Przecieki, wycieki, utwory przed czasem

[Dragon]

Ja nie słuchałem, bo wciąż się bronię.

Też się dzielnie trzymam, ale gdy widzę pojedyncze zachwyty w internecie, to pewnie i mi się spodoba

[stripped]

Nie wiedziałem że taki depeszowy normik z Ciebie

[Dragon]

Jak nie marudzą na nagrania nagrywane kalkulatorem to śmiało przyjmuję, że nie jest tak źle, by nawet normiki się czepiały xD

[Hien]

Jak dobrze nie być w tych wszystkich grupach depeszowogównowych xd

[Dragon]

Z tej propsującej Wildera wyszedłem, bo w hejtowaniu nowszych rzeczy zaczynają przypominać szurską sektę

[Malkolit]

Pierwszy raz widziałem podobne zachowania w okresie SOTU, kiedy się zainteresowałem DM, już wtedy przypominali a zapewne zaczęło się w momencie jego odejścia

[Dragon]

Nieironiczne posty typu "Ghosts Again czy World In My Eyes" to już rzeczy ponad moją tolerancję i wyrozumiałość

[mintaj]

Z tej propsującej Wildera wyszedłem, bo w hejtowaniu nowszych rzeczy zaczynają przypominać szurską sektę

Ja właśnie dlatego tam jestem

[Hien]

Mentos to taki chłop, który całe życie przeżywa "ironicznie"

[mintaj]

To akurat sobie wypraszam

[stripped]

Monachium w trochę lepszej jakości:

https://youtu.be/FQbBvjwzrMo

[stripped]

Odnosząc się do tej recenzji albumu którą wklejałem w drugim temacie dwie pierwsze informacje tak z głowy które pamiętam:

- na płycie nie ma żadnych instrumentali

- jest tylko jeden utwór śpiewany przez Martina (Soul With Me)

Tytuły choć może dziwne oczywiście mają sens kiedy się posłucha tych numerów.

Pamiętam że recenzujący był bardzo zaskoczony kawałkiem People Are Good bodajże który trącił mu erą CTA/SGR i takimi trochę głupamym czy infantylnym ("goofy") tekstem jakby właśnie rodem z wczesnych lat DM.

Reecenzent twierdzi też że Ford i Salogni to najlepszy team producencki od czasu Alana i Flooda

Fragment ambientu z konfy pochodzi z otwierającego My Cosmos Is Mine ale na płycie jest bardziej zagrzebany w miksie (może jakiś final touch był)

[stripped]

Dzisiaj wróciło do mnie My Favourite Stranger i pogrywa mi w głowie ta melodia, więc chyba ostatecznie będę zadowolony z tego numeru. Ogólnie wyłania się lepszy obraz tej płyty niż miałem po tym singlu