mnie wzięło.

[Hien]

Tylko po co było swego czasu kłamać, ze zna się coś ponad te 2 płyty, to nie wiem.