Utwór który winien być singlem wg. was a nie jest.

Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21812
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Re: Utwór który winien być singlem wg. was a nie jest.

Post 16 maja 2011 23:45

Fanatole owszem, byli tacy, którzy zakładali sobie 80 kont na stronie Trójki i podbijali kawałki DM na LP (i niestety mamy wtedy fałszywy obraz tego jak te piosenki radzą sobie w eterze), ale inna sprawa, że po wydaniu Playing The Angel, nastąpił mega bum DM wśród dzieciaków. Nagle powyrastali jak grzyby po deszczu gimnazjaliści z naszywkami DM na plecakach, czegoś takiego nie było przed 2005 rokiem (a przynajmniej nie na taką skalę).
Może nie jest to grupa słuchaczy, która wyniosła zespół na szczyt list przebojów, ale to też pokazuje, że nie tylko fani kupują płyty DM. Młodzież jest w dzisiejszych czasach bardziej niezależna od telewizji, dzieciaki siedzą w necie i mają czego słuchać, nie muszą łapać tego co im rzuci radio lub MTV. Depeche Mode wychowali sobie nową generację fanów, którzy nie wzięli się z dupy.
Nie będę analizował czy jest to zasługa singli czy nie, ale niczego nie można wykluczyć.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9157
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 17 maja 2011 00:03

Hien dobrze napisales, ale z jednym sie nie zgodze. Otoz
Hien pisze:czegoś takiego nie było przed 2005 rokiem
Mowie Ci ze bylo i to w latach kiedy jeszcze nie tylko nie istnial internet, ale nie bylo nawet CD tylko kasety :) Mowie tu o przelomie lat 80/90, bo to sam pamietam. Wtedy byly prawdziwe hordy depeszow :D
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21812
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 17 maja 2011 00:09

Ale nie wybiegajmy tak daleko w przeszłość. Chyba oczywiste jest, że w latach największego szału na DM, fanów w różnym wieku pojawiało się więcej. Nie od czapy ukuło się określenie "Enjoy", którym Wy, starzy depesze chrzciliście wszystkich, którzy popłynęli z niszczycielską falą tej piosenki.
Ja tu mówię o okresie ok. 1997 - 2004. To była mielizna jeżeli chodzi o młodych. Nie dziwię się bo Ultra i Exciter to albumy o wiele dojrzalsze od PTA, mające dosyć trudny charakter. Nawet kawałki do wywijania dupą ala "I Feel Loved" nie były takie oczywiste w wyrazie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Jari

Post 17 maja 2011 00:12

shodan pisze:Chyba nie sądzisz, że ktoś taki jak np. ja - autentyczny fan DM, po ponad 20-letnim romansie z muzyką tego zespołu będzie się jeszcze zastanawiał, czy kupić nową płytę czy nie. Oczywiście, że kupię. I nie będę się czaił, żeby coś tam wpierw podsłyszeć w internecie i stwierdzić, czy warto, albo poczekać na single promujące. Po prostu w ciemno kupię płytę mojego ulubionego zespołu za te marne kilkadziesiąt zł. i już. A jak mi się płyta nie spodoba, to będzie najwyżej zalegać w szufladzie i tyle.
No i piękniej nie mogłeś napisac tego co ja napisałem wcześniej. Dlatego nie mówmy tu o tym czy ktoś miał nosa w doborze singli czy nie bo to nie ma sensu. Cokolwiek by nie wybrano na singiel to i tak urośnie to do miana arcydzieła właśnie poprzez to 20 letnie uczucie. I tak zostanie kupione. I ja to rozumiem.
shodan pisze:No chodzi mi o to, że jak zwykle generalizujesz. Nie wymieniasz kilku czy kilkunastu singli, które wg Ciebie singlami być nie powinny, tylko od razu jedziesz jak zwykle po całości - nie mieli nosa tylko fanatoli.
To w końcu temat dotyczy piosenek, które powinny być singlami a nie były czy odwrotnie? :8 Wcale nie jadę po całości, wymieniam Ci konkretne tytuły: Just Cant, GLovers, Shine itp itd. Sine powinno być a nie było - to zdaje się odpowiedź do zadanego pytania. Just Cant - było i sprawdziło się świetnie, GLovers to modelowy przykład pomyłki singlowej.

A teraz dodam coś od siebie co znowu się nie spodoba :8 Macie rację w jednym - dobór singli przez DM nie jest od czapy i jest to przemyślany ruch! Wręcz z chirurgiczy! Ale... opiera się na pewnym schemacie! Zauważył ktoś z Was ten schemat od 20 lat? Bo jest on dość istotny a propos naszej dyskusji, tego co powinno a nie powinno i dlaczego nie zrobili a powinni...
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9157
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 17 maja 2011 00:15

Dobrze, ze chociaz rozumiesz :)
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11542
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 17 maja 2011 12:33

Schemat Jari powiadasz? Nie wiem, może taki że nagrywając płyty od czasów Violatora albo MFTM mają na nich od razu oczywiste single? ^^ A drugi ewentualnie taki że pierwszy singiel często odstaje od reszty płyty i ludzie kupują w ciemno a album jest inny hah :P
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
FREE STATE

Post 17 maja 2011 21:10

Ten drugi masz, imciu Stripped, jak znalazł: PTA (Precious) i SOTU (Wrong).

Cóż, dla mnie to nie jest problem i nie przeszkadza mi to za bardzo - akurat te single spodobały się ogółowi i "nie przepadły w tłumie".
Jari

Post 18 maja 2011 00:57

Naprawdę nie widzicie pewnych zależności, które aż kłują po uszach i oczach? Ten schemat to widać gołym okiem. Czy wujek Jerry ma podpowiedzieć :8 :lol: :D ?
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11542
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 18 maja 2011 12:35

Tego że dostosowują się do panujących trendów czy o co biega? Wujku Jerry, hejkum kejkum, ratuj.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 18 maja 2011 15:46

Dawaj, Jari, napier... - że zacytuję.
Jestem zdania, że jak się nie ma do czego przyczepić, to się narzeka na wybór singli. Jest wiele rzeczy, które DM mogliby zrobić lepiej (albo najlepiej nie robić wcale - jak np. SOTU), ale nie oczekujmy od nich, że w końcu zaczną. Mają sporą grupę fanów na całym świecie, więc teraz im zwisa pierwszy singiel czy teledysk, bo mogą żyć tylko ze starych fanów, którzy kupią wszystko. Ja słucham DM od niedawna (w porównaniu z wami) i dla mnie marka DM nie ma jeszcze takiej renomy, żeby kupować wszystko w ciemno, ale fanatycy wezmą wszystko za Bóg wie jakie pieniądze, więc przyciągnięciem nowej grupy słuchaczy nie muszą się przejmować.
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9157
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 18 maja 2011 22:31

Jari, normalnie sie marnujesz. W te pedy mi tu do Fletcha, ze Ty im powiesz co i jak, a oni duzo kasy zgarna :D
Enjoy The Silence
Jari

Post 19 maja 2011 00:40

Ja im nie powiem co mają wydawać, natomiast mogę Wam przedstawić pewien schemat doboru singli DM od 20 lat. Chyba, że sami wpadniecie, to nie jest trudne. :8
Awatar użytkownika
luczar75
Posty: 26
Rejestracja: 25 maja 2009 15:05
Ulubiony utwór: I Feel You

Post 19 maja 2011 14:56

Jari pisze:Ja im nie powiem co mają wydawać, natomiast mogę Wam przedstawić pewien schemat doboru singli DM od 20 lat. Chyba, że sami wpadniecie, to nie jest trudne. :8
Jari, czyżby chodziło o to, że od 20 lat w pierwszym singlu promującym nowy album, motywem przewodnim jest gitara? :idea:
Jari

Post 19 maja 2011 19:55

No prawie... Dobrze, to powiem Wam jak ja to widzę i coś mi delikatnie mówi, że coś w tym jest. Otóż od 20 lat DM stosuje pewien schemat wypuszczania singli odnośnie płyt. Na początek zawsze dają utwór oparty na gitarze, ale jakby tego było mało jest to zawsze zloopowana gitara grająca jeden przewodni temat aż do znudzenia, coś na zasadzie transowości. Dlaczego? Bo coś transowego i powtarzalnego łatwo zapada w ucho i ma szansę być zapamiętanym. I tak były to:

- I Feel You (a nawet Personal był taki), Barrel Of A Gun, Dream On, Precious, Wrong.

Na drugi ogień zawsze idzie potencjalny hit, czyli coś z ładną melodią, bitem, często dość wyraźnym itp. Te utwory zawsze pozbawione są już tak wyrażnej gitary natomiast mają zawsze jakąś chwytliwą zagrywkę, melodyjkę. Coś bardzo charakterystycznego, również zapadającego w ucho:

- Walking In My Shoes (chwytliwy refren), It's No Good (to jeden wielk hit, za czasów Violatora był to Enjoy), I Feel Loved (chwytliwy refrenik), A Pain That I'm Used To, Peace (powtarzalny refren)

Jako trzeci idzie zawsze ambitniejszy song, żeby tym razem zadowolić bardziej wybrednych:

- Condemnation (prawie jak w kościele), Home/Useless (orkiestry itp), Freelove (nie wymaga komentarza), Suffer Well, Perfect

I na sam koniec idzie zawsze czwarty singiel, który jest taką wypadkową fascynacji zespołu, ewentualnie czymś co wydaje się jeszcze nadającym na singiel z zestawu utworów albumowych:

- In Your Room (zmieniona wersja), Only When (takie cuś po płycie), Goodnight Lovers, John Relevator, Fragile Tension/Hole To...

I takim schematem jadą sobie od 20 lat. Głowę daję w ciemno, że jak teraz jeszcze coś wypierdzą z siebie to najpierw singiel będzie z powtarzalną gitarką, potem hiciorek, potem ambitnie pojadą, a na koniec żeby jeszcze parę złociszy wycisnąć dadzą to co tam fani będą obgadywać na forum, że fajne, że 'depeszowe', że ma klimat itp itd.
FREE STATE

Post 19 maja 2011 20:39

I mi to pasuje. Ja nie będę teraz wymagał od panów z DM Bóg wie czego odnośnie schematu wydawania singli.

Jeżeli ma być tak, jak mówisz - to niech będzie. :D :D
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16783
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 19 maja 2011 21:05

Jari pisze:I takim schematem jadą sobie od 20 lat.
Już to kiedyś opisywałeś. I może masz rację, choć sam nigdy na to nie zwróciłem uwagi.
Ale w sumie czy robią źle? Jeżeli przynosi to spodziewane rezultaty, to po co kombinować.
Jari pisze:Jako trzeci ....Perfect
Mała pomyłka - Hole To Feed. :)
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4426
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post 19 maja 2011 21:16

shodan pisze:Już to kiedyś opisywałeś. I może masz rację, choć sam nigdy na to nie zwróciłem uwagi.
Ale w sumie czy robią źle? Jeżeli przynosi to spodziewane rezultaty, to po co kombinować.
Właśnie sobie przypomniałem, że Jari coś takiego już pisał, ale nie chciało mi się szukać po forum.
A schematy wyboru singli mam gdzieś, bo na single Depeszy mam wyj.ebane, słucham ich płytami, nie piosenkami.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

DEPESZWIZJA 13
STATUS: A CO MNIE TO, ROBERT PROWADZI
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11542
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 19 maja 2011 21:24

Mała pomyłka - Hole To Feed. :)
No właśnie, Perfect to jeden z tych "hicików" i był drugim singlem dla USA, w Europie poszło Peace. Oba podobne.
Hole To Feed pierwsze miało teledysk, dla gawiedzi opierającej się na TV mógł być uznany za trzeci singiel. Tu więc można by rzec że może nie tyle trzecim jest ambitny singiel ale od dwóch albumów jest to utwór napisany przez Dave'a :)

Tak czy siak schemat działa i jest dobry, zarówno wybór singli jak i ich kolejność odpowiednio przedstawia klimat płyty.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9157
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 19 maja 2011 23:54

A jak cos dziala dobrze, to po co zmieniac.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
luczar75
Posty: 26
Rejestracja: 25 maja 2009 15:05
Ulubiony utwór: I Feel You

Post 20 maja 2011 10:59

Mi taki schemacik pasuje, chociaż mówiąc szczerze nie zauważyłem tego do tej pory. Dopiero Jari spowodował, że zauważyłem to.