Czego do tej pory nie umiesz?
Re: Czego do tej pory nie umiesz?
Dzięki za ostrzeżenie... brrr...
-
- Posty: 6743
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tylko grzecznie mowie. Nie lubimy sie pozbywac userow. Draznia Nas tylko posty nabite jedynie w celu podniesienia licznika. Chill.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
Więc teraz szczerze: nie umiem gotować, chociaż bardzo chciałbym się nauczyć.
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Nie wiem, czy gotowanie można zaliczyć do grupy czynności, których można się całkowicie nauczyć, jeśli nie ma się do tego talentu. Znam osoby, które wodę na herbatę potrafią zepsuć, więc well... Znajdź jedną potrawę, która wychodzi ci najlepiej i jesteś ustawiony wg mnie .
Ja utwierdziłam się w przekonaniu, że za cholerę nie potrafię fizyki. Ano dziś spisałam jedenaście zadań z internetu, bo za nic nie potrafiłam ich rozwiązać. Może będzie 3-4 .
Ja utwierdziłam się w przekonaniu, że za cholerę nie potrafię fizyki. Ano dziś spisałam jedenaście zadań z internetu, bo za nic nie potrafiłam ich rozwiązać. Może będzie 3-4 .
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Na 4 z fizyki to ja mogłam sobie najwyżej popatrzeć z daleka raczej
Tu nie chodzi o 'potrafienie', troszkę trzeba teorii, rozumienia, wzorów do nauki, zależy jak kto ma ciężkie myślenie. Ale potrafienie wynika ze wstępu jakim jest nauka.
A gotowanie to też niekoniecznie talent. No,może czasami dorzucony do chęci i do nauki.
Wystarczy chcieć i można nauczyć się wszystkiego, przecież nie rodzisz się z wiedzą jak zrobić foie gras czy sznycel z dzikim czosnkiem
A jak komu się nie chce, to i wodę spierdzieli. Wolę jednak jak się ludzie garną do kuchni-eksperymentują, mieszają, smakują, poszukują.
Ja z pewnością nie umiem mądrze gospodarować czasem i pieniędzmi. Czasami.
Tu nie chodzi o 'potrafienie', troszkę trzeba teorii, rozumienia, wzorów do nauki, zależy jak kto ma ciężkie myślenie. Ale potrafienie wynika ze wstępu jakim jest nauka.
A gotowanie to też niekoniecznie talent. No,może czasami dorzucony do chęci i do nauki.
Wystarczy chcieć i można nauczyć się wszystkiego, przecież nie rodzisz się z wiedzą jak zrobić foie gras czy sznycel z dzikim czosnkiem
A jak komu się nie chce, to i wodę spierdzieli. Wolę jednak jak się ludzie garną do kuchni-eksperymentują, mieszają, smakują, poszukują.
Ja z pewnością nie umiem mądrze gospodarować czasem i pieniędzmi. Czasami.
gwiazdy...
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
O gotowaniu mówiłam z własnych doświadczeń - robiłam kiedyś z kimś obiad i mimo względnego trzymania się przepisu i zdrowego rozsądku, wyszło jak wyszło . A co do fizyki... Od początku gimnazjum ze względu na marnych nauczycieli, mam takie zaległości, że nie widzę się w liceum. Ale może w wakacje nadrobię. Oby.
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Z fizyki wiem, tylko, że prędkość do odległość na jednostkę czasu.
Fajnie, że moje studia to w pip fizyki i chemii
Fajnie, że moje studia to w pip fizyki i chemii
Umiem zrobić budyń, naleśniki, schabowe, trochę mielone i podgrzać pizzę z szynką w mikrofali...Miri pisze:Znajdź jedną potrawę, która wychodzi ci najlepiej i jesteś ustawiony wg mnie .
To też się liczy?
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
A jajecznicy nie?
No niestety nie...
-
- Posty: 9105
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Rajca, zareczam Cie, ze wiesz duzo wiecej.Rajca pisze:Z fizyki wiem, tylko, że prędkość do odległość na jednostkę czasu.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Oczywiście, że de facto wiem, nieco więcej. Chodzi o metaforę...
-
- Posty: 9105
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Spoko, spoko
Enjoy The Silence
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Jajecznica jest teoretycznie prosta - wymieszać jajka, dać vegety czy innych idiotyzmów, rozpuścić margarynę, wylać i mieszać. Sama robię regularnie, ale nic poza tym i zrobieniem kurczaka w sosie słodko-kwaśnym z torebki nie potrafię. Za mielone szacun - ostatnio się przeprosiłam z tym prostym, żołnierskim obiadem (żarcik w gronie moich znajomych ), bo mam nową maszynkę do mięsa w domu i jak się zmieli normalne mięso, to od razu lepiej smakuje, niż z takiego z paczki. Zależy też, co kto lubi. A co ci konkretnie w jajecznicy nie idzie?FREE STATE pisze:No niestety nie...
Albo jest przesolona, albo przypalona, albo po prostu coś źle robię z jajkami...
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
To ja się przyznam, że nie potrafię zrobić ciasta, nawet nie zabieram się za to, bo na szczęście kto inny się u mnie w domu lubuje w pieczeniu, chociaż kiedyś pewnie będę się musiała nauczyć, chyba, że przyzwyczaję się do takich z proszku, ewentualnie chemicznych kolorowych magii z cukierni.
-
- Posty: 21673
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
LOL.FREE STATE pisze:Aalbo po prostu coś źle robię z jajkami...
co można zrobić nie tak robiąc jajecznicę?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Pocieszę cię, każdy lubi inną jajecznicę - wodnistą, twardą, z pomidorami itd - więc może znajdziesz amatora przypalonej .
Ja nie umiem niemieckiego, ale chcę piątkę na koniec *facepalm*
Ja nie umiem niemieckiego, ale chcę piątkę na koniec *facepalm*
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Chodź do mnie na korki
Jajecznica z kurkami albo ze szczypiorkiem-mniam! Nie może się nie udać.
Jajecznica z kurkami albo ze szczypiorkiem-mniam! Nie może się nie udać.
gwiazdy...
-
- Posty: 9105
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Vegety do jajecznicy Profanacja . Kolega, z ktorym kiedys mieszkalem w akademiku, jak przyjechal na studia, to i wode by przypalil. No ale mial nas to go nauczylismy co nie co, tak ze czasami jak wracalem z zajec to zdarzlo sie, ze obiadu juz nie musialem gotowac
Enjoy The Silence