World In My Eyes

Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9122
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Re: World In My Eyes

Post 19 sty 2011 22:55

Wersja albumowa to jedno, a wersje live to drugie. Remiksy to jeszcze inna para kaloszy. Wszystko razem i kazde z osobna to perelki.
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 20 sty 2011 22:48

Racja. World In My Eyes w każdej wersji jest świetne.
To po Blue Dress mój nr 2 na Violator i w ogóle w całej dyskografii DM.
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9122
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 02 lut 2011 23:50

Ostatnio czesciej slucham Violatora, ale WIME nie jest najczesciej sluchanym utworem. POT i BD sa na topie
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 03 lut 2011 21:34

Ja Violator słucham prawie zawsze w całości. Bo gdy włączę WIME, to nie mogę się już oderwać.
I muszę już rozejrzeć się za nową płytką, bo stara ma już parę lat i zużyła się do tego stopnia, że zacina mi się i przeskakuje na Blue Dress. :(
A tego zdzierżyć nie sposób.
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9122
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 04 lut 2011 00:30

No ja tez bym nie zdzierzyl. Ja nie zawsze slucham plyt w calosci, bo mam ogromny glod na rozne piosenki i sluchajac jednego kawalka juz mysle co bym chcial jeszcze uslyszec. Nie zawsze nie znaczy nigdy :)
Enjoy The Silence
FREE STATE

Post 10 mar 2011 21:29

shodan pisze:Ja Violator słucham prawie zawsze w całości. Bo gdy włączę WIME, to nie mogę się już oderwać.
World In My Eyes jest niewątpliwie kawałkiem, którego nie da się omijać na Violatorku.
Szczególnie podoba mi się jednak wersja z Devotionala (taka bardzo energetyczna - bym powiedział)...

Poza tym: przekonałem się do Blue Dress (i Sweetest Perfection).
So you know who is the number one - Violator!
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 10 mar 2011 23:21

Kiedyś też na Blue Dress nie zwracałem uwagi.
Ale w porę nadeszło oświecenie. :mrgreen:
Ze Sweetest Perfection było zresztą podobnie.
FREE STATE

Post 01 kwie 2011 20:34

Jak dla mnie najlepszą wersją W.I.M.E. ciągle(!) jest Safar Mix, czyli wersja z Devotionala.
Była najżywszą i najlepszą aranżacją tego utworu i dziwi mnie, czemu nie grają jej już na koncertach.
Albumowa też jest świetna, ale tamta ma w sobie coś więcej - tzn. daje większego pozytywnego kopa. :)

P.S. No i przekonałem się do W.I.M.E. jako otwieracza Violatorka. Chyba rzeczywiście nadawał się do tego najlepiej.
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11499
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 01 kwie 2011 21:28

Kurczę no dosyć tego bo nie wytrzymam, powiem to raz jeden jedyny kolego:

Safar Mix =/= Wersja z Devotionala, Safar Mix to house'owa wersja, posłuchaj sobie obu wersji nim co powiesz. Safar Mix ma pewne elementy wersji z Devotional Tour ale to nie to samo, Safar Mix ma jednostajny klubowy bit, tego live nie było.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
FREE STATE

Post 01 kwie 2011 22:16

Dobrze, nie bij :D
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9122
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 03 kwie 2011 23:01

Tu nie bija :D, ale musisz jeszcze troche posluchac DM, zeby rozgryzac niuansiki :)
Enjoy The Silence
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 04 kwie 2011 15:37

Właśnie dlatego ja wolę się nie wypowiadać na temat mixów itd bo zawsze mogę coś chlapnąć i zepsuć sobie opinię. Zostawiam to "starym wyjadaczom". A co do wersji WIME z Devotionala... Cóż, nigdy się wybitnie nie wsłuchuję, bo moją uwagę za bardzo absorbują tańce Dave'a :D. Chociaż na dłuższą metę jak zacznie męczyć mnie ta nuta, to nie wytrzymuję i odkopuję filmiki z YT, bo zazwyczaj nie mam czasu na cały koncert. Ponadto z różnych wersji WIME znam jeszcze tylko tę z ostatniego koncertu no i "Oil Tank Mix", ale to już jest inny kawałek chleba. Szczególnie podoba mi się ta część "your lips close to my lips", taka wyrwana z kontekstu. Zupełnie inne podejście do tematu, ale przepadam za tym mixem i stosunkowo często go słucham.
FREE STATE

Post 04 kwie 2011 18:24

Wiesz, mi też podoba się ten miks... :)
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 07 kwie 2011 00:02

Dołączam do fanów owego mixu. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9122
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 07 kwie 2011 00:09

Shodan, Tobie to podoba sie wszystko zwiazane z WIME, wlacznie z Happiest Girl i Sea Of Sin :D, ale nie przejmuj sie, mnie tez :)
Enjoy The Silence
FREE STATE

Post 07 kwie 2011 20:12

Miri pisze:A co do wersji WIME z Devotionala... Cóż, nigdy się wybitnie nie wsłuchuję, bo moją uwagę za bardzo absorbują tańce Dave'a :D.
Mnie to dla odmiany strasznie denerwuje... :/
Wolę posłuchać, jak śpiewa... :)
Awatar użytkownika
Miri
Posty: 968
Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
Ulubiony utwór: Everything Counts

Post 07 kwie 2011 20:21

Oj tam, boś ty jest facet :D.
FREE STATE

Post 08 kwie 2011 18:16

stripped pisze:Safar Mix =/= Wersja z Devotionala, Safar Mix to house'owa wersja, posłuchaj sobie obu wersji nim co powiesz. Safar Mix ma pewne elementy wersji z Devotional Tour ale to nie to samo, Safar Mix ma jednostajny klubowy bit, tego live nie było.
Co nie zmienia faktu, że to jak dla mnie najlepszy remiks WIME... lepszy nawet od Oil Tank Mix :)
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11499
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 08 kwie 2011 18:49

No dla mnie też, szkoda że nie ma tego w wersji studyjnej, podobnie chętnie usłyszałbym studyjną wersję Fly on the Windscreen zmiksowaną na trip hopową modłę jak na Devotionalu.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Czez
Posty: 9122
Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
Ulubiony utwór: Cala masa
Lokalizacja: Glasgow

Post 14 kwie 2011 00:03

Jak utwor jest genialny to i miksy sa dobre :)
Enjoy The Silence