Czego teraz słuchasz?

[mintaj]

Po prostu przestałem tutaj wchodzić, potem o forum zapomniałem, parę dni temu sobie przypomniałem, a dziś się zalogowałem i parę postów napisałem i zostałem.

[shodan]

Wzruszające.

[Hien]

Mentos, zostań. Już Twoje trollowanie jest szczytem wiktoriańskiej poezji w porównaniu z tym rzucaniem się grabkami.

[prey]

Na kłopoty dobry Mentos

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=EjRVnoo7PC0[/youtube]

[Malkolit]

Program z wczorajszego wieczoru:


Przyznać trzeba, że nie lubię głosu tego gościa. Ale muzyczka dobra i relaksująca...









Te dwie ostatnie płyty to z półki.

[stripped]

Znajomy poczęstował mnie ostatnio cudną czeską grą komputerową "Machinarium", prosta przygodówka point 'n' click z mnóstwem łamigłówek, komiksową oprawą graficzną i świetną nastrojową muzyką, polecam i grę i soundtrack

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jex5rtwx94k[/youtube]

[Hien]

Słyszałem o tej grze z pół roku temu (o ile nie więcej), ale nie znalazłem na necie

[stripped]

Jak znajdę czas może kiedyś podrzucę gdzie trzeba, w międzyczasie jeszcze jedną nutą się dzielę, dość pocieszną tym razem

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=eCGlt-a4xiM[/youtube]

[Peter]

Kim Wilde - Never Say Never.

[Malkolit]

Kim Wilde jest świetna, zwłaszcza jej kawałki z lat 80. Uwielbiam takie numery jak "Cambodia" czy "You Came". Sam miód!
A słucham dziś starych, dobrych Oilsów! Hercules - to jest potężny kawałek:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RsR6yeIxvJ4[/youtube]

[Hien]

Scott Walker - Bish Bosch

[stripped]

[Hien]

Może/ nie może, będzie cześć 2
Ale to jeszcze długa droga.

[Peter]

Thomas Anders - "Whispers" chyba najdroższy mój ostatni zakup muzyczny, ale płyta taka sobie.

[stripped]

Może/ nie może, będzie cześć 2
Ale to jeszcze długa droga.

Poczekam, myślę że warto

[mintaj]

Może/ nie może, będzie cześć 2
Ale to jeszcze długa droga.

To Azbest jeszcze istnieje?

[Hien]

Azbest znowu istnieje od grudnia zeszłego roku, ale póki co na bardzo luźnych zasadach. Spotykamy się raz na jakiś czas, gramy nowe utwory, ale bardziej for fun. Na razie nie ma w planach żadnych koncertów ani płyt, zwalniamy tempo i znowu się bawimy.
Mamy pół-profesjonalnie nagraną sesję z grudnia (głównie stare numery) i planujemy puścić ją w obieg za jakiś czas. Poza tym na razie nic.

[stripped]

Oh wow. I tak zdziwko. Ale dobrze, grunt to mieć z tego fun, wszystko ponad to już bonus.

A ja mam teraz to zapętlone na Winampie, nie wiem co ten numer w sobie ma ale to ma

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=sk0TsOwIceI[/youtube]

[Hien]

ja pi....le, co za płyta.

[shodan]

Znaczy się taka dobra czy taka zła?
Powiem szczerze, że Bowiego jakoś nigdy nie próbowałem nawet.