Co jedzą Devotees?

Awatar użytkownika
DT
Posty: 1267
Rejestracja: 18 lut 2005 06:50
Lokalizacja: The Middle of Nowhere

Post 14 kwie 2005 14:53

a skąd wiesz oczym myśle??? :>
głodnemu chleb na mysli :>
fu..'em and their law
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6748
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa

Post 14 kwie 2005 14:56

a flaczki? kto lubi wlaczki? a pomidorowka z ryzem to juz niebo w gebie :D
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
SweetLittleGirl
Posty: 1342
Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
Lokalizacja: Sochaczew

Post 14 kwie 2005 14:56

A skąd wiesz, że jestem głodna? :> Hihi, już ja wiem o czym faceci myślą :D.
Aha, zapomniałam o jednym warzywku znienawidzonym przeze mnie. To ziemniaki!!! Nie trawię ich od jakiegoś czasu już, sa paskudne. Jedynie w kluskach śląskich i kopytkach je mogę zjeść :).
Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 1434
Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
Lokalizacja: Katowice

Post 14 kwie 2005 15:31

Ja flaczki uwielbiam i wątróbkę uwielbiam :)
A staym punktem programu, gdy Gilles mnie w domu odwiedza jest krupnik z żołądkami :P (15000 zł)
Awatar użytkownika
SweetLittleGirl
Posty: 1342
Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
Lokalizacja: Sochaczew

Post 14 kwie 2005 16:57

Flaczki są pyszne :). Ale wątrobka nie, jeszcze z cebulą to już całkiem sie nie nadaje do jedzenia :roll:
Awatar użytkownika
NiNa
Posty: 346
Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
Lokalizacja: Twin Peaks

Post 14 kwie 2005 18:10

chyba łatwiej jest powiedzieć co lubie:) , gdyz jest tego niewiele
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6748
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa

Post 14 kwie 2005 18:47

A ja myslalem ze "krupnik ten inny" i żołądkowa gorzka :twisted: :]
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6445
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 14 kwie 2005 19:22

Hmmm.... zjem wszystko prócz: owoców moża [ort. adm.], móżdżków, płucek, flaków i kebabu... :lol: :lol: O! Czernina jest PASKUDNAAAA!!!!!
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Bojdis
Posty: 400
Rejestracja: 23 mar 2005 17:30
Ulubiony utwór: Walking In My Shoes
Lokalizacja: Skotschau / Hafnarfjordur

Post 14 kwie 2005 19:25

Jak można nie lubić wątróbki z cebulą?? Przecież to pychota. Ja mam ten problem z głowy bo raczej jestem wszystko żerny
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6445
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 14 kwie 2005 19:25

depeszmonia pisze:Flaczki są pyszne :). Ale wątrobka nie, jeszcze z cebulą to już całkiem sie nie nadaje do jedzenia :roll:
Flaki są straszne (wg mnie)...
A wątroba z cebulą to cudo gastronomii!!!
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
NiNa
Posty: 346
Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
Lokalizacja: Twin Peaks

Post 14 kwie 2005 19:39

fujjj flaki i watroba Bleee juz sama nazwa mnie odzuca -bleee, to tak samo jakby jeść móżdzki , nereczki, ogonki , i świnskie kopytka , nie to żebym była jakąś wegetarianką( choc była przez rok:) ) ale jakos nie przepadam za takimi specjałami , wole szyneczke, salami, :)
Awatar użytkownika
Disease
Posty: 457
Rejestracja: 15 lut 2005 23:03
Lokalizacja: warsaw

Post 14 kwie 2005 21:45

Alez jestescie monotematycznie moi drodzy ;) . Tylko jakieś watróbki, ozorki i móżdżki Wam w głowach ;) .
To ja zrobię mały OT i napisze, że nie lubię i nie jadam żadnego mięska, rybek ani jajek. Z warzywek nie znoszę brukselki i ziemniaków, a z owocków kokosów i mandarynek. Masakrycznie mdli mnie, gdy czuje zapach zupy mlecznej albo widze te okropne, do niczego niepodobne kopytka ;) .
Cała reszta generalnie mi podchodzi, że nie wspomne o innym krupniczku czy żołądkowej ;) .
Awatar użytkownika
NiNa
Posty: 346
Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
Lokalizacja: Twin Peaks

Post 14 kwie 2005 23:07

ja uwielbiam truskawki , kukurydze gotowaną, ogóreczki, śledziki :)
Awatar użytkownika
SweetLittleGirl
Posty: 1342
Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
Lokalizacja: Sochaczew

Post 15 kwie 2005 11:22

Śledziki są wspaniałe (a jeszcze niedawno ich nie lubiałam...). W ogóle rybki są mniam :).
Awatar użytkownika
DT
Posty: 1267
Rejestracja: 18 lut 2005 06:50
Lokalizacja: The Middle of Nowhere

Post 15 kwie 2005 12:27

tak zgadzam sie sledzie są ok bo rybka lubi plywac :)
ale nie lubie ryb smazonych
fu..'em and their law
Awatar użytkownika
SweetLittleGirl
Posty: 1342
Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
Lokalizacja: Sochaczew

Post 15 kwie 2005 12:40

Też wolę rybki np. z puszek w pomidorach niż smażone. A i na surowo są wspaniałe (np. w sushi).
Awatar użytkownika
Bartini
Posty: 2233
Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
Lokalizacja: Wrocław

Post 15 kwie 2005 22:18

Disease pisze:z owocków kokosów i mandarynek. Masakrycznie mdli mnie, gdy czuje zapach zupy mlecznej albo widze te okropne, do niczego niepodobne kopytka ;) .
przeciez to wszystko najlepsze zarcie :) :D :)
Awatar użytkownika
Disease
Posty: 457
Rejestracja: 15 lut 2005 23:03
Lokalizacja: warsaw

Post 15 kwie 2005 22:34

@ Bartini- Myślę, że to kwestia gustu. Każdy coś lubi, a czegos nie cierpi i nie ma sensu przekonywac sie wzajemnie, kto ma racje ;) .
Ja tu nie moderuje, ale to chyba topic o tym, czego nie lubimy, a nie o tym, co lubimy. Chyba Panie sobie troszku pooftopicowały :/ ...
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6748
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa

Post 15 kwie 2005 22:48

to zmienimy nazwe tematu i porozmawiamy "ogólnie o jedzieniu"? :ok:
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Disease
Posty: 457
Rejestracja: 15 lut 2005 23:03
Lokalizacja: warsaw

Post 15 kwie 2005 23:35

Jak bedzie ogólnie o jedzeniu, to się zrobi jeden wielki kocioł (chciałam napisac inaczej, ale nawet wyszło mi lepiej, bo tematycznie ;) ) i kazdy bedzie do niego wrzucał, co mu sie spodoba :/ ...
A ktos to bedzie musial moderować, hehehe :lol: ...