Co ostatnio kupiłeś/łaś?

[Peter]

Ja też kupiłem tą biografię a obok tego PSB "yes".

[dejmien]

Jeśli chodzi o lody to...Uwielbiam dogłębnie

Czego to się można dowiedzieć na tym forum o ludziach.

[Peter]

Kupiłem dwie płyty DM: "Violator" i MFTM.

[Malkolit]

Od jakiegoś czasu regularnie dokupuję kwiatów do ogródka (aksamitki, bratki, dalie itp.) Z połowę z tego już mi zeżarły ślimaki, drugiej połowy nawet nie tknęły. Zresztą, po kryzysie spowodowanym silnymi deszczami ogródek ma się doskonale, jak tutaj widać:



Czy tu:


Czy tu:

[shodan]

Słuchawki douszne AKG i pływający kombinezon Team Daiwa z myślą o wędkowaniu z lodu.
Tylko gdzie ten lód?

[Hien]

Wędkowanie z lodu
Że też mi ten post wcześniej umknął

[em.]

shoddy, wtf? Czy ktoś umi to wyjaśnić?

[Hien]

Tylko gdzie ten lód?

[shodan]

Hien lubisz zimę i zimno, to powinieneś wędkować z lodu.
Cześć em. Dawno Cię nie było.
A właściwie co Ci trzeba wyjaśnić?

[Hien]

Ale jak to jest (już na poważnie), ubierasz ten kombinezon i wskakujesz do lodowatej wody i łowisz ryby?
Dobrze to rozumiem?

[shodan]

Jesteś całkowitym ignorantem w sprawach wędkarstwa Hien.
Ryby łowi się w wywierconym w lodzie otworze. A kombinezon pływający ma się po to, żeby w razie załamania się lodu utrzymywał wędkarza na powierzchni.

[Hien]

No jestem Shodan, ale każdy jest nieświadomie ignorantem jakiejś dziedziny
Kiedyś zrobiłem sobie wędkę z kijka i nawet haczyk zrobiłem z 'pstyczka' (nie wiem jak to nazwać) od puszki Pepsi.
Nic nie złowiłem, ale miałem to w dupie bo miałem 7 lat.
Mnie takie "polowaniochodne" rozrywki nie interesują chyba, że bym wyrzucał ryby do wody po złowieniu.
Ale zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie mogą to lubić, zakładam, że ma to spore zalety terapeutyczne.
Tylko żebyś się tam nie utopił Shodan, ja nadal chce Cię odwiedzić na Mazurach, napić się z Tobą wódki, itd

[shodan]

Nie ma obawy, ja chodzę tylko po pewnym lodzie bez ryzyka.
A na Mazury oczywiście zapraszam i czekam z niecierpliwością.

[mintaj]

A propo kupowania, to ja chyba wpadłem w zakupoholizm, serio, gdy tylko wpadną mi w łapska jakieś szeleszczące banknociki, muszę je na coś wydać, ostatnio na przykład przechodząc sobie po Saturnie w Galerii Krakowskiej ot tak zakupilem ostatnią płytę Spiritualized, bo była naklejka, że jest na promocji. ;s
Nigdy nie byłem jakimś królem oszczędzania, ale teraz to wydawanie osiągnęło u mnie apogeum, co roibć jak żyć

[Hien]

Ze mnie zawsze było gówno a nie oszczędniś. Nie potrafiłęm an nic uzbierać, pieniądzę po prostu wypływają mi z rąk jak woda i to w podobny do Mentosa sposób, na ofertach specjalnych w Mendia Markt (swoją drogą, te oferty całkiem atrkcyjne, Opeth za 20 zł).
Prawie kupiłem też Carly Rae Jepsen za dychę, ale Magda mnie zgnoiła

Shodan, na bank to się w końcu wydarzy Niestety, podobnie jak w przypadku wielu zacnych forumowiczów, mam daleko.

[mintaj]

Carly to siusiak, ja ostatnio poważnie zastanawiałem się nad 444 Stachurskiego ;s

[Hien]

Nie no, jak mam się szmacić to tylko z kobietami

[dejmien]

Ja potrafię oszczędzać ale tylko do czasu. A ostatnio kupiłem sobie perfumy i kurtkę.

[Hien]

Jaki peeedauuu.

[dejmien]

Wszedł Ci do mieszkania?