Czego sobie życzą Devotees?

puma · Post 21 maja 2007 20:06

Na ustnym angielskim od razu podawali wyniki ,zaś dziś podali wyniki po ostatnim wystąpieniu jednego z uczniów tej szkoły.Niestety niektórzy z mojej klasy nie zdali ,w ogóle nie podeszli do niej :Jednym słowem wielkim stres

Daria The Revelator · Post 22 maja 2007 16:52

życzę sobie, żeby Luck przestał się na mnie obrażać.

Mercy · Post 22 maja 2007 20:23

końca tego tygodnia
i następnego

olz · Post 22 maja 2007 20:25

Zycze sobie, zeby juz byl 13 lipca 8(

puma · Post 22 maja 2007 20:52

Żeby pieniądze spadały z nieba

stripped · Post 25 maja 2007 19:21

żeby Gieksa zdobyła miszcza, pliiiizzzz

Mercy · Post 26 maja 2007 17:48

cofnąć się w rozwoju

puma · Post 26 maja 2007 17:50

Żeby pędzel i slick przybyli do Liverpoolu.Please...

olz · Post 26 maja 2007 17:53

Prosze panstwa, zycze sobie abyscie trzymali jutro za mnie kciuki w okolicach godziny 10-11

puma · Post 26 maja 2007 17:58

Tak jest

miedzy 10 ,a 11 będe cały czas trzymała kciuki za Ciebie

olz · Post 26 maja 2007 17:59

Oh, ojej, dziekowac

Bartini · Post 26 maja 2007 18:20

@olz: idziesz do kościoła?

olz · Post 26 maja 2007 18:23

Niestety, Bartosz, musze cie zawiesc

To tylko certyfikat

EveS · Post 26 maja 2007 21:48

Czyżby speaking?

olz · Post 26 maja 2007 21:48

Niestety

EveS · Post 26 maja 2007 21:51

Byleby jakiś młotek się w parze nie trafił, a jest zdane

olz · Post 26 maja 2007 21:52

Na FCE trafila mi sie jakas biedna, zacukana dziewczynka, co nie potrafila z siebie slowa wydusic (podejrzewam, ze raczej z powodu niesmialosci i zestresowania niz braku umiejetnosci). To byl koszmar

EveS · Post 26 maja 2007 21:59

I to jest właśnie najgorsze, bo bardzo obniża punktację jeśli druga osoba nie umie wydusić z siebie słowa, nie mówiąc o poprawnym zdaniu.

Ja swój speaking wspominam raczej zabawnie, bo wchodząc do sali zobaczyłam gościa w grubych okularach, w czerwonym swetrze w zielone choinki (grudzień był

), który na powitanie zarzucił piskliwie "Hello, I'm Bob"

Mało z butów nie wypadłam jak uciekałam z sali po egzaminie

olz · Post 26 maja 2007 22:02

EveS pisze:I to jest właśnie najgorsze, bo bardzo obniża punktację jeśli druga osoba nie umie wydusić z siebie słowa, nie mówiąc o poprawnym zdaniu.

I to jest wlasnie dla mnie nielogiczne

Przeciez jesli jedna osoba nawija za dwie, to nie rozumiem dlaczego idzie to tylko na jej niekorzysc

Niezle trzeba sie nagimnastykowac, zeby jakos wlaczyc do rozmowy te druga osobe, nie mowiac o ciaglym gadaniu o jakichs glupich obrazeczkach

EveS pisze:wchodząc do sali zobaczyłam gościa w grubych okularach, w czerwonym swetrze w zielone choinki

w zielone choinki powiadasz

Choin · Post 26 maja 2007 22:05

Wyczuwam tutaj jakies tanie aluzje