Czego teraz słuchasz?

[stripped]

Niedziela, ten jeden dzień w tygodniu kiedy mogę w końcu usiąść i odpalić jakiś kompakt. Przy tej londyńskiej pogodzie za oknem stawiam dzisiaj na Introspectre od PSB

[Neo44]

Jean Michel Jarre - Images

https://www.youtube.com/watch?v=BPgkrdMZS8E

[Hien]

To zaczyna być tradycją, że wykonawcy, których lubię, grają kwarantannowe koncerty w moje urodziny. Dwa lata temu był Ben Folds, a teraz Death Cab for Cutie.

[stripped]

Tomek Makowiecki i Nosowska - Nie ma nas

https://youtu.be/Z3bpg-EEKAs

Ale zaskoczył mnie takim ejtisowym brzmieniem, nigdy gościa nie słuchałem ani nie trawiłem jakoś specjalnie a to fajnie brzmi kurczę

[Hien]

Czemu fajni wykonawcy muszą nagrywać z Nosowską

[stripped]

Trochę wiem ocb ale IMO ona tu tak nie drażni w tym przypadku

[Dragon]

W drodze do Wrocławia kończy się Loveless, a zaraz potem albo wczoraj niedokończone berliny albo nowa płytka SIKSY

[Neo44]

Jean-Michel Jarre - Magnetic Fields

https://www.youtube.com/watch?v=YIHz8V0QJA8

[Dragon]

https://www.youtube.com/watch?v=BnnbP7pCIvQ

Życzyłbym sobie więcej takiego Podsiadło niż romansującego z brzmieniami podrzędnego mienskiego srania. Do wczoraj zwykła okejka, ale po powrocie do domu odpalam radio, leci Let You Down... piękny numer.

[shodan]

Powiedział gość, który jarał się podrzędnym utworem "I Ciebie Też Bardzo" zesranego srania.
Te określenia wkurzają mnie równie mocno jak Anal Wilder i tym podobne. Zwykły brak szacunku.

[Hien]

Wuja znowu szaleje. Żebyś Ty był taki pełen szacunku, kiedy zjeżdżasz zespoły, gatunki, piosenki, itd, to byś może mógł tu pouczać innych, ale sorry, nie bardzo xd

[shodan]

Co Ty w ogóle porównujesz. Zjeżdżam jak trzeba, ale nie obrażam. To jest mała różnica.

[Hien]

Może Tobie się wydaje, że nie obrażasz. W ogóle widzę znowu masz wieczór latania po tematach i szukania zaczepki. To już zaczyna się robić męczące.

[shodan]

Pierwszy temat dzisiaj jaki podjąłem chyba oprócz ligi.
Krytyka muzyki nie jest obrazą. Jest krytyką muzyki.
Wulgarne przekręcanie nazwy wykonawcy już tak.

[Hien]

I teraz po paru dniach od posta Dragona Ci się przypomniało żeby go tu besztac po wojskowemu xd Już któryś raz inbe wszczynasz i próbujesz się z kimś szarpać. Ja już zaczynam powoli unikać Cie w takich dyskusjach. Jak Ty coś nazywasz głównem to "no Panowie, ale żarty", ale reszta już ciężko obraża Męskie granie xd

[Dragon]

Jak to mawiano dawniej - marne prowo. Nie wiem jak teraz, ale mienskie sranie kojarzy mi się z odtwórczym gitarowym graniem na jedno kopyto dla najebanych studentów (a la ostatnia płyta WKK). Numer Podsiadły dla MG miał coś więcej wspólnego z synthpopem niż z czymś, co podobno według shodana strasznie obrażam.

Totalnie losowy wkurw i zupełnie bez sensu, a przecież I cb też bardzo dalej lubię.

[shodan]

Dragon no sam propsowałeś to odtwórcze gitarowe granie na jedno kopyto dla najebanych studentów. Miej litość. To nie wkurw, tylko zwrócenie na coś uwagi. Możesz dalej przekręcać nazwy, a ja dalej będę się zżymał na to. I świat się nie skończy.
Nie chodzi mi o jakość muzyki w tym momencie, a o zupełnie co innego. Przecież wiesz.

Jak Ty coś nazywasz głównem to "no Panowie, ale żarty", ale reszta już ciężko obraża Męskie granie xd

Daj przykład, kiedy coś nazywam gównem. Krytyka krytyką. A wulgarne przekręcanie nazw to co innego. Od dawna mnie to irytuje, a teraz po prostu to zaznaczyłem. Bo to któreś takie określenie z kolei.
Hien się burzy, bo od dawna przoduje w przekręcaniu nazw wykonawców. Szkoda tylko, że nie swoich ulubionych.

[Hien]

Shodan, nie wiem czy to jakieś weekendowe piwko źle wjechało, czy zły dzień, ale jak chcesz tu w środku nocy kręcić awantury, to ja idę spać i Tobie też radzę.

[shodan]

Nic z tych rzeczy. Nie mam nic do Dragona, tylko na coś próbuję uczulić. Na coś, co mnie drażni od dawna jako miłośnika języka polskiego.

[Hien]

Ciekawe, ciekawe.