Sporty zimowe

[shodan]

Jednak Ole Einar Bjoerndalen to jest gość. Prawdziwy król wszech czasów biathlonu.

[Dragon]

42-latek u siebie w kraju na mistrzostwach świata wygrywa z lepszymi obecnie od siebie Norwegami i zdobywa najwięcej medali. Szacunek.

[shodan]

No nieźle sobie poczynają nasi skoczkowie w tym sezonie. Regularnie mamy po pięciu w 20-30-ce. A ostatnio nawet po trzech w dziesiątce. Tak dobrze jeszcze nigdy nie było. Widać rękę Horngahera. A Stoch jak wygra TCS, to będzie już miał na koncie wszystko, co było możliwe do zdobycia w skokach.

[Hien]

Gdyby wygrał wszystkie konkursy TCS, to by miał na koncie wszystko, ale tego się chyba w jego karierze nie doczekamy (chociaż kto wie).

[shodan]

Ale się ci nasi skoczkowie wyżarli - aż 3 w pierwszej czwórce TCS. Tego jeszcze nie było.
Co znaczy jednak dobry trener.

[Hien]

Dobry trener i dobrzy skoczkowie. Brawa dla Stocha!

[Dragon]

Ale ile szczęścia jeszcze "dostali" obok tego sukcesu - wszyscy, którzy mogli im zagrozić wczoraj mieli chyba jedne z gorszych występów w karierze. Oby tak dalej do końca sezonu.

[shodan]

Zepsuty skok przeciwnika to nie nasze szczęście, tylko słabość przeciwnika. Poza tym ileż to razy nasi przeciwnicy mieli szczęście naszym kosztem.

[Hien]

Taki to sport. Tu ma znaczenie wiele czynników - źle zawieje wiatr, widoczność będzie słaba, ktoś źle nawoskuje narty, itd.
Sztuką jest wykorzystać z sytuacji ile się da i moim zdaniem polscy skoczkowie doskonale sobie radzą.
Mnie bardzo cieszy, że jesteśmy tak mocno drużynowo (jednocześnie mając samego Stocha bardzo wysoko w statystykach, w tym wypadku jako zwycięzcę T4S). Tak dobrze nie było od dawna.

[Dragon]

Kwestie losowe to akurat w przypadku skoków norma. W ostatnich latach chce się to próbować eliminować, choćby przez te punkty za wiatr, sprawa jest jasna. Tylko akurat zwracam uwagę, że obok niezłych skoków pojawiło się dużo szczęścia. Wreszcie.

A tak dobrze to nie było jeszcze nigdy. 4 miejsce w TCS Kota przechodzi w ogóle bez echa - kto by jeszcze pomyślał o tym choćby 2-3 lata temu.

[shodan]

Jak dla mnie szczęściem można by nazwać kłopoty żołądkowe Krafta i Hayboecka. To rzeczywiście był pech przeciwników, że akurat na TCS dopadła ich choroba. Tym samym odpadło z rywalizacji o wysokie miejsca dwóch groźnych konkurentów. Ale myślę, że bardziej chodzi tu o miejsce Kota, ewentualnie Żyły. Stoch był tak dobry, że raczej i z Austriakami by sobie poradził. Co do Tandego, to gość sam zawalił skok. Może mieć pretensje tylko do siebie. Właściwie, to on miał ze wszystkich najwięcej szczęścia, bo mógł nie tylko nie stać na podium, ale dodatkowo porządnie się połamać. Gdyby nie wysokie umiejętności Norwega, to mogło się skończyć nawet tragicznie. Szczerze mówiąc wcale się jakoś szczególnie nie radowałem z jego nieszczęścia, bo lubię go bardzo i zawsze mu dopinguję.
A co do dodawania lub odejmowania punktów za wiatr, to myślę, że w pewnym stopniu jednak czyni skoki bardziej sprawiedliwymi. Nie całkowicie, ale trochę jednak rekompensuje. Gdyby ten system działał z 15 lat wstecz, to myślę, że Małysz ze swoimi wyjątkowymi umiejętnościami skakania z wiatrem w plecy miałby na koncie dużo więcej zwycięstw niż 39.

[shodan]

No i jest zwycięstwo skoczków w Pucharze Narodów, drugie miejsce Stocha w generalce, 9 wygranych konkursów, 2 medale MŚ, 1 i 2 miejsce w TCS, niesamowity rekord Polski w długości skoku. Niesamowity sezon. Oby tak dalej.

[devotional]

Chyba nie mieliśmy takiego flow od czasów Małysza

[Hien]

Za czasów Małysza byliśmy drużynowo gównem.

[shodan]

No o tym mówię. Małysz miał sukcesy, ale poza nim nie było już nic. Teraz jest drużyna w pełnym słowa tego znaczeniu.

[shodan]

No i znowu Stoch rozstawia rywali po kontach.
Gdy Małysz kończył karierę, to myślałem, że dłuuuuugo nikt mu nie dorówna. Na szczęście bardzo szybko się przekonałem, jak bardzo się myliłem.
Stoch to jest jednak gość przez duże G.

[Hien]

W sumie to trochę to jednak trwało. Ostatnio sobie przypomniałem, że największe sukcesy Małysz odnosił 15 lat temu.
Stoch nie pojawił się tak z sezonu na sezon. Mnie bardziej cieszy, że mamy bardzo mocną kadrę. Kiedyś, to był Małysz, długo długo nic i ew. gdzieś daleeko Skupień i reszta. Teraz jest czasami kilku polaków na podium, co mnie bardzo ciszy. A Stoch to prawdziwy mistrz i liczę, że szybko doczeka się następcy.

[shodan]

No i Stoch znów przekroczył kolejną barierę. Myślałem, że taki sportowiec jak Małysz rodzi się raz na 100 lat. A tu proszę - ledwie chwilę później kolejny taki geniusz.
Piękny to był widok jak Hannawald wielokrotnie oddawał hołd i uznanie naszemu skoczkowi.
Cieszę się z sukcesów Stocha tym bardziej, że tak bardzo uwielbiam sporty zimowe. A skoki w szczególności.

[shodan]

No i Stoch zgarnia kolejne medale.

[Hien]

Jutrzejsze zawody odwołane z idiotycznego powodu i jestem wkurzony, zwłaszcza że nareszcie wykupiłem sobie eurosport player, żeby nie słuchać komentarzy tego idioty Babiarza.