Ulubione potrawy wigilijne Devotees

[Malkolit]

Byłaby ostra jazda.

[dejmien]

Ja bardzo jestem ciekaw czym dla Ciebie jest ostra jazda?

[Hien]

Słuchamy Melkuś.

[Malkolit]

Zapewne byłaby polewa gościa przez jakiś czas, potem - zapewne - 1) dostałby bana, 2) poszedłby straszyć i śmieszyć ludzi gdzie indziej.

[Hien]

A co Ty taki ultra-anty?

[Rajca]

MC, nie możesz być skrajnie anty. Szanujemy wszystkich, bez wyjątków!

[Malkolit]

Nie lubię ludzi przesadnie religijnych, kilku znam i wszystkich z nich staram się unikać (podobnie jak ludzi toczących dyskusje o filozofii do czwartej w nocy). Nie znaczy to, że w ogóle nie znoszę ludzi wierzących. Ale przesada jest niezdrowa (zwłaszcza, że sam mam skłonności do przesady i oberwało mi się z tego powodu nie raz).

[Hien]

Skoro sam masz skłonności to chyba powinieneś być ultrakatolem?

[Rajca]

Ewentualnie muslimem, lub żydem - nikt nie odbierze Ci prawa decyzji! Polska wolny kraj. Tęcza

[Malkolit]

Właśnie dlatego, że je mam i znam przynajmniej dwóch ultrakatoli w moim wieku, nie chcę być takim.

[Rajca]

Jesteś zatem ultralewakiem?

[Hien]

Czy nie jesteś?

[Malkolit]

Ja jestem raczej zachowawczy, opcja centrum z lekkim wychyleniem w.... w sumie nie wiem, w którą stronę.

[Hien]

Ty ogólnie taki niepewny w życiu jesteś, ani w jedną, ani w drugą.
Tak czy raczej nie?

[Rajca]

Myślę, że w lewo. Jesteś artystą

[devotional]

co to za offtop?

moje ulubione danie...

wódka!

[Katiusha]

Myślę, że w lewo. Jesteś artystą

Wszystkie artysty to lewaki?

A tak na temat: barszcz czerwony z uszkami.

[devotional]

najlepszy w Dietetycznej!

[post zawiera lokowanie produktu]

[em.]

Oj, tak! No, poza barszczykiem mojej babci i tatka Ale najlepszy w Łodzi jest w Dietetycznej!
Ojej, ale mam smaka na taki barszczyk Adrian, kiedy spotkanie przy barszczu?

[devotional]

wygospodarujcie trochę wolnego, z chęcią znów znajdę się po drugiej stronie lady