Exciter
-
- Posty: 8044
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
No umiejętnie to z pewną rozwagą po prostu i otwartością. Przeciwieństwem byłoby właśnie dla mnie słuchanie 19 razy, a potem płacz, że nudne nagle się staje i takie "oczywiste". Albo oczekiwanie od płyty, która w jasny sposób odbiega od najpopularniejszych płyt, tego samego co od wspomnianych.
-
- Posty: 16618
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Oj właśnie że trzeba słuchać umiejętnie. Wiem to po sobie. Przecież wiesz, że ja przez parę lat nie lubiłem Exciter, póki właśnie nie nauczyłem się jej słuchać jak należy.
Exciter słuchany "przy okazji" nie robi wrażenia. Słuchany umiejętnie rozpala zmysły.
-
- Posty: 21606
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Nadal nie rozumiem.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16618
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Co jak co, ale po Tobie się takich rzeczy nie spodziewałem.
-
- Posty: 11415
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
W pewnym sensie popieram shodana. To nie jest płyta do słuchania jej na pół gwizdka, najlepiej usiąść wygodnie, odpalić i niech leci cała i napawa zmysły, relaksuje.
Tak na odwal się to może w tle lecieć I Feel Loved...
Tak na odwal się to może w tle lecieć I Feel Loved...
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21606
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Tzn ja wiem o co chodzi, ale nie sądzę żeby "umiejętne" słuchanie było odpowiednim zwrotem, bo to sugeruje, że tu trzeba mieć jakieś "umiejętności", w domyśle nabyte, lub być jakimś cudownym dzieckiem. A tu wystarczy tylko podejść do albumu z szacunkiem. Wysłuchanie Excitera naprawdę nie wymaga nie wiadomo czego. Wystarczy wyjąć łeb z dupy i zdjąć z oczu klapki mówiące, że jest jedno brzmienie Depeche Mode i tylko ono się liczy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 2839
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Wielu nowych fanów DM zaczynało przygodę właśnie od Excitera. Nie byli uprzedzeni i nie wiedzieli czego się spodziewać, więc złapali bakcyla, bo to świetna płyta, nie bedaca jednak tym czego wielu starszych fanow pewnie oczekiwalo. Pamiętam pod jakim ja byłem wrażeniem, gdy zakupilem Excitera. Nie miałem z góry narzuconych wymagań, po prostu byłem ciekawy. Moje pierwsze wrażenie było takie, że to dosyć kameralna płyta, ale nie było to w żadnym stopniu negatywne odczucie.
-
- Posty: 9082
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Ja bym to podsumowal nieco inaczej. Kazdy z nas doskonale wiem czym jest Exciter, jski jest, jak smakuje. I kazdy ma wyrobione zdanie. Teraz, niech nawet leci w drugim albo i trzecim pokoju. Slyszac te dzwieki wiadomo co to za plyta i co ze soba niesie.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 1222
- Rejestracja: 19 paź 2006 12:09
- Ulubiony utwór: Halo
- Lokalizacja: EU
Dla mnie Exciter jest jakimś prezentem od DM. Jeśli Mark Bell wciąż by żył to życzyłbym sobie co 2-3 płytę kogokolwiek, łącznie z DM, produkowaną przez niego. Lubię idm, lubię LFO, lubię Excitera. Piękna płyta. Tak bardzo nowatorska [po Ultra] że można sobie aż wyobrazić, że Vince plus Alan wzięli odpowiednie dragi i wspomogli umierające [wtedy] DM. Tyle z mojej strony, oddaję głos do studia.
-
- Posty: 16618
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
No tak, Exciter to rzeczywiście prezent. Znakomity prezent. Szkoda, że sami członkowie DM o tym nie wiedzą. Oni uważają Exciter za potworka.
Choć szczerze mówiąc mnie też zajęło ładnych parę lat na połapanie się, że to najlepsza płyta DM.
Ale jednak się połapałem.
Myślę, że sami członkowie DM nigdy się już o tym nie dowiedzą bidule.
Swoją drogą zawsze byłem ciekaw, co taki Wilder sądzi o Exciter?
Choć szczerze mówiąc mnie też zajęło ładnych parę lat na połapanie się, że to najlepsza płyta DM.
Ale jednak się połapałem.
Myślę, że sami członkowie DM nigdy się już o tym nie dowiedzą bidule.
Swoją drogą zawsze byłem ciekaw, co taki Wilder sądzi o Exciter?
-
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Cóż, muzyka Wildera najczęściej była ciężka, ponura, przytłaczająca: ludzie, którzy najbardziej lubią takie klimaty, zazwyczaj nie cenią (łagodnie mówiąc) lekkich i pogodnych nagrań jak te z Excitera. Wątpię, by mu się podobały.
Bez dwóch zdań to jedna z najlepszych płyt DM, aż se zapuszczę
Bez dwóch zdań to jedna z najlepszych płyt DM, aż se zapuszczę
-
- Posty: 16618
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Nie jest to regułą melki. Ja uwielbiam alanowe ciężkie klimaty typu IYR czy Liquid, a jednocześnie z przyjemnością słucham płyt lekkich. Człowiek nie może wciąż tkwić tylko w jednych klimatach. Musi być odmiana.
-
- Posty: 11415
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Śmiechłem. Gdzie Exciter a AW czy VC, wg mnie Exciter to najbardziej Martinowa płyta od czasów... A Broken Frame? Ultra to jednak sztab ludzi i wszystkiego po trochu a Exciter dużo delikatnego balladowego materiału.obi pisze:19 lis 2020 21:08Tak bardzo nowatorska [po Ultra] że można sobie aż wyobrazić, że Vince plus Alan wzięli odpowiednie dragi i wspomogli umierające [wtedy] DM. Tyle z mojej strony, oddaję głos do studia.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 8044
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Exciter to zdecydowanie martinowa płyta, ale wtedy słuchał też znakomitych rzeczy i razem z Bell'em stworzyli emocjonalny majstersztyk. Counterfeit 2 tylko to potwierdza, ale też pokazuje, że sam Martin nie był w stanie tak dobrze oddać tamtego klimatu, ciepła, po prostu poziomu produkcji. Co jednak fachowiec to fachowiec.
Zdecydowanie to prawda, ale 3/4 fanów tego zespołu tego w ogóle nie jest w stanie przyjąć. Już nie mówiąc o tym, że często przez lata w ogóle nie kumają tekstów i wydaje im się, że mają inne poglądy niż faktycznie posiadają.shodan pisze:20 lis 2020 09:49Nie jest to regułą melki. Ja uwielbiam alanowe ciężkie klimaty typu IYR czy Liquid, a jednocześnie z przyjemnością słucham płyt lekkich. Człowiek nie może wciąż tkwić tylko w jednych klimatach. Musi być odmiana.
-
- Posty: 16618
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
No rzeczywiście, Exciter jest biegunowo odległy od stylu obu panów.
-
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Zgadzam się z Tobą, Shodan, ale też nie Ciebie (ani nikogo z nas) nie miałem na myśli, raczej twórców lubujących się w takich brzmieniach (może nawet za ostro to napisałem, przyznaję), tym bardziej, że cenię pracę Alana. Ostatnio nawet zapuściłem sobie Liquid i wciąż robi niezłe wrażenie.shodan pisze:20 lis 2020 09:49Nie jest to regułą melki. Ja uwielbiam alanowe ciężkie klimaty typu IYR czy Liquid, a jednocześnie z przyjemnością słucham płyt lekkich. Człowiek nie może wciąż tkwić tylko w jednych klimatach. Musi być odmiana.
Faktycznie, Exciter najbardziej kojarzy się z Martinem (zwłaszcza w takim Comatose czy Breathe - muzycznie, nie wokalnie).
A ta ostatnia kwestia jest ciekawa. Nie zastanawiałem się nad tym. Mógłbyś rozwinąć zagadnienie?Dragon pisze:20 lis 2020 13:23Exciter to zdecydowanie martinowa płyta, ale wtedy słuchał też znakomitych rzeczy i razem z Bell'em stworzyli emocjonalny majstersztyk. Counterfeit 2 tylko to potwierdza, ale też pokazuje, że sam Martin nie był w stanie tak dobrze oddać tamtego klimatu, ciepła, po prostu poziomu produkcji. Co jednak fachowiec to fachowiec.
Zdecydowanie to prawda, ale 3/4 fanów tego zespołu tego w ogóle nie jest w stanie przyjąć. Już nie mówiąc o tym, że często przez lata w ogóle nie kumają tekstów i wydaje im się, że mają inne poglądy niż faktycznie posiadają.shodan pisze:20 lis 2020 09:49Nie jest to regułą melki. Ja uwielbiam alanowe ciężkie klimaty typu IYR czy Liquid, a jednocześnie z przyjemnością słucham płyt lekkich. Człowiek nie może wciąż tkwić tylko w jednych klimatach. Musi być odmiana.
-
- Posty: 21606
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ale czy faktycznie tak jest? Ktoś z DM wypowiadał się w taki sposób nt Excitera?shodan pisze:19 lis 2020 23:24Szkoda, że sami członkowie DM o tym nie wiedzą. Oni uważają Exciter za potworka.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16618
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Z tym potworkiem to przesadziłem, ale w książce o Gahanie czytałem, że po latach wszyscy trzej utyskiwali na Exciter. Nawet Gore.
No i fakt, że olewają go totalnie na koncertach.
No i fakt, że olewają go totalnie na koncertach.
-
- Posty: 21606
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Tej książki o Gahanie, to bym nie traktował poważnie, chyba że jest tam odnośnik do faktycznej wypowiedzi kogoś z zespołu.
A olewanie na koncercie, tyczy się również PTA, Delty, a ostatnio nawet lwiej części promowanego albumu. Podobnie do 2017 było z Ultrą.
Myślę, że większą rolę odgrywa tu niechęć fanów. Gahan grał Dream On na solowej trasie, a Martin odkurzył Freelove i When The Body Speaks (i to względnie niedawno), więc nie chce mi się wierzyć, że oni sami mają jakiegoś focha na te utwory.
A olewanie na koncercie, tyczy się również PTA, Delty, a ostatnio nawet lwiej części promowanego albumu. Podobnie do 2017 było z Ultrą.
Myślę, że większą rolę odgrywa tu niechęć fanów. Gahan grał Dream On na solowej trasie, a Martin odkurzył Freelove i When The Body Speaks (i to względnie niedawno), więc nie chce mi się wierzyć, że oni sami mają jakiegoś focha na te utwory.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn